Starą wieżę kontroli lotów w Szymanach czeka modernizacja

Wygląd starej wieży kontroli lotów w Szymanach jest powszechnie znany; jest ona bowiem pokazywana w telewizyjnych relacjach, gdy jest mowa o domniemanych, tajnych więzieniach CIA i domniemanych więźniach CIA w tajnym ośrodku szkolenia wywiadu w Kiejkutach.

Samorząd województwa warmińsko-mazurskiego i spółka samorządowa Warmia i Mazury realizująca budowę regionalnego lotniska nie zdecydowała się na wyburzenie wieży byłego wojskowego lotniska, którym były dawniej Szymany.

Powstające obecnie lotnisko ma nową infrastrukturę, naprzeciw znajdującej się starej wieży kontroli lotów. Po drugiej stronie pasa startowego od podstaw budowany jest terminal, miejsca parkingowe dla samochodów osobowych i autobusów oraz stacja końcowa trasy kolejowej z Olsztyna.

Według planów stara wieża kontroli lotów ma być zachowana, bo ma być miejscem pracy dla służb nawigacyjnych na nowym lotnisku. Znajdą się w niej miejsce pracy dla pracowników Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. To z tej wieży będą kierować ruchem lotniczym startujących i lądujących w Szymanach samolotów - wyjaśnił PAP prezes spółki Warmia i Mazury Leszek Krawczyk.

Dodał, że oprócz zagospodarowania wnętrza wieży, wyłoniony w przetargu wykonawca wzmocni także dach wieży, na której budowany będzie maszt łączności radiowej.

Regionalny port Olsztyn-Mazury powstaje w miejscu dawnego lotniska wojskowego. Inwestycja musi być rozliczona w 2015 roku, by nie przepadła unijna dotacja. Koszt szacowany jest na 205 mln zł. Unijne dofinansowanie ma wynieść 76 proc. (PAP)

ali/ pz/