MSZ ws. wywiadu Sikorskiego dla hiszpańskiej agencji prasowej EFE (komunikat)

- MSZ informuje:

Wywiad ministra Radosława Sikorskiego dla hiszpańskiej agencji prasowej EFE: "Jeżeli pozwolimy, by duże kraje mogły wykorzystywać słabsze, powrócimy do najbardziej krwawych czasów w historii Europy”.

W wywiadzie dla hiszpańskiej agencji prasowej EFE minister Radosław Sikorski powiedział, że „zmienianie granic przy użyciu siły jest czymś niezwykle niebezpiecznym, a w przeszłości skutkowało wybuchem wojen”. Zdaniem ministra po zestrzeleniu malezyjskiego samolotu stało się oczywiste, że nie ma już dalekich krajów lub konfliktów, które nie dotyczą członków UE. „Po raz pierwszy od II wojny światowej jeden europejski kraj okupuje część terytorium drugiego, mniejszego, pod pretekstem ochrony swojej mniejszości narodowej” – dodał minister.

W ocenie szefa MSZ Europa musi bronić zasad, które przez 70 lat zapewniały pokój naszej części świata. „Jeżeli pozwolimy, by duże kraje mogły wykorzystywać słabsze, powrócimy do najbardziej krwawych czasów w historii Europy” – ostrzegł minister.

„NATO przyznaje, że Rosja ma możliwości inwazji na Ukrainę. W rzeczywistości utrzymywanie tysięcy żołnierzy w pogotowiu, stacjonujących miesiącami na granicy innego państwa jest czymś bardzo kosztownym, co powoduje, że nie możemy ufać, że Rosja rzeczywiście nie wkroczy na Ukrainę” – podkreślił szef polskiej dyplomacji.

Radosław Sikorski zaznaczył, że Polska jest jednym z krajów, które najbardziej odczuły skutki rosyjskiego zakazu importu produktów rolnych. Zwrócił także uwagę, że eksport do Rosji z takich krajów jak Hiszpania „jest znacznie mniejszy”. Jego zdaniem paradoksalnie na europejskich sankcjach wobec Moskwy skorzystają eksporterzy z krajów Ameryki Łacińskiej.

Minister zwrócił uwagę na potrzebę solidarności wśród członków UE „tak jak solidarna była Polska wobec odległych sytuacji, takich jak konflikty w Afryce Centralnej”.

W jego ocenie obecna decyzja Moskwy o wysłaniu na Ukrainę pomocy humanitarnej jest co najmniej „podejrzana”.

Szef MSZ odniósł się także do braku stałej obecności wojsk NATO w Polsce i wyraził nadzieję, że Sojusz zdecyduje się na umieszczenie dwóch stałych brygad na naszym terytorium. „Przyczyni się to do zrównoważenia bezpieczeństwa w całej przestrzeni NATO” – uważa minister.

EFE przypomina również o ostatnich groźbach wobec Polski i krajów bałtyckich wiceprzewodniczącego rosyjskiej Dumy, Władimira Żyrinowskiego. „Kiedy wiceprzewodniczący parlamentu sąsiedniego kraju składa tego typu deklaracje staje się jasne dlaczego się niepokoimy” – podkreślił minister. Według niego „niekiedy deklaracje Żyrinowskiego oddają punkt widzenia niektórych środowisk w Rosji”.

W wywiadzie dla hiszpańskiej agencji prasowej minister Sikorski wyraził zaskoczenie postawą niektórych krajów grupy ALBA wobec sytuacji na Ukrainie i tym jak głosowały na forum ONZ w sprawie rosyjskiej aneksji Krymu.

UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi wyłączną i pełną odpowiedzialność za jego treść.(PAP)

kom/ ksi/