Lech Wałęsa na EKF 2025: społeczeństwa przestają wierzyć w demokrację

Uczestnicy panelu pt. „Czy biznes przejmuje się demokracją?” dyskutowali o tym, czy sektor finansowy może odgrywać aktywną rolę w obronie zasad demokratycznych, a także czy instytucje finansowe powinny mieć mechanizmy wykluczania klientów (np. państw, firm, oligarchów) działających wbrew wartościom demokratycznym.

Zdaniem Lecha Wałęsy, laureata pokojowej nagrody Nobla w roku 1983, prezydenta RP w latach 1990-1995, układ zbudowany po drugiej wojnie światowej wyczerpał się i potrzebna jest dyskusja, czym go zastąpić.

„Potrzebny jest nowy układ. Tyle że połowa Europy i świata chce budować na fundamencie wolności i prawdy, a druga połowa mówi: najpierw ustalmy wartości, także religijne. Jedni i drudzy się okopali” - mówił Lech Wałęsa.

Były prezydent wskazał, że wiele osób ma dziś wątpliwości, który system jest lepszy - komunistyczny czy kapitalistyczny.

„Teoretycznie lepiej wygląda komunizm. Młodzież widzi w nim uczciwość, sprawiedliwość, natomiast w kapitalizmie jest bezrobocie. Wtedy tłumaczę, że to jest tylko tak ładnie napisane, ale nigdzie na świecie się jeszcze nie udało” - podkreślił noblista.

Magdalena Dziewguć, członkini Rady Programowej Europejskiego Kongresu Finansowego wyraziła opinię, że demokracja nie opiera się wyłącznie na sukcesie ekonomicznym.

„Nie możemy się cieszyć, kiedy masy się smucą. Źródło sukcesów polskiej gospodarki się wyczerpuje. Potrzebujemy nowych pomysłów, nowych kierunków rozwoju” - podkreśliła Magdalena Dziewguć.

Teresa Czerwińska, wiceprezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego, wskazała, że biznes oparty na wartościach przynosi korzyści.

„Nie musimy przeciwstawiać >>wartości kontra dochód<<. Z badań wynika, że wartości - np. prawa pracowników, normy środowiskowe - wkomponowane do kryteriów podejmowania decyzji, nie powodują obniżenia stopy zwrotu w portfelu” - mówiła Teresa Czerwińska.

Zdaniem Antary Haldar, profesor University of Cambridge, we współczesnym biznesie jest coraz mniej interesu społecznego.

„Indywidualne czy krótkoterminowe interesy firm nie są najważniejsze, potrzebna jest więc rewolucja koncepcji idei. Musimy także tworzyć struktury i zwalczać autorytaryzm, dlatego, że to jest po prostu lepsze dla biznesu” - stwierdziła Antara Haldar.

Georgette Mosbacher, GME consulting Co-Chairman, Atlantic Council’s Three Seas Initiative, podkreśliła, że globalizacja była ogromnym sukcesem, ale przyniosła też negatywne skutki.

„Globalizacja wydobyła dużo ludzi z ubóstwa, ale zostawiła też wiele osób z tyłu. Wszyscy chcą mieć czyste powietrze i czystą wodę, ale gdy nie mamy szklanki wody dla dzieci, zaczynamy myśleć inaczej” - stwierdziła Georgette Mosbacher.

Dyskusję podsumowała Marta Penczar, dyrektor EKF Research z Centrum Myśli Strategicznych, Uniwersytet Gdański, wskazując, że jeśli biznes nie będzie zwracał uwagi na wartości demokratyczne, prawa człowieka, sądownictwo - to prędzej czy później przestanie być szanowane prawo własności.

W Sopocie trwa 15. Europejski Kongres Finansowy: jedno z najbardziej prestiżowych wydarzeń gospodarczych w UE i platforma debaty na temat stabilności europejskiego oraz polskiego systemu finansowego. Uczestnikami EKF są prezesi wiodących instytucji finansowych, polscy i zagraniczni politycy kształtujący politykę gospodarczą, uznani makroekonomiści i menedżerowie najwyższych szczebli z sektorów bankowości i rynku kapitałowego, ubezpieczeń, konsultingowego i prawnego, innowacji i IT, a także eksperci ze środowisk naukowych.

Źródło informacji: PAP MediaRoom