PKO Bank Polski na EKF 2025: banki jako ważne ogniwo budowy wspólnoty społecznej

Uczestnicy debaty „Partnerstwo to nie tylko kapitał. Rola sektora finansowego w transformacji polskiej gospodarki”, której inicjatorem i gospodarzem był PKO Bank Polski, zastanawiali się, czego realna gospodarka i społeczeństwo oczekują dziś od instytucji finansowych w kontekście zmian i wyzwań transformacyjnych. Debatę prowadził Tomasz Stawiszyński, filozof, eseista, autor książek.

Podkreślano, że bardzo istotne jest też budowanie trwałego partnerstwa między finansami i biznesem, które powinny być oparte na zaufaniu, wspólnych celach i odpowiedzialności. Takie relacje mają służyć nie tylko tym dwóm sektorom, ale też budowaniu wspólnoty w całym polskim społeczeństwie. Każdy - banki, przedsiębiorcy, instytucje państwowe - może to robić w sposób, który jest adekwatny do roli, jaką pełni.

„My do wspólnot podchodzimy inaczej. W ten sposób, że stwarzamy warunki poprzez finasowanie budowy dróg, kolei, zakup pociągów, żeby poprawić życie społeczeństwa. W związku z tym ten nasz udział we wspólnocie polega na tym, że staramy się wspierać tym, co jest naszą rolą, budowę wspólnej infrastruktury, czyli takiej płaszczyzny, która pozwala ludzi do siebie zbliżać i budować na tej bazie wspólnotę” - powiedziała Ilona Wołyniec, dyrektor Pionu Relacji z Klientami Strategicznymi i Finansowania Projektów, PKO Bank Polski.

Dodała, że bank nie poczuwa się do tego, żeby ludziom mówić, jak się mają zachowywać, jak mają żyć, ale staramy się zaspokoić ich potrzeby - nie tylko jednostkowe w postaci zakupu domu czy mieszkania, tylko też potrzeby sfery publicznej.

„Są banki na świecie, które w ogóle nie finansują inwestycji, które mają jakiś element społeczny, bo uważają, że na tym się za mało zarabia. Bo jakby ta chęć zysku, maksymalizacja zysku jest najważniejsza. My jesteśmy bankiem uniwersalnym, który uważa, że też powinien finansować właśnie ten element publiczny. To jest nasz wkład w budowaniu wspólnoty” - zaznaczyła Ilona Wołyniec.

Zwróciła też uwagę, że banki się często określa jak instytucje zaufania publicznego. To wynika m.in. z tego, że są silne normy nadzorcze, które mają trzymać banki w ryzach, aby popełniały jak najmniej błędów finansowych i żeby oszczędności ludzi, którzy powierzyli je bankom, były po prostu bezpieczne.

„W związku z tym banki poczuwają się do tego, żeby zasłużyć sobie na miano instytucji zaufania publicznego i dążą do tego, żeby być partnerem dla klientów i starać się nie tylko zaspokajać ich potrzeby finansowe, ale też pomagać w różnych warunkach” - wskazała dyrektor Wołyniec.

Jak zaznaczyła, banki są tworzone i działają zgodnie z przepisami Kodeksu Spółek Handlowych.

„Tam jest jasno napisane, że spółki prawa handlowego powinny być zyskowne. Ale z drugiej strony muszą znaleźć taki element równowagi, gdzie tą część tego zysku przeznacza się właśnie na realizację zadań związanych z odpowiedzialnością społeczną” - podsumowała przedstawicielka PKO Banku Polskiego.

Ilona Deręgowska, wiceprezes Zarządu Agencji Rozwoju Przemysłu S.A. (ARP), podkreśliła, że ARP S.A. oferuje przedsiębiorcom kompleksowe wsparcie w kluczowych obszarach, takich jak transformacja energetyczna czy cyfryzacja, budując wspólnotę lokalną.

„Jesteśmy instytucją, która aktywnie wspiera biznes - zarówno poprzez finansowanie, jak i doradztwo. Działamy w strefach ekonomicznych, motywując i pomagając firmom w rozwoju. Restrukturyzujemy spółki i wdrażamy nowoczesne rozwiązania. Jako agencja rządowa koncentrujemy się na tym, by wzmacniać konkurencyjność przedsiębiorstw, ponieważ ich sukces przekłada się bezpośrednio na rozwój lokalnych społeczności, w których funkcjonują. To właśnie przedsiębiorcy, dzięki innowacjom i inwestycjom, napędzają gospodarkę i tworzą trwałe wartości dla swojego otoczenia” - wskazała.

