Pobierz materiał i Publikuj za darmo
- Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi informuje:
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Anna Gembicka podczas wczorajszego posiedzenia Sejmu RP przedstawiła informację o przebiegu rozmów z rolnikami protestującymi w Medyce. – To było bardzo merytoryczne spotkanie, zdroworozsądkowe, z dużym zrozumieniem tego, które sprawy jesteśmy w stanie wspólnie wypracować – podkreśliła szefowa resortu rolnictwa. Minister podziękowała jednocześnie przedstawicielom branży transportowej, którzy uczestniczyli w tym spotkaniu.
Postulaty protestujących
Protestujący zgłosili trzy postulaty:
- Pierwszy z tych postulatów dotyczył uruchomienia dopłat do kukurydzy.
- Drugi dotyczył kwestii podatku rolnego, który nie jest w gestii samego ministerstwa rolnictwa, a dotyczy samorządów, które to samorządy podejmują uchwały na ten temat.
- Trzeci postulat dotyczył zwiększenia akcji kredytowej w zakresie kredytów 2-procentowych. To są kredyty z dopłatą z budżetu państwa, kredyty płynnościowe, które zostały uruchomione już kilka miesięcy temu i które cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem.
– Akcja kredytowa przewidziana na 10 mld zł jest już prawie w całości wyczerpana. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, żeby tę pulę akcji kredytowej zwiększyć – podkreśliła minister Anna Gembicka.
Ustalenia z protestującymi
Szefowa resortu rolnictwa po kolei odniosła się do tych postulatów i do tego, co zostało ustalone podczas rozmów:
Dopłaty do kukurydzy: Uruchomione zostaną dopłat do kukurydzy. Będą to dopłaty w wysokości 1000 zł do hektara, jeżeli chodzi o województwo podkarpackie i województwo lubelskie, i odpowiednio mniejsze stawki dla pozostałych województw. – Będziemy stosować podobny podział, jak przy wcześniejszych dopłatach – poinformowała minister Anna Gembicka.
Kredyty płynnościowe: – Po uzgodnieniu z rolnikami podjęliśmy decyzję o tym, żeby zwiększyć akcję kredytową o 2,5 mld zł – powiedziała minister. Zwróciła przy tym uwagę, że wymaga to jeszcze przyjęcia odpowiednich przepisów.
Podatek rolny: – Odnośnie do podatku rolnego ustaliliśmy, że w ministerstwie postaramy się wypracować takie rozwiązanie, które z jednej strony pozwoli na ochronę rolników, a z drugiej pozwoli na to, żeby samorządy także nie ucierpiały, żeby tutaj nie było uszczerbku dla samorządów – poinformowała szefowa resortu rolnictwa.
Kolejne działania
– Już dzisiaj chcę podpisać projekt rozporządzenia, który przekażemy do procedowania przez Radę Ministrów i który zawiera te właśnie zmiany, dotyczące czy to dopłat, czy to zwiększenia akcji kredytowej – zapewniła minister rolnictwa i rozwoju wsi Anna Gembicka.
Szefowa resortu rolnictwa poinformowała również posłów, że konieczna będzie notyfikacja do Komisji Europejskiej.
– Protestujący przyjęli to także z dużym zrozumieniem. Ustaliliśmy, że w momencie kiedy te postulaty zostaną spełnione, oni będą mogli odstąpić od strajku – dodała minister.
Minister Anna Gembicka zwróciła uwagę na jeszcze jeden aspekt protestu.
– Ten protest odbywa się naprawdę w kulturalnych warunkach. To nie jest tak, jak podają niektóre media zagraniczne, że jest blokowana pomoc humanitarna, że są blokowane inne transporty, że jest blokowana szybko psująca się żywność. Absolutnie nie ma takich sytuacji. Wszystkie tego typu transporty, wszystkie tego typu produkty są przepuszczane, natomiast blokowane są w zakresie przewozów komercyjnych. O przekazanie tego prosili mnie strajkujący i to dzisiaj przedstawiam – podkreśliła minister rolnictwa i rozwoju wsi Anna Gembicka.
O przyczynach protestu
Mówiąc o przyczynach protestu, minister Anna Gembicka zwróciła uwagę, że należy się cofnąć do powodów, które wpłynęły na całą sytuację rynkową, a przede wszystkim – do warunków geopolitycznych, bo cała ta sytuacja jest wywołana agresją rosyjską na Ukrainę i przyjętymi później przez Unię Europejską przepisami.
Jak przypomniała szefowa resortu rolnictwa, już w 2014 r., kiedy była podpisywana umowa stowarzyszeniowa, zostały również przyjęte przepisy dotyczące zerowego cła, jeśli chodzi o kukurydzę, a także dotyczące zniesienia kontyngentów. Natomiast wtedy Ukraina nie korzystała z tej możliwości, ponieważ stawiała przede wszystkim na transport morski. Wraz z wybuchem wojny sytuacja się zmieniła i to wywołało realne konsekwencje także dla polskiego rynku zboża. Już 5 maja 2022 r. przekazane zostało polskie stanowisko dotyczące projektu rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady wprowadzającego tymczasowe środki liberalizacji importu z Ukrainy w zakresie tzw. autonomicznych środków handlowych.
– Zgłaszaliśmy już wtedy swoje zastrzeżenia odnośnie do tego, jakie konsekwencje ta liberalizacja może wywołać. Później kontynuowaliśmy to w korespondencji z 19 października, z 11 listopada 2022 r., a także w dokumentach z grudnia 2022 r. oraz kolejnych potem, już w 2023 r. – przypomniała minister Anna Gembicka.
- 15 kwietnia 2023 r. zablokowaliśmy napływ zboża z Ukrainy i udało nam się też na poziomie unijnym zbudować koalicję państw przyfrontowych, które także przyjęły podobne rozwiązania – dodała szefowa resortu rolnictwa.
Minister Anna Gembicka przypomniała ponadto informację o przekazanych przez rząd rekordowych środkach wsparcia, które zostały skierowane do rolników.
UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi odpowiedzialność za jego treść – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe. (PAP)
kom/ mick/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 30.11.2023, 13:25 |
Źródło informacji | MRiRW |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |