Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Jak wynika z raportu Instytutu Biznesu Rodzinnego (IBR) pt. "Firma rodzinna to marka", przeszło 90 proc. zbadanych firm zadeklarowało, że ich właścicielami są rodziny. Według definicji przyjętej przez badaczy oznacza to, że w firmach tych większość głosów znajduje się w posiadaniu osoby fizycznej, która założyła przedsiębiorstwo lub nabyła w nim udziały, bądź w rękach jej małżonka, rodziców lub dzieci. Mimo to jedynie 36 proc. firm postrzega się jako rodzinne.
Prezes IBR dr Adrianna Lewandowska uważa, że tak duża rozpiętość pomiędzy dwiema zmiennymi świadczy o tym, iż potrzebne są działania zwiększające świadomość rodzinności. "To cel, jaki w konsekwencji tych badań stawia sobie Instytut Biznesu Rodzinnego" - dodała.
Inicjatorka projektu "Statystyka Firm Rodzinnych" podkreśliła, że negatywne postrzeganie przedsiębiorstw rodzinnych ma swoje korzenie w czasach komunizmu, gdy budowanie wielopokoleniowych firm nie było wpisane w strukturę gospodarki centralnie sterowanej. "Z tego powodu nadal kojarzone są one przez niektórych jako firmy, w których panuje nepotyzm. Szkoda, bo to właśnie czynniki rodzinności dodają przedsiębiorstwu wiarygodności i autentyczności" - stwierdziła.
Zdaniem Łukasza Tylczyńskiego, eksperta ds. badań i rozwoju Instytutu Biznesu Rodzinnego, powodem niedostrzegania rodzinności może być m.in. brak chęci do nieustannego myślenia o pracy lub brak umiejętności przywódczych i marketingowych. "W firmie rodzinnej niemal nieustannie trzeba być kilkoma osobami naraz. Niezwykle istotne jest również to, że wszystkie niepowodzenia w biznesie przenoszą się natychmiast na rodzinę, a każdy kryzys w rodzinie - na biznes" - dodaje.
Jak twierdzi dr Lewandowska, w czynniku rodzinności, z którym utożsamia się firma zawarty jest nie tylko potencjał wizerunkowy. Firmy zarządzane przez rodzinę właścicielską są postrzegane jako bardziej wiarygodne, autentyczne i zdeterminowane do dostarczania dobór i usług jak najwyższej jakości. "Firmy, które przyjmują tożsamość rodzinną mają też szansę lepiej przygotować się do zmiany pokoleniowej" - podkreśliła.
Według ekspertki Instytutu Biznesu Rodzinnego dr Marty Widz, za jedno pokolenie w Polsce może istnieć tyle samo firm rodzinnych, co w Europie Zachodniej - w Polsce aż 87 proc. właścicieli firm chce przekazać władzę w ręce krewnych. "Sukcesje wewnątrzrodzinne sięgają na Zachodzie zaledwie 35-40 proc. i wskazują silną tendencję spadkową. Przy takiej dynamice trendów za dwa pokolenia nasz kraj dwukrotnie wyprzedzi zachodnich sąsiadów w liczbie takich firm" - powiedziała.
Natomiast dr Lewandowska zwróciła uwagę, że polskie firmy są coraz bardziej świadome siły, która tkwi w rodzinności. "Właściciele coraz wcześniej uświadamiają sobie wagę przygotowania do procesu sukcesji i z odpowiednim wyprzedzeniem rozpoczynają rozmowy z potencjalnymi sukcesorami. To ogromne wyzwanie, ale warto je podjąć. Od jego powodzenia zależy 183 mld złotych polskiego PKB w ciągu najbliższych 5 lat" - wyjaśniła.
Do grona właścicieli świadomych siły rodzinności zalicza się m.in. Kazimierz Wierzbicki, właściciel firmy Trefl S.A., która od początku swojego istnienia jest biznesem rodzinnym. "Jako właściciel chciałbym, żeby firma pozostała w rękach rodziny jak najdłużej, chociaż wiem, że w pewnym momencie nie będę miał już na to wpływu" - stwierdził.
