Pobierz materiał i Publikuj za darmo
"Pojawiła się sytuacja na rynku, którą niestety mogliśmy przewidywać i obserwowaliśmy też w innych latach, mianowicie dominująca pozycja podmiotów skupowych w sposób brutalny przełożyła się na dramatycznie niskie ceny płacone rolnikom, nie mające żadnego uzasadnienia również ekonomicznego" - mówił w czwartek minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski po rozmowach z przedstawicielami branży sadowniczej.
Minister przekazał, że "w sadownictwie generalnie zbiory są dobre, niektórzy twierdzą, że nawet bardzo dobre".
"Podejmujemy działania, które sprawią, że ta dramatycznie niska cena wynosząca 10, 12, 13, 15 groszy za kilogram pięknych polskich jabłek nie może być dalej na rynku utrzymana. Zrobimy wszystko by te ceny podnieść i by sadownicy za swoją ciężką pracę mieli zapłacone" - powiedział.
Przekazał, że od poniedziałku ruszy skup jabłek w ramach pomocy sadownikom. Będzie go prowadziła spółka "Eskimos".
"Dzięki uprzejmości - chcę za to serdecznie podziękować - firmy giełdowej "Eskimos" rozpoczynamy od poniedziałku interwencję stabilizującą, prowadzoną przez tą firmę, która uzyska gwarancje kredytowe ze strony państwa, by móc przeprowadzić dużą skomplikowaną logistycznie zagospodarowania pół miliona ton jabłek przemysłowych na rynku" - powiedział minister rolnictwa. (PAP)
autor: Aneta Oksiuta
aop/ awy/ je/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 04.10.2018, 18:20 |
Źródło informacji | PAP |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |