Newsletter

Grupa Arche: hotelarstwo jest obecnie na fali wznoszącej

15.12.2022, 14:05aktualizacja: 20.12.2022, 11:10

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

PAP/Kadr z filmu
PAP/Kadr z filmu
Branża hotelowa po pandemii bierze drugi oddech i, jak wskazują tegoroczne wyniki finansowe Grupy Arche, odnotowuje wyjątkowo udany rok. W porównaniu do 2019 r. przychody spółki wzrosły o 30 proc. „Jestem zachwycony i oby tak dalej, ale nie ma wątpliwości, że będzie jeszcze lepiej” - mówił Władysław Grochowski, prezes Grupy Arche podczas webinaru na temat hotelarstwa, wyemitowanego na stronie PAP Media Room.

„Pesymiści mówili, że branża hotelowa będzie się odbudowywała może w latach 2023-2024, a ona odradza się już w tym roku” - zauważył prezes Grupy Arche, od lat zajmującej się rewitalizacją niszczejących obiektów zabytkowych i przekształcaniem ich w dobrze prosperujące hotele. Dodał, że zarządzane przez spółkę hotele miały w 2022 r. rekordowe obłożenie, a największym powodzeniem cieszyły się obiekty na terenach wiejskich, blisko natury, takie jak Pałac Łochów, Zamek Janów Podlaski, Cukrownia Żnin.

Według Władysława Grochowskiego goście szukają tam oderwania od miejskiego zgiełku i tłoku, dużych, otwartych przestrzeni, kontaktu z naturą. „W dwóch z tych obiektów są zwierzęta gospodarskie - krowy, owce, kozy i konie - bardzo już zaprzyjaźnione z ludźmi. I to też przyciąga przyjeżdżających” - stwierdził.

Ta potrzeba zetknięcia z innym otoczeniem niż miejskie jest też zapewne jedną z przyczyn sukcesu nowego projektu Grupy Arche - Arche Siedlisko. Są to niewielkie skupiska domków, zrobionych na bazie kontenerów morskich z odzysku, w których jest salon z aneksem kuchennym, dwie sypialnie, łazienka. W każdym z nich może mieszkać sześć osób. „Pomysł takiego rozproszonego hotelu powstał w czasie pandemii, kiedy mieliśmy się izolować” - wyjaśnił prezes Grochowski.

Arche Siedliska znajdują się z dala od wielkich aglomeracji, w sielskim krajobrazie Roztocza, Podlasia, woj. świętokrzyskiego i na Śląsku, w pobliżu małych, niemal już wyludnionych wiosek, gdzie życie płynie w innym, wolniejszym rytmie.

„To jest turystyka społeczna, bo przyjeżdżają tam ludzie w z wielkich miast i spotykają naturszczyków. Następuje wówczas zetknięcie dwóch różnych doświadczeń życiowych i wzajemne odnajdywanie się, otwieranie się na siebie” - tłumaczył Władysław Grochowski. „Rewitalizujemy nie tylko zabytki, ale też ludzi. W naszych obiektach sprzedajemy nie usługi hotelowe, ale relacje i emocje, bo tego nam najbardziej potrzeba, to towar deficytowy. Każdy zamyka się w swojej bańce, a hotele są świetnym miejscem, żeby się otworzyć, poznać i polubić” - podkreślił.

Hotele należące do grupy to rzeczywiście nie tylko miejsca noclegowe i gastronomia, ale też lokalne centra kulturalno-społeczne. „Jest w nich wiele dodatkowych usług oprócz noclegów, mamy księgarnie, spotkania z pisarzami, warsztaty. Nasz nowy projekt to biuro turystyczne dla seniorów” - wymieniał prezes Grupy Arche.

„Tworzymy nowe hotelarstwo, odpowiadamy na wiele różnych potrzeb. Czujemy, że jesteśmy na fali, i że inni nas podglądają” - podkreślił Władysław Grochowski.

Bogata działalność hoteli Arche przyciąga nie tylko indywidualnych turystów, ale też różne firmy, które organizują w nich konferencje, eventy, szkolenia, imprezy integracyjne, targi.

