CIS ws. reportażu dot. obrad w Sali Kolumnowej 16 grudnia 2016 r. (komunikat)

- CIS informuje:

4 stycznia w programie "Czarno na białym" TVN24 został wyemitowany reportaż dotyczący kontynuacji obrad Sejmu w Sali Kolumnowej 16 grudnia 2016 r. W materiale tym sformułowano szereg zarzutów, m.in. obradowania przy braku kworum.

Art. 120 Konstytucji stanowi, że Sejm uchwala ustawy w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów, chyba że Konstytucja przewiduje inną większość (w przypadku ustaw uchwalanych 16 grudnia 2016 r. inna większość nie była wymagana). Z powyższego przepisu wynika, że do prawidłowego uchwalenia ustawy wymagana była obecność co najmniej 230 posłów. 16 grudnia 2016 r. w Sali Kolumnowej przeprowadzono 23 głosowania. Z protokołów (dokumenty te są upublicznione na stronie internetowej Sejmu pod adresem: http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/agent.xsp?symbol=listaglos&IdDnia=1570) wynika, że wzięło w nich udział od 236 do 237 posłów.

W materiale znalazł się też zarzut, że posłowie mogli się przesiadać, a tym samym zafałszować wynik głosowania. W rzeczywistości głosy ze wszystkich sektorów były liczone w tym samym czasie, co czyni taką sytuację niemożliwą. W reportażu pominięto fakt, że dokumenty urzędowe korzystają z domniemania ich prawdziwości do momentu prawomocnego udowodnienia, że nie przedstawiają rzeczywistego przebiegu zdarzeń. W materiale pominięto też obecność w Sali Kolumnowej szeregu parlamentarzystów opozycji, która miała wpływ na kworum. We wczorajszym reportażu TVN24 pokazano m.in. nagrania autorstwa posłów opozycji, na których widać parlamentarzystów obecnych w Sali Kolumnowej.

W Sali Posiedzeń Sejmu są zainstalowane urządzenia do liczenia głosów, które ustalają wyniki głosowań oraz liczbę posłów biorących w nich udział. W Sali Kolumnowej zarządzono liczenie głosów przez sekretarzy posiedzenia Sejmu - jest to sposób dopuszczalny przez art. 188 ust. 3 Regulaminu Sejmu, który stanowi, że „w razie niemożności przeprowadzenia głosowania przy pomocy urządzenia do liczenia głosów, Marszałek Sejmu może zarządzić głosowanie przez podniesienie ręki i obliczenie głosów przez sekretarzy”.

Kolejny z poruszonych w programie wątków dotyczył zeznań złożonych przez parlamentarzystów i wykazywanych w nich sprzeczności. Warto zauważyć, że z posiedzenia w Sali Kolumnowej jest sporządzone sprawozdanie stenograficzne, które - wraz z protokołem - stanowią w myśl art. 176 ust. 1 Regulaminu Sejmu „jedyne urzędowe stwierdzenie przebiegu obrad”. Oznacza to, że podstawowe wątki, takie jak np. fakt, czy było sprawdzane kworum, wynikają wprost ze stenogramu.

Na zakończenie należy podkreślić, że do obowiązków Marszałka Sejmu należy m.in. przewodniczenie obradom oraz dbałość o ich niezakłócony przebieg. Posłowie opozycji, w sposób całkowicie pozaregulaminowy, uniemożliwili prowadzenie obrad w Sali Posiedzeń, gdy posłowie mieli zajmować się m.in. ustawą budżetową. Wobec jawnej obstrukcji parlamentarnej niezbędne było zastosowanie możliwych w danej sytuacji rozwiązań, które gwarantowałyby dalsze prace Izby i dokończenie prac nad jednym z kluczowych punktu widzenia interesów państwa dokumentem. Czynienie post factum zarzutu, że procedowanie w Sali Kolumnowej było utrudnione, w sytuacji, gdy przeniesienie obrad było wymuszone przez czynniki niezależne od Marszałka Sejmu i Kancelarii Sejmu, jest co najmniej nadużyciem. Obrady w Sali Kolumnowej były bezpośrednią konsekwencją nielegalnego protestu posłów opozycji, który później przerodził się w prawie miesięczną okupację części budynku. Warto o tym pamiętać, by w odpowiedni sposób opisywać wydarzenia sprzed ponad roku.

UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi wyłączną i pełną odpowiedzialność za jego treść.(PAP)

kom/ nmk/