Podkarpackie: ponad 90 osób znalazło pracę w fabryce mebli w Jaśle

Meble wytwarzane na Podkarpaciu trafią do 100 krajów na całym świecie. W fabryce zatrudnionych zostało ponad 90 osób. Firma zamknęła fabrykę mebli w pobliskim Krośnie, ale - jak podkreślił Krzanowski – nikt z pracowników nie stracił pracy. „Wszyscy przeszli do nowego zakładu” - dodał.

W nowej fabryce produkowane będą nie tylko meble według standardowych, katalogowych wzorów i wymiarów, ale także według indywidualnych zamówień klientów. Wszystko odbywać się będzie na jednej linii produkcyjnej, która składa się z 64 maszyn. Co siedem sekund z linii będzie schodził jeden element, każdy może mieć inny kształt. Dzięki zastosowaniu innowacyjnych rozwiązań czas realizacji indywidualnego zamówienia nie będzie różnił się od czasu realizacji zamówień standardowych.

Krzanowski zaznaczył, że dzięki tej nowej fabryce Grupa chce zostać liderem na rynku meblarskim w Europie. Obecnie jest czwartym producentem mebli na tym kontynencie.

„To nie jest cel sam w sobie, ale chcemy to zrobić mądrze. Jednym z kroków do jego osiągnięcie będą też przejęcia firm z branży meblowej w Europie. Obecnie prowadzimy dość zaawansowane rozmowy z dwoma podmiotami, ale nie mogę zdradzać szczegółów” - powiedział.

Grupa do tej pory przejęła dwie niemieckie firmy oraz jedną w Turcji i Holandii.

Przedstawiciele Grupy na każdym kroku podkreślali, że u podstaw wybudowania tej fabryki leżała innowacyjność. Jednym z jej elementów jest m.in. laserowe okleinowanie obrzeży czy zastąpienie lakierów poliuretanowych lakierami wodorozcieńczalnymi, które są utwardzane promieniowaniem UV. (PAP)

huk/ par/