Impact’23: Fundusz ffVC Tech & Gaming powered by Totalizator Sportowy umożliwia startupom z polskim pierwiastkiem globalny zasięg

Jak podkreślił Mateusz Stasiak, Totalizator oprócz bycia mecenasem sportu i sztuki, stał się patronem biznesu i innowacyjności. Wyjaśnił, że Fundusz ffVC Tech & Gaming powered by Totalizator Sportowy powstał z potrzeby poszukiwania przewagi konkurencyjnej i potrzeby dostarczania rozwiązań do uprawiania bezpiecznej rozrywki na najwyższym poziomie, jakiego klienci oczekują.

„Inwestowanie w młode spółki z Polski i regionu Europy Środkowo-Wschodniej umożliwia tym startupom pokazanie się choćby w Stanach Zjednoczonych, które są światowym centrum gamingowym, i rozwinięcia skrzydeł na globalną skalę” - powiedział Mateusz Stasiak.

Juliusz Kopczewski, założyciel startupu Ready Code dodał, że dzięki wsparciu funduszu, jego firma mogła wziąć udział w największej na świecie konferencji gamingowej, czyli Targach GDC w San Francisco.

„Tam mieliśmy kontakt z deweloperami z całego świata i teraz jesteśmy na etapie rozmów o wdrożeniu naszej technologii do ich produktów. Ułatwia ona graczom wprowadzenie do gier nowych własnych treści, a nawet nowej mechaniki” - wyjaśnił Kopczewski.

Kopczewskiemu wtórował Przemysław Siemaszko ze startupu GGPredict, który stworzył e-sportowy system treningowy, oparty o sztuczną inteligencję (AI) i przeznaczony do szkolenia osób grających w Counter-Strike’a.

„Umowa z Funduszem ffVC Tech & Gaming poza kapitałem dała nam kontakty na całym świecie i wsparcie we współpracy z najlepszymi światowymi ekspertami” - zaznaczył przedsiębiorca. Pawel Osterreicher z firmy ReSpo.Vision, która zajmuje się analityką danych w sporcie podkreślił, że w dzisiejszych czasach warto myśleć globalnie, i to od samego początku działalności.

W opinii Mateusza Stasiaka startup, który zaczyna w Polsce, Rumunii czy na innym rynku w regionie, musi mieć wystarczająco dużo czasu, żeby zdobyć duży rynek, więc od razu musi nastawić się na globalną działalność.

„Przez pół roku startup może działać z kilkoma klientami lokalnymi, a potem, żeby nie utknąć w miejscu, musi wyjść co najmniej na większe rynki, takie jak amerykański, chiński, indyjski czy południowoamerykański. W takim właśnie celu powstał nasz fundusz, który daje spółkom na wczesnym etapie rozwoju taką możliwość” - wyjaśnił ekspert.

Dodał, że choć Fundusz współpracuje już z 17 startupami, to cały czas poszukuje różnorodnych rozwiązań.

„Poszukujemy choćby innowacji fintechowych w obszarze płatności czy rejestracji klienta, bez których rozrywka na pieniądze nie może bezpiecznie funkcjonować. Również ciesząca się ostatnio wielką popularnością sztuczna inteligencja (AI), jest w obszarze naszych zainteresowań, bo podnosi jakość dostarczanych przez nas usług gamingowych i nie tylko naszych, bo nie tylko Totalizator Sportowy korzysta z tych rozwiązań” - wyjaśnił Stasiak.

Fundusz ffVC Tech & Gaming powered by Totalizator Sportowy powstał w 2020 r. z inicjatywy Totalizatora Sportowego oraz partnerów zarządzających ffVC przy wsparciu PFR Ventures oraz Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (program PFR NCBR CVC). Funduszem zarządza międzynarodowy zespół ffVC posiadający bogate doświadczenie w inwestowaniu i wspieraniu spółek technologicznych na etapach early stage i growth na całym świecie. Siedziba ffVC znajduje się w Nowym Jorku.

Źródło informacji: PAP MediaRoom