Strzegom: Miejsce ludowej pamięci

Z faktu utworzenia miejsca tradycji ludowej najbardziej ucieszyły się trzy zespoły folklorystyczne z terenu naszej gminy, które grają i koncertują na scenach w kraju i za granicą, czyli: „Kostrzanie”, „Goczałkowianie” i „Olszaniacy”. Przez wiele lat gromadzone przez nich dyplomy, medale, zdjęcia, książki, albumy, puchary i inne drogocenne pamiątki w końcu znalazły swoje należyte miejsce. Dużą atrakcją dla zwiedzających jest wystawa lokalnych strojów ludowych. Na ścianach wiszą wielkoformatowe drewniane mapy Europy i świata, gdzie zaznaczane będą miejsca koncertowania naszych zespołów.

Izba Tradycji powstała dzięki środkom z Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie. Koszt wsparcia wyniósł ok. 60 tys. zł. Zadanie realizowano przy wsparciu Lokalnej Grupy Działania „Szlakiem Granitu” oraz gminy Strzegom przez Stowarzyszenie Wspierania Kultury w Gminie Strzegom „Akcja”. Warto wspomnieć, że LGD już niedługo przekaże kolejne 25 tys. zł na doposażenie izby.

Projekt, którego koordynatorem był Józef Hernik ze Strzegomskiego Centrum Kultury, zakładał kompleksową modernizację trzech pomieszczeń w świetlicy wiejskiej w Kostrzy, a następnie udostępnienie zbiorów i dóbr kultury ludowej odwiedzającym osobom. Wygląd izby zaprojektowała współpracująca wcześniej z gminą Strzegom Agnieszka Hundert-Wawrzyniak. Jak sama podkreślała, musiała nauczyć się twórczości ludowej, by jak najlepiej zaprojektować wnętrza. Jednocześnie wyraziła nadzieję, że nowe pomieszczenia spodobają się zarówno przedstawicielom zespołów folklorystycznych, mieszkańcom całej gminy, jak i turystom.

Gospodarzem nowo utworzonej izby tradycji jest sołtys Kostrzy – Helena Szerszeń, która od kilkudziesięciu lat związana jest z zespołem „Kostrzanie”. – Właśnie spełniły się nasze marzenia. Przez wiele lat naszego podróżowania przywieźliśmy mnóstwo pamiątek, które teraz są pięknie wyeksponowane. Serdecznie za to dziękuję i zapraszam do odwiedzenia tego wspaniałego miejsca – zachęca Helena Szerszeń.