Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Są to dwa z serii trzech promów zamówionych przez największego przewoźnika promowego w Ameryce Północnej - BC Ferries. Chrzest pierwszego promu odbył się pod koniec listopada ub. roku, a do eksploatacji ma być przekazany w połowie bieżącego roku.
Kontrakt na budowę najnowocześniejszych w swojej klasie promów o łącznej wartości 473 mln zł podpisano w 2014 roku. Umowa obejmuje projekt, budowę, wyposażenie, przeprowadzenie kompletnego programu prób, a także dostawę statków do portu macierzystego. Budowane przez gdańską stocznię promy zastąpią wycofywane z użytku blisko 50-letnie jednostki. Będą to pierwsze statki we flocie armatora wykorzystujące silniki Dual Fuel, które mogą być zasilane zarówno tradycyjnym paliwem (Diesel), jak i gazem (LNG).
Każda z jednostek o długości ponad 107 metrów i szerokości 24 metrów będzie mogła zabrać na pokład 600 pasażerów i 150 samochodów. Matkami Chrzestnymi obu promów zostały długoletnie pracownice BC Ferries, które po symbolicznym rozbiciu butelki szampana nadały jednostkom imiona: Salish Eagle i Salish Raven. Nazwy obu promów Orzeł i Kruk poprzedzone są słowem Salish nawiązującym do rejonu eksploatacji promów – morza Salish.
Kanadyjski armator BC Ferries w swojej flocie ma 35 jednostek różnej wielkości.
Obecnie w stoczni budowanych jest jednocześnie kilkanaście różnego typu jednostek. Spółka ma pełen portfel zamówień do połowy 2017 roku.(PAP)
bls/ mhr/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 02.06.2016, 16:32 |
Źródło informacji | PAP |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |