Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Jak co roku, w okresie listopada i grudnia emocje Polaków budzi batalia o ceny energii elektrycznej na kolejne 12 miesięcy. W roku bieżącym zaczęła się ona dnia 15 listopada, tj. z chwilą złożenia do Urzędu Regulacji Energetyki wniosków dotyczących wysokości taryf na sprzedaż energii elektrycznej dla gospodarstw domowych w 2020 r. Wnioski te zostały skierowane przez zobowiązane do tego spółki obrotu energią elektryczną, czyli tzw. sprzedawców z urzędu wywodzących się z czterech grup energetycznych, kontrolowanych przez Skarb Państwa, tj. PGE S.A., Tauron S.A., Enea S.A. i Energa S.A. Z wniosków tych wynika, że spółki te postulują podwyższenie cen energii elektrycznej od kilkunastu do nawet 40 procent.
W roku bieżącym sytuacja wydaje się być wyjątkowa, ponieważ wraz z jego końcem przestaje obowiązywać Ustawa o cenach energii z dnia 28.12.2018 r., która w 2019 r. uchroniła od znacznego wzrostu cen energii elektrycznej zarówno odbiorców indywidulanych, jak i komercyjnych. Wiele powodów wskazuje na to, że zasady wynikające z tej ustawy nie będą dłużej obowiązywały, co musi oznaczać wyższe ceny energii elektrycznej w 2020 r. Według danych Eurostatu, ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych w Polsce należą bowiem do najniższych w UE. Uwzględniając wszystkie podatki i akcyzę, niższymi cenami w UE cieszą się jedynie mieszkańcy pięciu państw członkowskich. Z bezpośredniego porównania wynika, że w UE średnia cena energii elektrycznej dla gospodarstw domowych jest o ok. 47% wyższa niż w Polsce. Ponadto dalsze utrzymywanie tej ceny na nierentownym poziomie stanowi znaczne obciążenie dla budżetu państwa oraz może być przyczyną sporu z Komisją Europejską.
Kto zapłaci więcej?
Z pierwszych wypowiedzi przedstawicieli rządu wynika, że w 2020 r. ceny energii elektrycznej dla odbiorców indywidualnych nie zostaną zmienione. Jednak perspektywą tą nie zostali objęci odbiorcy komercyjni i przemysłowi, którzy muszą się liczyć z cenami tej energii na poziomie, wynikającym z rosnących kosztów jej wytwarzania. W szczególności poziom ten może być dotkliwy dla trzech przemysłów energochłonnych, tj. hutniczego, chemicznego i mineralnego, których łączny udział w strukturze zużycia energii elektrycznej w przemyśle przetwórczym wynosi ponad 54%. Znaczne ilości energii elektrycznej pochłania także przemysł cementowy i papierniczy, a także produkcja wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny, z gumy i tworzyw sztucznych, urządzeń elektrycznych, samochodów i mebli.
Jednak wydaje się, że doświadczenia z lat 2018 i 2019, wynikające z wysokich hurtowych cen energii elektrycznej, niepewności legislacyjnej, a w konsekwencji z niepewnej sytuacji rynkowej, istotnie zmieniły strategię zakupową odbiorców komercyjnych i przemysłowych. Wielu z nich skłoniły one zwłaszcza do poszukiwania możliwości zawarcia umów PPA (ang. Power Purchase Agreement), tj. długoterminowych kontraktów na dostawy energii odnawialnej. Umowy te dają bowiem gwarancję korzystnej ceny energii elektrycznej i uniezależnienia się od jej wahań rynkowych. Ma to szczególne znaczenie w Polsce, gdzie hurtowe ceny energii elektrycznej są pod presją zdominowanego przez węgiel miksu energetycznego i rosnących cen uprawnień do emisji CO2. Dlatego też umowy PPA zawarły już: przedsiębiorstwo Mercedes Benz Manufacturing Poland z farmą wiatrową EWG Taczalin, koncern PepsiCo z PGE Obrót, producent energooszczędnych świetlówek – firma Signify z farmą wiatrową Kisielice, a także Kompania Piwowarska z Innogy Renewables Polska. Z rynku płyną sygnały, że tą formą zabezpieczenia dostaw energii elektrycznej zainteresowane są także np.: Grypa Boryszew, Procter&Gamble i Carlsberg.
W tą tematykę świetnie wkomponowuje się książka „Kształtowanie się cen energii elektrycznej w Polsce”, wydana w listopadzie 2019 r. przez Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego. W pozycji tej, inspirowanej gwałtownym wzrostem cen energii elektrycznej z września i października 2018 r., odniesiono się bowiem do głównych przyczyn, efektów i możliwości ograniczania wzrostu cen energii elektrycznej w naszym kraju.
Tomasz Motowidlak – dr hab. inż. prof. nadzw. UŁ jest zatrudniony w Katedrze Biznesu i Handlu Międzynarodowego Wydziału Ekonomiczno-Socjologicznego Uniwersytetu Łódzkiego. Jego głównym obszarem badawczym jest funkcjonowanie rynków energii UE. Jego badania inspirowane są w dużym stopniu możliwością ich wykorzystania w praktyce.
Adres URL książki: https://wydawnictwo.uni.lodz.pl/produkt/ksztaltowanie-sie-cen-energii-elektrycznej-w-polsce/
KONTAKT:
Barbara Jundo-Kaliszewska
e-mail: barbara.kaliszewska@uni.lodz.pl
tel. 42 235 01 64
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji | 09.12.2019, 10:32 |
Źródło informacji | Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |
Newsletter
Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.
ZAPISZ SIĘPozostałe z kategorii
-
Image
Prof. Jacek Sierak z SGH: miasta nie wiedzą, jakich usług zdrowotnych będą potrzebować w przyszłości PAP
Władze miast powiatowych mają ograniczoną wiedzę, jeśli chodzi o to, jakie usługo zdrowotne będą u nich realizowane w przyszłości - wskazuje prof. Jacek Sierak, kierownik Katedry Ekonomiki i Finansów Samorządu Terytorialnego Szkoły Głównej Handlowej. „Są to inwestycje bezpośrednio miejskie, jak i innych podmiotów. W ostatnich latach duże miasta funkcjonowały w warunkach bardzo dużej niepewności finansowej. Trudno jest też zidentyfikować prawdziwą liczbę mieszkańców tych miast” - mówi ekspert.- 22.11.2024, 15:32
- Kategoria: Biznes i finanse
- Źródło: PAP MediaRoom
-
Image
Projekt Baltica 2 przechodzi z fazy przygotowania inwestycji do realizacji PAP
„Trwają przygotowania lądowej części projektu. Rok 2027 to etap instalacji morskich turbin wiatrowych i oddanie całego przedsięwzięcia do eksploatacji. A późnej kilkadziesiąt lat efektywnej produkcji zielonej energii dla polskich odbiorców” – mówił Bartosz Fedurek, prezes zarządu PGE Baltica, podczas konferencji Offshore Wind Poland 2024. Baltica 2 jest wspólnym projektem PGE i Ørsted.- 22.11.2024, 14:04
- Kategoria: Nauka i technologie
- Źródło: PAP MediaRoom
-
Kraj kontrastów. Kazachstan stawia na rozwój turystyki i zaprasza do odwiedzin
Od kosmopolitycznej stolicy Astany przez spokojny region Ałmaty z malowniczymi górami, rwącymi rzekami i krystalicznie czystymi jeziorami po mistyczne pustynie Mangystau oraz starożytne miasta Jedwabnego Szlaku - Kazachstan ma wiele do zaoferowania. I doskonale zdaje sobie z tego sprawę.- 22.11.2024, 13:16
- Kategoria: Biznes i finanse
- Źródło: Ambasada Kazachstanu