„Od początku tego roku w naszych hotelach odbyło się ponad 10 tys. wydarzeń biznesowych i rodzinnych. Uczestniczyło w nich ponad 200 tys. osób. Na przykład, w Cukrowni Żnin ma miejsce bardzo dużo imprez, bo jest tam na nie odpowiednia przestrzeń - łącznie z kinem, małym browarem, kręgielnią, barami, basenem ze zjeżdżalnią” - opowiadała Magdalena Sidorowicz, dyrektor sprzedaży nieruchomości w Grupie Arche.

Jej zdaniem firmy obecnie potrzebują coraz więcej propozycji spędzenia czasu dla swoich pracowników w godzinach wolnych od szkoleń czy konferencji.

„Zmienia się sposób odbywania konferencji, a praca zdalna spowodowała, że ludzie potrzebują kontaktu” - zwróciła uwagę dyrektor Sidorowicz. Dodała też, że popularne są wyjazdy integracyjne i - w jej opinii - ich popularność się nie zmieni, o ile ceny w hotelach nie osiągną horrendalnych poziomów. „W Grupie Arche staramy się, by nasze ceny były przyzwoite i dostępne zarówno dla indywidualnego gościa, jak dla firm” - zaznaczyła.

Grupa ma też swój wyjątkowy, opatentowany w tym roku system inwestycyjny. „Jesteśmy jedyni na rynku, jeśli chodzi o taką formę rozliczenia z inwestorami” - powiedziała Magdalena Sidorowicz. Grupa buduje hotele, sprzedaje pokoje, a także nimi zarządza. Obsługuje obiekty kompleksowo od nastu lat. W Systemie Arche ® sprzedaje tzw. pokoje inwestycyjne, które kupują na własność osoby prywatne bądź firmy, tworzące potem wspólnotę właścicieli, która uczestniczy w procesie zarządzania, np. podejmuje uchwały.

„Co miesiąc właściciel otrzymuje zyski z działalności całego hotelu (m.in. eventów, gastronomii) dzielimy się z nim proporcjonalnie do metrażu pokoju, który posiada” - tłumaczyła dyrektor Sidorowicz. „Średnio hotele zarabiają miesięcznie ponad 100 zł za metr kwadratowy netto dla każdego właściciela. W zależności od tego, kiedy został kupiony pokój, zyski mogą sięgać nawet do 20 proc., 12 proc. to dzisiaj minimum” - uzupełniła.

„Nasz produkt jest dla osób, które chcą korzystać z życia, a nie zajmować swoim lokalem przeznaczonym do najmu. Dla tych, którzy chcą czerpać comiesięczny zysk bezobsługowo i z bezpiecznym partnerem” - podsumowała Magdalena Sidorowicz.

Grupa uruchamia też nowy system dla drobnych inwestorów, w którym minimalna kwota inwestycji będzie wynosiła 10 tys. zł. „To jest alternatywna spółka inwestycyjna, dywidendowa, gdzie sto procent zysku będzie wypłacane dla jej udziałowców” - powiedział prezes Grochowski.

Grupa Arche od pierwszych dni wojny włączyła się w pomoc uchodźcom z Ukrainy.

„Teraz zajmujemy się nimi systemowo w ramach Fundacji Leny Grochowskiej, mamy domy uchodźcze na 1300 łózek. Teraz będziemy uruchamiali kolejny. Do tej pory w ramach fundacji udzieliliśmy ok. 250 tys. noclegów z wyżywieniem, uczymy też języka polskiego, zapewniamy opiekę lekarską” - mówił Władysław Grochowski. „Bardzo się cieszę, że dzięki naszym inwestorom mogliśmy uczestniczyć w tej pomocy. Dostaliśmy szanse na bliskie relacje z Ukraińcami po trudnej historii. Razem dwa takie narody sporo znaczą” - zaznaczył.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

 

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
Data publikacji 15.12.2022, 14:05
Źródło informacji PAP MediaRoom
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