Marcin Bójko, wiceprezes zarządu, CFO Grupy LPP podkreślał, że on jako przedstawiciel biznesu stawia na jakość relacji kreujących wspólnotę.

„My jako LPP w marcu zeszłego roku doświadczyliśmy bezprecedensowego w skali rynku finansowego ataku dezinformacyjnego, który zachwiał stabilnością naszego kursu. Był to naprawdę trudny czas dla naszej firmy. Mikrowspólnota spółki i banków, między innymi PKO Banku Polskiego, budowana przez dłuższy czas, wówczas zaowocowała. To dowodzi, że tworzenie wspólnoty na takich podstawowych zasadach jak uczciwość, otwartość i transparentność to dobra inwestycja w przyszłość” - mówił prezes Bójko.

Zdaniem Eweliny Karp - Kręglickiej, dyrektor techniczny i rozwoju, członkini zarządu Spółki Unibep S.A., „wspólnota to zbiorowość ludzi kierująca się zbliżonymi celami i wyznająca podobne wartości. W kontekście ostatnich międzynarodowych wydarzeń gospodarczych to jest „wojny handlowej” i wyraźnemu trendowi odejścia od globalizacji, zmienia się pojęcie wspólnoty - ulega ono zawężeniu”.

Odnosząc się do transformacji gospodarki stwierdziła, że kluczowym elementem w tym procesie są banki i firmy wykonawcze w tym technologiczne. „Biznes potrzebuje finansowania, stąd prośba o wsparcie tego procesu przez banki, zwłaszcza polskie. Wspólnie budujemy polską gospodarkę. Pamiętajmy, że w perspektywie dziesięcioletniej na stole są projekty o wartości ponad 600 miliardów złotych tylko w energetyce, a do tego jeszcze dochodzi projekt CPK o wartości ponad 130 miliardów złotych czy trwający program budowy dróg ponad 290 miliardów w perspektywie do 2033 roku” - przypomniała dyrektor Karp-Kręglicka.

Zwróciła uwagę, że - w jej opinii - budowlane firmy wykonawcze dalej postrzegane są jako firmy ze zwiększonym poziomem ryzyka.

„I to nie jest uwaga skierowana w stronę banków, tylko w stronę wykonawców, którzy nie informują o poczynionych działaniach w kwestii mitygacji ryzyk i zabezpieczeń, a dużo w tym obszarze zostało wykonane (…) Tak więc myślę, że warunkiem dobrej współpracy jest otwartość i zaufanie połączone z dobrą komunikacją” - zaznaczyła.

Przemysław Sadura, socjolog, Uniwersytet Warszawski wskazał, że jeżeli chcemy rozmawiać o jakiejś sektora finansowego w generowanie społecznej wartości, to trzeba zauważyć zmianę tego najszerszego kontekstu, w którym sektor finansowy też się znajduje.

„Warto się zastanowić, czy instytucje zajmujące się diagnozą społeczną nie powinny być zabrane z sektora publicznego. Czy nie powinno za to częściowo wziąć odpowiedzialność również sfera biznesu po to, żeby stworzyć instytucje społeczeństwa obywatelskiego, które będą szokoodporne, m.in. odporne na zmiany władzy. Więc inwestujmy w infrastrukturę, również w infrastrukturę społeczeństwa obywatelskiego” - zaapelował ekspert.

Uczestnicy dyskusji byli zgodni, co do tego, że instytucje finansowe i biznes powinny znaleźć równowagę między generowaniem zysków a działalnością prospołeczną.

„Trzeba znaleźć balans między wynikiem ekonomicznym, tym trendem do generowania wzrostów bez względu na wszystko a bardzo prospołecznym podejściem, które znowu w drugą stronę wypacza cele ekonomiczne. Myślę, że tutaj właśnie jest rola banków, które są tym nośnikiem nie tylko raportu ekonomicznego i dostępności do finansowania, ale też taką platformą do realizacji celów społecznych” - wskazała na koniec debaty Eweliny Karp - Kręglicka.

Europejski Kongres Finansowy, którego organizatorem jest Centrum Myśli Strategicznych, to jedno z najważniejszych spotkań świata finansów w Europie Środkowo-Wschodniej. Co roku zaprasza do debaty na temat stabilności europejskiego i polskiego systemu finansowego, a także wypracowania rekomendacji w zakresie rozwiązań systemowych dotyczących bezpiecznego i zrównoważonego rozwoju.

Źródło informacji: PAP MediaRoom