Jego zdaniem zaletą prowadzenia biznesu rodzinnego jest wolność wyborów oraz dobre relacje z ludźmi. "Posiadanie własnej firmy jest zdecydowanie wygodniejsze w zarządzaniu, można też szybciej podejmować kluczowe decyzje. Cenię sobie również bliskość ludzi, gdyż to właśnie relacje mogą tworzyć trwały i uczciwy biznes. Istotne są również takie aspekty, jak możliwość rozmowy i czerpania inspiracji" - wyjaśnił.
Tymczasem właściciel firmy „Roleski” Marek Roleski uważa, że zakłady rodzinne dopasowują się do bieżącej sytuacji rynkowej, dzięki czemu mogą zyskać przewagę konkurencyjną. "Robimy to, co możemy, żeby zatrzymać w kraju najbardziej wartościowych młodych ludzi i dać im start życiowy, a potem stabilne zatrudnienie na godziwych warunkach i perspektywę rozwoju. Nie chodzi tylko o mnie i moich najbliższych, ale o wszystkich współpracowników" - zaznaczył.
Jak dodał, takie działanie przekłada się na atmosferę panującą w firmie i sprawia, że pracownicy zaczynają się z nią utożsamiać. "Pracownicy podchodzą do swoich zadań rzetelnie i bardzo sumiennie. Liczą na to, że ich dzieci będą mogły w przyszłości pracować w firmie, którą teraz współtworzą" - wytłumaczył.
Z kolei Ania Kruk, dyrektor kreatywna założonej wspólnie z bratem firmy jubilerskiej, zwróciła uwagę, że praca w firmie rodzinnej związana jest z nieustanną konfrontacją wartości rodzinnych z biznesem.
"Dlatego warto, by praca nie była tylko codziennym obowiązkiem, ale stwarzała możliwość realizacji własnych pasji. Oparcie biznesu na wartościach, które towarzyszą od lat rodzinie założycielskiej w prowadzeniu firmy, jest kluczem do stworzenia szansy na jej długowieczność" - powiedziała.
Dyrektor firmy Ania Kruk Sp. z o.o. podkreśliła, że istotną rolę na drodze do sukcesu firmy pełnią pracownicy, którzy pomagają budować dobry klimat. "Niezwykle ważne jest, by każdy pracownik utożsamiał się z misją i wizją przedsiębiorstwa" - zaznaczyła.
Raport pt. "Firma rodzinna to marka", przygotowany przez ekspertów Instytutu Biznesu Rodzinnego jest częścią projektu "Statystyka Firm Rodzinnych", który otrzymał dofinansowanie z Unii Europejskiej z programu COSME (2014-2020).
Materiał powstał we współpracy z Instytutem Biznesu Rodzinnego
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji | 25.01.2017, 14:25 |
Źródło informacji | Centrum Prasowe PAP |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |
Newsletter
Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.
ZAPISZ SIĘPozostałe z kategorii
-
Image
Strategia ESG wspiera rozwój biznesu z korzyścią dla pracowników, społeczeństwa i środowiska PAP
Konsumenci, pracownicy, inwestorzy, a także instytucje regulacyjne zwracają coraz większą uwagę na wskaźniki środowiskowe, zaangażowanie społeczne i transparentność w biznesie. Zrównoważony rozwój powinien być elementem strategii firmy i wyznaczać długoterminowy kierunek działania. Pokazuje to przykład Opella, jednostki biznesowej Consumer Healthcare w Sanofi, która realizując konsekwentnie cele ESG, uzyskała niedawno certyfikat B Corp w Europie Środkowo-Wschodniej.- 15.01.2025, 10:03
- Kategoria: Biznes i finanse
- Źródło: PAP MediaRoom
-
Image
Lisner rezygnuje z jaj z chowu klatkowego - kolejny krok firmy w kierunku zrównoważonego rozwoju
- 14.01.2025, 15:37
- Kategoria: Nauka i technologie
- Źródło: Lisner
-
Image
Cognex umacnia pozycję lidera rynku przemysłowych czytników kodów, rozszerzając ofertę o dwa nowe produkty oparte na sztucznej inteligencji
Czytniki kodów DataMan 290 i DataMan 390, wspierane przez wiodącą w branży obsługę klienta, zapewniają niezrównaną niezawodność i łatwość użytkowania.- 14.01.2025, 14:19
- Kategoria: Biznes i finanse
- Źródło: PR Newswire