Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Rosja wprowadziła embargo na początku sierpnia 2014 r., a więc przed sezonem zbioru jabłek. Zazwyczaj ich największy eksport do Rosji miał miejsce od stycznia. Jeszcze w 2013 r. na rosyjski rynek wysłaliśmy ponad połowę naszego eksportu jabłek - ok. 676 tys. ton wartych 255,8 mln euro.
"Rosja była na tyle dużym rynkiem zbytu, że zakaz wywozu na tamten rynek odbił się na wynikach w handlu zagranicznym jabłkami" - tłumaczy Nosecka.
"Eksport jabłek od sierpnia do grudnia ub.r. wyniósł 211,1 tys. ton wobec 275,7 tys. ton rok wcześniej. A wartość tego wywozu spadła z 87,7 mln euro w VIII - XII 2013 r. do 49,9 mln euro w VIII-XII u.br. - podała
Miejsce Rosji jako największego importera naszych jabłek zajęła Białoruś. Ich sprzedaż na tamtejszy rynek wzrosła z 32,1 do 58,3 tys. ton. co oznacza, że 28 proc. całego eksportu jabłek kupili właśnie Białorusini. Zwiększył się także eksport do Kazachstanu (z 10,2 do 17,1 tys. ton). Do obu tych krajów, które są w Unii Celnej z Rosją, wysłano ponad 1/3 eksportowanych (wzrost z 14 do 36 proc.) jabłek z Polski.
"Eksport jabłek wzrósł także na Litwę i Łotwę. Po raz pierwszy kupiła je od nas Bośnia i Chorwacja, więcej wzięli Rumuni i Ukraińcy" - wyliczała Nosecka.
Spadł za to eksport jabłek do Niemiec (spadł z 51,1 tys. ton w 2013 r., do 37,8 tys. ton). Ekspertka wyjaśnia, że w tym czasie Niemcy mieli dużą własną produkcją tych owoców. (PAP)
awy/ drag/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 11.03.2015, 16:25 |
Źródło informacji | PAP |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |