Newsletter

List PFN do uczestników obchodów uchwalenia 80-lecia Pięciu Prawd Polaka (komunikat)

28.05.2018, 20:19aktualizacja: 28.05.2018, 20:19

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

- PFN informuje:

Szanowni Państwo!

Dlaczego przypominanie „Pięciu prawd” jest tak ważne? Dlaczego te obchody 80-lecia ich uchwalenia są tak istotne, że Polska Fundacja Narodowa postanowiła wesprzeć organizację dzisiejszej uroczystości? Wielokrotnie te słowa tu przywoływano, ale powtórzmy je jeszcze raz, bo są to zdania za które płacono krwią:

1. Jesteśmy Polakami

2. Wiara Ojców naszych jest wiarą naszych dzieci

3. Polak Polakowi bratem

4. Co dzień Polak Narodowi służy

5. Polska Matką naszą, nie wolno mówić o Matce źle

Te Pięć Prawd są wyrazem geniuszu ludzi, którzy wtedy, w konkretnej sytuacji politycznej obradowali w Berlinie.

Po pierwsze – co to znaczy być Polakiem? Co znaczą dziś w naszych ustach, na ekranach naszych komputerów, tabletów i smartfonów te słowa?

Polakiem w dzisiejszym czasie jest się dlatego, że się chce nim być. Tak jak wtedy w 1938 była to decyzja mająca swoje konkretne konsekwencje – polityczne i życiowe. Wtedy – prześladowania, dyskryminację, konfiskatę majątku i nierzadko śmierć. Dzisiaj – bycie Polakiem to opowiedzenie się po stronie wartości, które dla części ludzkości są po prostu przebrzmiałe, takich jak wiara, prawdziwa wolność osobista czy prawdziwa tolerancja. Jest to także głębokie przeżycie podstawowej prawdy, że człowiek jest nie tylko wolny, ale także jest osobą ludzką. Samo polskie słowo „osoba” pokazuje, że jest się „osobnym”, to znaczy – indywidualnym, wyodrębnionym, poddanym indywidualnemu losowi, w przeciwieństwie do sowieckiego, nazistowskiego czy konsumpcyjnego kolektywizmu. Z drugiej strony ta wolność, którą wszyscy otrzymaliśmy od Boga, przez Polaków, na skutek naszej historii, rozumiana jest, w porównaniu z innymi narodami, bardziej „politycznie” niż „egzystencjalnie”. To znaczy – bycie „wolnym” dla Polaków oznacza nie tylko wolność osobistą, rozumianą jako nieograniczoną swobodę wypowiedzi, czynienia i myślenia, ale także możliwość wpływu na władzę, bycia władzą w republikańskim sensie tego słowa i wreszcie – niezależność ducha od jakiejkolwiek władzy. To ostatnie można wyrazić zdaniem Zygmunta Augusta – „Nie jestem królem waszych sumień”.

W tej wolności-polskości istotna jest wiara, o czym mówi Druga Prawda.

Chodzi tu o wiarę jako konstytuującą relację Polaka-obywatela-republikanina z Absolutem. Konstytuującą, to znaczy utwierdzającą u podstawy. Polak-obywatel-republikanin, który jest wolny w swoich decyzjach, aby być wolnym jest w relacji ze swoim Stwórcą i jest to relacja osobowa. Zauważmy, że w tym ujęciu mniejsze znaczenie ma denominacja (prawosławie, katolicyzm, protestantyzm, tatarski islam czy judaizm) niż to, że odniesienie do absolutu istnieje. Druga prawda z tych „Pięciu” mówi o wierze i jej przekazywaniu – bo bez wiary (czyli osobowej relacji z Bogiem) polskość zanika, wolność zanika. A żeby wolność związana z wiarą nie zaniknęła należy wychowywać młode pokolenia w łączności z tradycją religijną poprzednich pokoleń – co wtedy i dziś jest wyzwaniem i zadaniem.

Czy Polak jest dzisiaj Polakowi bratem? Na ile możliwe jest dzisiaj, w naszych sercach i umysłach, traktowanie innych członków naszego narodu jak braci? Zwłaszcza dziś, w dobie ostrego konfliktu politycznego, który rozdziera Polskę?

Czy nie jest tak, że Bratem-Polakiem dla nas jest ten, kto NIE sprzeniewierza się Ojczyźnie, choćby dzieliły nas najostrzejsze różnice światopoglądowe? A NIEsprzeniewierzenie się Ojczyźnie to między innymi to, czy jest się wiernym „Pięciu prawdom”. To polskie braterstwo jest nam bardzo łatwo odczuć w chwilach traumy, gdy dzieje się coś strasznego lub podniosłego.

Ten problem jest istotny, gdy myślimy o czwartym Prawie z „Pięciu prawd”. Hasło codziennej służby Narodowi było jasne i zrozumiałe w 1938 roku, gdy powstawały te słowa. A czy jest zrozumiale dzisiaj?

Pojęcie „służby” jest niewygodne współcześnie, ponieważ niesie w sobie pierwiastek poddania się czemuś lub komuś. Ludzie dziś wolą raczej panować i przewodzić niż służyć. Podejrzane jest samo pojęcie „służba narodowi” poprzez użycie w nim tego wyklętego słowa „naród” A przecież służba to także utrwalanie trwałości i mocy Rzeczypospolitej poprzez działanie wspólne obywateli tam, gdzie Rzeczpospolita (czyli aparat państwowy) nie może się angażować.

I wreszcie Piąta prawda – najważniejsza.

Powiedzenie, że Polska jest naszą matką jest w sentymentalno-patriotycznym ujęciu oczywiste. Nie do końca zdajemy sobie sprawę co to oznacza. To, że implikacją tego porównania jest zakaz mówienia o Polsce źle jest jasnym wynikaniem. Co oznacza zatem, że Polska jest nasza matką?

W zdaniu tym jest odwołanie się do najpierwotniejszych uczuć i emocji będących głęboko w każdym sercu. Do czegoś, co rozumie każdy człowiek. Traktowanie Ojczyzny jak matki oznacza cześć, szacunek i miłość.

Jednak wydaje się, że w tej prawdzie ułożonej osiemdziesiąt lat temu równie istotna jest druga cześć zdania – nie wolno mówić źle. Chodzi o zobowiązanie moralne w stosunku do Ojczyzny, zwłaszcza gdy wiemy, kto jest autorem tych słów i świadomi jesteśmy kontekstu historycznego ich powstania. „Źle mówić o Matce” to dawać powód wrogom do ataku na Ojczyznę. Gdy związek Polaków w Niemczech obradował na swym zjeździe w Berlinie i podejmowano uchwałę, o przyjęciu „Pięciu prawd” - do wojny zostało trochę więcej niż rok. Oczywiście – nie wiedziano, kiedy wybuchnie. Ale już wówczas spodziewano się, że sytuacja w Europie może doprowadzić do takiego obrotu wydarzeń. „Matka nasza, Ojczyzna” – zdają się mówić słowa tych Pięciu Prawd – „świeżo odbudowana i na wolności, jest wartością najwyższą. I ten kto o niej mówi źle, czyli mówi, że jest niezorganizowana, że jest u nas >Polnische Wirtschaft

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
Data publikacji 28.05.2018, 20:19
Źródło informacji PAP
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