Pobierz materiał i Publikuj za darmo
- NFOŚiGW informuje:
Do Redaktora Naczelnego "Super Expressu" Pana Sławomira Jastrzębowskiego
Szanowny Panie Redaktorze,
Po lekturze artykułu pt. "Pożyczył Prezesowi pieniądze, dostał 77 000 zł nagrody" ("Super Express", 12 lutego 2018 r., autor: AKA) z głębokim ubolewaniem i wręcz zatrwożeniem stwierdziłem, że Redakcja, którą Pan kieruje – zamiast rzetelnego, obiektywnego i jakościowego dziennikarstwa – uprawia dezinformację i manipulację. Zastanawiam się tylko, czy to z braku elementarnej wiedzy oraz dostatecznych kwalifikacji i kompetencji redaktorskich, czy może z uwagi na deficyt zasad etycznych oraz cynizm, uprzedzenia i chęć szkodzenia. Oba jednak względy są całkowicie dyskwalifikujące.
We wspomnianym wyżej artykule, poświęconym mojej osobie, w sposób karygodny i absolutnie nieuprawniony już w samym tytule powiązano otrzymanie przez mnie nagrody rocznej z faktem, iż przed laty udzieliłem prywatnej pożyczki Panu Jarosławowi Kaczyńskiemu. Sprawa tej pożyczki, wykazanej – zgodnie z prawem – w poselskim oświadczeniu majątkowym Pana Jarosława Kaczyńskiego, jest od dawna znana i była już wielokrotnie opisana w mediach. Sugerowanie Czytelnikom obecnie, że miała ona jakikolwiek wpływ na moje wynagrodzenie jest odrażającą manipulacją – i to podwójną.
Po pierwsze, w artykule suponuje się fałszywie, że to Pan Jarosław Kaczyński reguluje zasady wynagradzania, czy wręcz ustala kwoty nagród wypłacanych w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. A po drugie, w celu zasiania w opinii publicznej takiego właśnie nieprawdziwego przeświadczenia, pomija się całkowicie zasadniczy fakt, iż podstawą przyznania nagrody rocznej były ściśle określone przepisy prawa: art. 10 ust. 4 ustawy z dnia 3 marca 2010 r. o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi oraz rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 9 sierpnia 2011 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu przyznawania nagrody rocznej osobom kierującym niektórymi podmiotami prawnymi.
Niepełna prawda, czyli pomijanie niewygodnych faktów i danych, które nie pasują do z góry założonej tezy, to w istocie perfidne kłamstwo, Szanowny Panie Redaktorze.
W przywołanym tekście nie ma też ani jednej wzmianki, że podana kwota nagrody rocznej jest wartością brutto, co też stanowi formę przebiegłej manipulacji, gdyż sprowadza się do celowego epatowania Czytelników wielką sumą, której realnie przecież nie otrzymałem. Na moje konto wpłynęło bowiem (w dniu 3 lipca 2017 r.), po odliczeniu obowiązkowych składek ZUS oraz zaliczki na podatek dochodowy, 50 169,03 zł, a nie kwota 77 000 zł, która w publikacji "Super Expressu" została wybita w tytule.
W artykule tworzy się na dodatek aurę pseudosensacji oraz "demaskowania" przez "Super Express" jakichś – w domyśle – ukrywanych "nieprawidłowości". Dlaczego, Szanowny Panie Redaktorze, użyto w tekście sformułowania: "dotarliśmy do informacji o nagrodach w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej", sugerując w sposób manipulacyjny, że redakcja musiała użyć specjalnych zabiegów, aby pozyskać dane? Przecież wszystkie informacje w tej sprawie red. Anna Aneta Kowalska otrzymała niejako "na tacy" właśnie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który – obszernie i bez żadnych zastrzeżeń – odpowiedział ma wniosek dziennikarki o udostępnienie informacji publicznej.
Ktoś mógłby sądzić, że być może omawiany artykuł powstał w imię jakiegoś wyższego interesu publicznego i wedle reguł równego traktowania władz instytucji publicznych niezależnie od ich politycznego rodowodu, a nie ze względu na dziwne uprzedzenia i niejasne motywacje, ale byłoby to jedynie przykre złudzenie. Mam, niestety, pełne prawo przypuszczać, że tekst został napisany i opublikowany wyłącznie z niskich pobudek i pozamerytorycznych względów. Proszę mi bowiem, Szanowny Panie Redaktorze, wskazać publikacje "Super Expressu", w których Redakcja pod Pana kierownictwem w podobnym tonie piętnowała nagrody roczne otrzymywane przez poprzednich Prezesów Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. A dodam od razu, że oni w minionych latach otrzymywali podobne gratyfikacje na podstawie dokładnie tych samych przepisów prawa, co w moim przypadku.
Zatem na koniec pewna refleksja. Otóż słynny francuski malarz, Georges Braque, dość dawno temu słusznie zauważył: "Prawda istnieje. Wymyśla się tylko kłamstwo". No tak, ale – biorąc pod uwagę "standardy" artykułu na mój temat – skąd Szanowny Pan Redaktor oraz Pana podwładni mieliby mieć tego świadomość?
Kazimierz Kujda
Prezes Zarządu NFOŚiGW
UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi odpowiedzialność za jego treść – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe. (PAP)
kom/ march/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 14.02.2018, 16:18 |
Źródło informacji | NFOŚiGW |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |