Pobierz materiał i Publikuj za darmo
- CIR informuje:
Główna sala w Kancelarii Premiera będzie nosić imię Anny Walentynowicz.
„Anna Walentynowicz chciała, by elitą Polski byli zwykli obywatele. Rząd zrobi wszystko, by zwykli obywatele w rządzie mieli swoich reprezentantów” – powiedziała premier Beata Szydło. Szefowa rządu wzięła w niedzielę 13 grudnia udział w uroczystości nadania Sali Kolumnowej w Kancelarii Premiera imienia Anny Walentynowicz – działaczki opozycji demokratycznej, Sierpnia ’80 i legendy Solidarności.
Pamięć o bohaterach stanu wojennego i ideałach Solidarności
„Dzisiaj wspominamy ofiary stanu wojennego. Wspominamy te dni, kiedy ówczesne elity władzy wystąpiły przeciwko swoim obywatelom. Ten dzień kojarzy się nam wszystkim z ludźmi, którzy nie dali się stłamsić i którzy stanęli w obronie tego wszystkiego, co niósł ruch Solidarności, czyli wolności, demokracji i poczucia godności obywateli” – mówiła premier Szydło.
Szefowa rządu podkreśliła, że trzeba pamiętać o ludziach, którzy wówczas nie ugięli się. „Trzeba też zastanowić się, czy wyciągnęliśmy wnioski z lekcji, którą dała Polsce Solidarność i czy potrafiliśmy te ideały wcielić w życie” - powiedziała. Premier Szydło zaznaczyła, że trzeba zadać sobie pytanie, czy Polska po 1989 roku nie zapomniała o tych, którzy być może nie potrafili przystosować się do nowej rzeczywistości.
Premier o Annie Walentynowicz: Symbol walki o godność człowieka
„Ten dzień to upamiętnienie zwykłej kobiety, która poprzez swoją zwykłość i normalność stała się wielka. Stała się symbolem walki o godność zwykłego obywatela. Walki o przywrócenie poczucia wiary w to, że wspólnie można wiele uczynić. Walki z niesprawiedliwością” – powiedziała. Dodała, że Annę Walentynowicz „nazwano Anną Solidarność, chociaż w nowej, wymarzonej przez nią Polsce wcale nie żyło jej się lepiej”.
Premier zwróciła uwagę, że trzeba przypominać o co chodziło Annie Walentynowicz. „Musimy zastanowić się, czy z walki jej i ludzi jak ona wyciągnęliśmy odpowiednie wnioski i potrafimy je dzisiaj przełożyć na rzeczywistość” – podkreśliła.
Premier Szydło: Trzeba pamiętać o tych, którzy walczyli o wolną Polskę
„Czy to nie jest tak, że ludzie tacy jak Anna Walentynowicz, którzy potrafili walczyć o swoją Ojczyznę, dzisiaj są zapomniani albo żyją w biedzie? Trzeba o tym mówić, trzeba pamiętać, a przede wszystkim trzeba dostrzegać tych ludzi” – zaznaczyła premier Szydło.
„Anna Solidarność wiedziała, że przyjdzie taki moment, w którym w Polsce będzie można różnić się. Dzisiaj możemy urządzać manifestacje, marsze, każdy może wyrażać swoje postulaty. Na tym polega demokracja. Ważne, by to nie były puste deklaracje i puste słowa” – powiedziała szefowa rządu. Podkreśliła, że chodzi o to, by „przełożyć słowa na czyny i działania dla obywateli”.
Uroczystość odbyła się z udziałem m.in. wnuka Anny Walentynowicz, Piotra Walentynowicza oraz przedstawicieli najwyższych władz państwowych.
Anna Walentynowicz - biografia
W grudniu 1970 r. wraz z mężem brała udział w protestach robotniczych. W 1978 r. wstąpiła do Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża. Za swoją działalność 7 sierpnia 1980 r. została dyscyplinarnie zwolniona z pracy. W jej obronie 14 sierpnia 1980 r. rozpoczął się strajk w Stoczni Gdańskiej. Weszła w skład Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego. W stanie wojennym była internowana. Po zabójstwie księdza Jerzego Popiełuszki w 1985 roku zainicjowała protest głodowy.
3 maja 2006 r. prezydent Lech Kaczyński odznaczył ją Orderem Orła Białego „za działalność na rzecz przemian demokratycznych i wolnej Polski”.
W 2009 r. otrzymała nagrodę im. Pawła Włodkowica, którą Rzecznik Praw Obywatelskich przyznał jej „za odwagę w występowaniu w obronie podstawowych wartości i prawd nawet wbrew zdaniu i poglądom większości”.
Zginęła w katastrofie pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.
Uroczystości towarzyszy wystawa „Anna Walentynowicz. Legenda Solidarności 1929-2010”
Wystawa została przygotowana w 32. rocznicę powstania NSZZ „Solidarność”. Ekspozycja w układzie chronologicznym przedstawia życie i działalność Anny Walentynowicz. Materiały ikonograficzne, które posłużyły do wykonania wystawy, pochodzą z archiwów (IPN, Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, państwowych, Kancelarii Prezydenta RP i innych), muzeów, bibliotek, a także zbiorów prywatnych, w tym także rodziny Anny Walentynowicz.
ale/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 13.12.2015, 14:02 |
Źródło informacji | CIR |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |