Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów informuje:
Kolejny dzień intensywnych opadów deszczu powoduje powodzie i podtopienia w południowo-zachodniej Polsce. Premier Donald Tusk kontynuował wizytę na terenach najbardziej dotkniętych przez żywioł. O godz. 7.00 uczestniczył w Kłodzku w odprawie ze służbami, które niosą pomoc mieszkańcom. To m.in. strażacy, żołnierze, policjanci, samorządowcy i lokalni mieszkańcy. Szef rządu ponowił apel o natychmiastowe wykonywanie wezwań dotyczących ewakuacji.
Trwa walka z żywiołem
Najtrudniejsza sytuacja hydrologiczna występuje w województwach dolnośląskim, opolskim, śląskim i małopolskim. W dorzeczach Odry i Wisły wystąpiły stany alarmowe i ostrzegawcze. W wielu miejscach trwa ewakuacja mieszkańców. Po raz pierwszy uruchomiony został zbiornik Racibórz Dolny, który przechwytuje falę wezbraniową na Odrze.
Szczególnie niebezpieczna sytuacja występuje w województwie dolnośląskim. W Kłodzku, pod przewodnictwem Premiera Donalda Tuska, zebrał się rano sztab kryzysowy z udziałem służb państwowych.
"W wielu miejscach sytuacja jest ciągle bardzo dramatyczna. Najtrudniejsza jest w Kotlinie Kłodzkiej i w powiecie kłodzkim. To m.in. Stronie Śląskie i Lądek-Zrój" – poinformował po odprawie ze służbami Prezes Rady Ministrów.
Jak dodał, w Stroniu Śląskim odbyła się duża akcja ewakuacyjna. Dzięki działaniom służb, mieszkańcy zostali przetransportowani w bezpieczne części miasta. Jednocześnie szef rządu ponowił apel o natychmiastowe wykonywanie wezwań dotyczących ewakuacji.
"Niestety w wielu miejscach powtarzają się sytuacje, gdzie niektórzy mieszkańcy lekceważą stopień zagrożenia i odmawiają ewakuacji (...) W imieniu wszystkich służb, przypominam, żeby natychmiast wykonywać to wezwanie […]. Pamiętajcie, jeśli odmawiacie ewakuacji, stwarzacie poważne niebezpieczeństwo oraz problem nie tylko sobie, ale także służbom ratunkowym, bo to utrudnia ich ogólne działanie" – apelował do mieszkańców Donald Tusk.
Dramatyczna i często nieprzewidywalna sytuacja pogodowa powoduje, że warto skorzystać z ewakuacji, jeśli jest jeszcze taka możliwość.
Sytuacja na zagrożonych terenach
Na zalanych obszarach występują przerwy w dostawach prądu, a szybkie naprawy są tam obecnie niemożliwe. W miejscach, gdzie warunki na to pozwalają, strażacy organizują agregaty prądotwórcze, aby zapewnić tymczasowe zasilanie.
"W wielu miejscach nie ma łączności. Mówię tu głównie o telefonii komórkowej i Internecie. Podjęliśmy więc decyzję o użyciu Starlinków, które umożliwią podstawową łączność, jeśli chodzi o Wi-Fi. Powinno to ułatwić ewentualne akcje ratunkowe czy pomocowe" – poinformował Prezes Rady Ministrów.
Jednocześnie szef rządu zapewnił, że służby są w pełnej gotowości, dysponując wystarczającymi zasobami ludzkimi, które mogą być w razie potrzeby uzupełniane.
"Będziemy działać wszędzie tam, gdzie pojawi się potrzeba uzupełnienia strażaków czy policjantów […]. To jest często bardzo ciężka praca fizyczna, szczególnie wtedy, kiedy trzeba uzupełniać wały. Ludzie są zmęczeni, co zrozumiałe" – mówił Donald Tusk.
W walkę z żywiołem zaangażowane są m.in. władze państwowe, samorządowcy, strażacy, żołnierze i policjanci. Zmobilizowane zostały również śmigłowce, w tym helikopter Black Hawk ze zdolnościami ratowniczymi, który dotarł już do Wrocławia. Niestety, powódź w powiecie kłodzkim przyniosła pierwszy przypadek śmiertelny.
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji zapowiedział w ciągu dnia kolejne odprawy sztabu kryzysowego. Zaapelował też o śledzenie komunikatów i alertów służb.
Materiały: wideo: https://www.youtube.com/watch?v=42nvI_6erxo
UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi odpowiedzialność za jego treść – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe. (PAP)
kom/ mbed/ ann/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 15.09.2024, 11:48 |
Źródło informacji | KPRM |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |