Newsletter

Polityka i społeczeństwo

CIS: Europejski apel o solidarność z Ukrainą. Przewodniczące Parlamentów państw UE z wizytą w Polsce

20.04.2022, 22:46aktualizacja: 21.04.2022, 09:51

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

CIS informuje:

Sytuacja uchodźców chroniących się przed rosyjską agresją na Ukrainę była głównym tematem spotkania kobiet - przewodniczących parlamentów państw Unii Europejskiej, które na zaproszenie marszałek Sejmu Elżbiety Witek przebywały w Polsce 19 i 20 kwietnia. Szefowe parlamentów Austrii Christine Schwarz-Fuchs, Belgii Eliane Tillieux, Cypru Annita Demetriou, Republiki Czeskiej Markéta Pekarová Adamová, Hiszpanii Meritxell Batet Lamańa, Litwy Viktorija Čmilytë-Nielsen i Łotwy Inâra Műrniece z gościnnym udziałem wiceprzewodniczących Rady Najwyższej Ukrainy Ołeny Kondratiuk i Parlamentu Europejskiego Heidi Hautali odwiedziły polsko-ukraińskie przejście graniczne w Dorohusku oraz punkty recepcyjne dla uchodźców w Chełmie i Nadarzynie. Rozmowy odbyły się także w Sejmie.

– Aby lepiej pomagać, trzeba być jak najbliżej tego konfliktu – mówiła dziennikarzom Elżbieta Witek przed odlotem delegacji z Warszawy, zapowiadając wizyty w punktach pomocy dla uchodźców. – Chcemy rozmawiać o sytuacji dzieci: jak zapewnić im bezpieczeństwo, jakie prawo tworzyć, żeby przez kolejne miesiące, a być może i lata, tym, którzy przybyli do Polski i innych krajów UE, zapewnić przynajmniej namiastkę normalności – dodała. Marszałek Sejmu zauważyła, że spotkanie w gronie kobiet - przewodniczących parlamentów ma wyjątkową wartość. – To jest świetny format, którego nie było wcześniej. Potrafimy bardziej wczuć się w sytuację kobiet ukraińskich, zarówno tych, które walczą, jak i tych, które są tutaj u nas w Polsce i muszą zadbać o swoje dzieci, o siebie, o całą rodzinę. Jak podkreśliła Elżbieta Witek, pomoc humanitarna płynąca w kierunku Ukrainy musi mieć charakter systemowy. – Chodzi o to, żeby świat się nie przyzwyczaił do tego, że trwa wojna na Ukrainie. Ta pomoc humanitarna musi płynąć ciągle. Władimir Putin walczy nie z państwem ukraińskim, a z całym narodem. To jest próba unicestwienia narodu, mamy do czynienia z ludobójstwem – stwierdziła marszałek Witek.

Przewodniczące parlamentów udały się do Dorohuska, gdzie w towarzystwie komendanta głównego Straży Granicznej gen. Tomasza Pragi oraz wicewojewody lubelskiego Ryszarda Gmitruczuka odwiedziły przejście graniczne – jedno z ośmiu, przez które do Polski docierają uchodźcy wojenni. Od 24 lutego do naszego kraju wjechało tędy ok. 400 tys. osób szukających schronienia przed wojną. Przedstawiciele SG opowiadali o codziennej pracy i wyzwaniach związanych z obsługą zwiększonego ruchu granicznego.

Z Dorohuska parlamentarzystki udały się do Chełma gdzie w obecności prezydenta miasta Jakuba Banaszka, spotkały się z przebywającymi w punkcie recepcyjnym „Lwowska” uchodźcami z Ukrainy – przed wszystkim kobietami i dziećmi. – Przyjechałyśmy tu, żeby zobaczyć, posłuchać, spotkać się z rodzinami, które uciekły z Ukrainy przed bestialską wojną, jaką rozpętał tam Putin – powiedziała na konferencji prasowej wszystkich uczestniczek delegacji marszałek Elżbieta Witek. – Jesteśmy kobietami, przewodniczącymi parlamentów. Jesteśmy matkami, babciami, doskonale potrafimy zrozumieć sytuację zarówno tych kobiet, które zostały na Ukrainie i walczą w bronią w ręku, i tych ukraińskich matek i babć, które przywiozły tutaj dzieci, osoby starsze, niepełnosprawne i znalazły schronienie na terenie Polski, ale także na terenie innych krajów UE – zaznaczyła. Elżbieta Witek podkreśliła rolę dyplomacji parlamentarnej w obecnej sytuacji. – Cały demokratyczny świat zjednoczył się w pomocy dla Ukrainy. Jako szefowie parlamentów jesteśmy odpowiedzialni za legislację. Bez niej ta pomoc byłaby niemożliwa. Chcemy wiedzieć, co jeszcze możemy zrobić dla kobiet, które uciekają z Ukrainy – mówiła Elżbieta Witek.

– Dzisiaj na Ukrainie bronimy nie tylko naszego kraju, bronimy także Europy – powiedziała z kolei wiceprzewodnicząca Rady Najwyższej Ukrainy Ołena Kondratiuk. Jak zaznaczyła, uchodźcy, z którymi rozmawiała, wyrażali chęć jak najszybszego powrotu do domów. – Jednak są w tej chwili tutaj, otoczeni opieką - podkreśliła. – Chciałabym w imieniu narodu i parlamentu ukraińskiego podziękować wam wszystkim za to wsparcie - dodała. – Rozmawiałam z 13-letnią dziewczynką, która przebywa w Polsce tylko z ciocią i nie marzy o niczym innym, by jak najszybciej powrócić do domu, do swoich rodziców – opowiadała natomiast przewodnicząca cypryjskiego parlamentu Annita Demetriou. – Wyrażamy nieustająco naszą solidarność z narodem Ukrainy, który walczy za siebie i za nas wszystkich – podkreśliła.

Zdaniem przewodniczącej hiszpańskiego Kongresu Deputowanych Meritxell Batet Lamanii w obliczu wojny na Ukrainie najważniejsze jest utrzymanie jedności państw UE. – Chcę podkreślić wagę wysiłków Polski i dziękuję za to, co Polska robi dla osób uciekających z Ukrainy – mówiła. – Hiszpania w sensie geograficznym leży dużo dalej, ale z punktu widzenia naszych emocji i poczucia solidarności jesteśmy tak blisko Ukrainy jak Polska. Musimy zachować tę solidarność, współpracować ściśle, by powstrzymać tę niesprawiedliwą wojnę. Jedynie wspólnie będziemy silni i będziemy świadczyć Ukrainie pomoc – podkreśliła przewodnicząca Lamańa. Z kolei wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego Heidi Hautala podkreśliła, że instytucja ta ściśle współpracuje z Radą Najwyższą Ukrainy. – Śledzimy to bestialstwo na terenie Ukrainy, które rozpętał Putin. 24 lutego zmienił wszystko w naszym postrzeganiu sytuacji Ukrainy, ale także Gruzji i Mołdawii, które to kraje postrzegamy jako część rodziny europejskiej – dodała. Przypomniała też o działaniach UE wobec Rosji, takich jak zakaz importu surowców energetycznych. – Teraz obserwujemy, jak państwa członkowskie zaimplementują ten zakaz u siebie – dodała.

Parlamentarzystki w wypowiedziach dla prasy dziękowały Elżbiecie Witek za zorganizowanie spotkania w Polsce, dodawały też, że uchodźcy, z którymi rozmawiały, marzą o jak najszybszym powrocie do swoich domów na Ukrainie.

Punkt recepcyjny Lwowska w Chełmie przyjął dotychczas blisko 10 tys. osób. Uchodźcy mogą tu skorzystać m.in. z punktu pomocy medycznej, sali zabaw dla dzieci oraz strefy wypoczynku.

Po południu delegacja odwiedziła Centrum Pomocy Humanitarnej Ptak w podwarszawskim Nadarzynie. Przewodniczącym parlamentów towarzyszyli wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł oraz pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy Paweł Szefernaker. Delegacja zapoznała się z warunkami, w jakich przebywają uchodźcy. Parlamentarzystki rozmawiały także z przebywającymi w Centrum uchodźcami – w zdecydowanej większości kobietami i dziećmi.

W Nadarzynie zlokalizowany jest największy w Polsce punkt pomocy uchodźcom o powierzchni 150 tys. mkw. Może on przyjąć jednorazowo do 20 tys. osób. Obecnie przebywa w nim niemal 6 tys. uchodźców. Mają oni do dyspozycji całodobowy punkt medyczny, salę zabaw dla dzieci, na miejscu mogą także otrzymać numer PESEL i załatwić inne sprawy urzędowe. Punkt koordynuje wojewoda mazowiecki.

Po spotkaniu w Nadarzynie przewodniczące parlamentów powróciły do Warszawy, gdzie w Sejmie wzięły udział w dyskusji podsumowującej wizytę w rejonach przygranicznych. Parlamentarzystki zastanawiały się, w jaki sposób działania legislacyjne mogą przyczynić się do jeszcze większej pomocy Ukraińcom: zarówno tym, którzy walczą z rosyjskim agresorem na terytorium ich państwa, jak i tym, którzy znaleźli schronienie poza granicami Ukrainy, w tym w przeważającej liczbie na terenie Polski.

UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi odpowiedzialność za jego treść – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy Prawo prasowe. (PAP)

kom/ par/

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
Data publikacji 20.04.2022, 22:46
Źródło informacji CIS
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