Pobierz materiał i Publikuj za darmo

We wtorek, w trakcie drugiego dnia konferencji „Regiony i Miasta na rzecz Rozwoju" Burianek przypomniał, że unijne samorządy w ramach tzw. inicjatywy nikozyjskiej (program uruchomiono w stolicy Cypru) wspierają libijskie władze lokalne m.in. w zakresie gospodarowania zasobami wody, gospodarki odpadami czy budżetowania.
„Można by pomyśleć ‘dlaczego Libia?’. Naszym zdaniem stabilność i dobrobyt tego kraju ma dla Europy ogromne znaczenie, z powodów takich jak bezpieczeństwo czy migracja. Około 90 proc. imigrantów, którzy przybywają do Europy z Afryki, przejeżdża przez Libię” - zaznaczył.
W jego ocenie wobec braku silnego rządu krajowego w Libii, który byłby w stanie świadczyć podstawowe usługi obywatelom, znacznie większą rolę odgrywają libijskie władze lokalne. „Nawet w kontekście niestabilności państwa, w terenie są legalni partnerzy, którzy mają wpływ na lokalne społeczności. Są to libijskie gminy, które zostały wybrane w demokratycznych wyborach” - podkreślił Burianek.
Jak wyjaśnił, europejskie samorządy, wspierając libijskie gminy w poprawie świadczenia usług publicznych, przyczyniają się do stabilizacji w tym kraju, zamiast wyłącznie borykać się z bezpośrednimi konsekwencjami migracji.
Biorący udział w konferencji Mustafie Al Baroni, burmistrz Zintan, miasta leżącego w północno-zachodniej części Libii, które korzysta z programów inicjatywy nikozyjskiej, zaznaczył, że w swojej długiej historii jego kraj zawsze był elementem równowagi w regionie, nie zaś źródłem destabilizacji.
„Niestety dzisiaj przechodzimy przez trudny okres, dlatego potrzebujemy waszej pomocy, pomocy wszystkich przyjaciół Libii, żeby zaprowadzić bezpieczeństwo, stabilizację, aby mieć pewność, że możemy być wiarygodnym partnerem na arenie międzynarodowej” - powiedział. Al Baroni zapewnił, że prawdziwymi beneficjentami programów inicjatywy nikozyjskiej są Libia i Libijczycy.
„Musimy walczyć z wieloma problemami z powodu braku stabilności politycznej, braku bezpieczeństwa, a także braku zasobów finansowych. Ta inicjatywa jest niezwykle ważna dla ustabilizowania sytuacji w Libii” - przekonywał.
Wiceprzewodniczący Komitetu Regionów UE Karl-Heinz Lambertz zwrócił uwagę, że Unia Europejska jest największym na świecie darczyńcą - wkład UE w światową pomoc rozwojową przekracza połowę.
„Wiele europejskich władz lokalnych i regionalnych w wielu obszarach utrzymuje bliskie więzi z ich odpowiednikami w krajach rozwijających się. Poprzez te relacje nie tylko udostępniają swoje zasoby finansowe, ale również umiejętności, wiedzę i doświadczenie w różnych obszarach rozwoju” - zauważył Lambertz.
Jednocześnie zaznaczył, że sytuacja jest daleka od optymalnej. „Musimy przekazać więcej informacji na temat olbrzymich korzyści, jakie mogą przynieść przykłady takiej współpracy. Musimy również przedstawić bardzo konkretne propozycje, takie jak ta dotycząca przeznaczania 0,7 proc. dochodu narodowego brutto rocznie na pomoc międzynarodową lub propozycję przedstawioną w Komitecie Regionów, aby władze samorządowe zainwestowały 1 euro w przeliczeniu na jednego obywatela w rozwój międzynarodowy” - powiedział. Chodziłoby nie tylko o kraje afrykańskie, ale także np. ukraińskie miasta.
We wtorek zakończyła się konferencja „Regiony i Miasta na rzecz Rozwoju" organizowana w Brukseli przez Komitet Regionów UE i Komisję Europejską. Celem spotkania, w którym uczestniczyło ok. 800 osób z krajów Unii Europejskiej, Afryki i Ameryki Łacińskiej, było promowanie bezpośredniej współpracy między regionami i miastami z Europy i krajów partnerskich. Podczas debat i warsztatów dyskutowano na temat różnych aspektów zdecentralizowanej współpracy, koncentrując się na zrównoważonym rozwoju, migracji, zmianach klimatycznych i rozwoju terytorialnym.
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji | 12.07.2017, 12:25 |
Źródło informacji | Serwis Samorządowy PAP |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |
Pozostałe z kategorii
-
Image
T-Mobile burzy bariery i zaprasza na dowolną kawę gratis w Żabce
Choć przełamywanie barier międzyludzkich nie jest skomplikowane, to czasem najtrudniej jest zacząć. A przecież nic tak nie sprzyja rozmowom, jak kawa! Dlatego zapraszamy wszystkich klientów, nie tylko tych, będących abonentami T-Mobile, do skorzystania z okazji – codziennie w Żabce dowolna kawa gratis, którą możesz obdarować drugą osobę.- 18.04.2025, 14:28
- Kategoria: Biznes i finanse
- Źródło: T-Mobile
-
Image
Już za tydzień XVII Europejski Kongres Gospodarczy - w rolach głównych energia, technologie, twórczy dialog biznesu i decydentów
Tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy (EEC - European Economic Congress) podąża agendą za dynamiką sytuacji geopolitycznej, która dostarcza wielu ważnych tematów do dyskusji. Co jest fundamentem bezpieczeństwa w zmieniającym się świecie i jak rozwijać się gospodarczo adekwatnie do nowych wyzwań? Od 23 do 25 kwietnia 2025 r. w Spodku i Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach toczyć się będą dyskusje na szczycie, z mocną reprezentacją biznesu, w międzynarodowym gronie decydentów i praktyków. 1200 panelistów, ponad 200 sesji i rekordowe zainteresowanie uczestników - to wszystko zapowiada wyjątkową edycję największej tego typu imprezy w Europie Centralnej.- 18.04.2025, 12:18
- Kategoria: Biznes i finanse
- Źródło: Biuro Prasowe EKG
-
Image
Prezes PSEW: dzisiaj wiatr wieje dla polskiej gospodarki PAP
Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW) oraz Fundacja Wind Industry Hub (WIH) zaprezentowały „Polską strategię rozwoju przemysłu morskich farm wiatrowych”. Janusz Gajowiecki, prezes zarządu PSEW, twierdzi, że kampania inwestycyjna w morskie farmy wiatrowe nie jest porównywalna z żadnym innym przedsięwzięciem rozwojowym we współczesnej Polsce. Mówimy o skali 300 mld zł nakładów inwestycyjnych w perspektywie 2040 roku.- 18.04.2025, 09:53
- Kategoria: Biznes i finanse
- Źródło: PAP MediaRoom
Newsletter
Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.
ZAPISZ SIĘ