Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Wejście w życie zapowiadanych 25-procentowych karnych taryf na chiński eksport może oznaczać wybuch otwartej wojny celnej – oceniają komentatorzy.
W zamyśle Waszyngtonu cła mają być dla Pekinu karą za wymuszanie transferu technologii od zagranicznych firm. Prezydent Trump skarży się na nieuczciwe praktyki handlowe Chin, które jego zdaniem pogłębiają deficyt handlowy USA z tym krajem. W 2017 roku wyniósł on 375 mld dolarów.
Pierwsza partia ceł obejmuje towary warte 34 mld dolarów rocznie, ale oba kraje mają już gotowe listy produktów wartych kolejne 16 mld dolarów rocznie; taryfy celne na nie mają wejść w życie w niedalekiej przyszłości. Trump grozi, że jeśli Chiny zastosują środki odwetowe, dołoży cła na kolejne towary warte łącznie nawet ponad 500 mld dolarów rocznie.
„Możemy uznać wojnę handlową za oficjalnie rozpoczętą” - ocenił ekonomista z Uniwersytetu Jiaotong w Szanghaju Chen Feixiang. Dodał, że skutki będą ograniczone, jeśli obie strony pozostaną przy cłach na towary warte 34 mld dolarów rocznie, ale jeśli dojdzie do eskalacji do 500 mld dolarów, będzie to miało duży wpływ na oba kraje.
Amerykańskie cła wymierzone są w prowadzoną przez władze ChRL strategię gospodarczą „Made in China 2025”, która ma z Chin uczynić światowego potentata wysokich technologii. Na ogłoszonych już przez USA listach chińskich towarów do oclenia znajdują się 1102 produkty warte 50 mld dolarów rocznie. Wprowadzone w piątek taryfy dotyczą 818 kategorii towarów, w tym samochodów, samolotów i robotów przemysłowych.
(PAP)
anb/ akl/ ap/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 06.07.2018, 10:03 |
Źródło informacji | PAP |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |