Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Posiadanie bezpiecznego schronienia jest, zaraz po dostępie do wody i pożywienia, główną, egzystencjalną potrzebą każdego człowieka. Potrzebą, dodajmy, coraz trudniejszą do zaspokojenia, i to nie tylko w krajach tzw. Trzeciego Świata, ale, w coraz większym stopniu, na najbogatszym, najbardziej rozwiniętym Zachodzie.
„Przybywam z Kalifornii, w której mierzymy się z podobnymi, a nawet większymi problemami mieszkaniowymi co w Polsce. W obu przypadkach rynek nieruchomości jest skrajnie przeregulowany, a absurdalne przepisy, komplikując proces inwestycyjno-budowlany, windują ostateczne ceny mieszkań” – tłumaczył prof. Bryan Caplan.
Amerykański profesor ekonomii i wykładowca George Mason University był jednym z gości specjalnych trwającego w Warszawie, ósmego Kongresu 590. W swojej prelekcji na Scenie Głównej wydarzenia ostrzegał on, że permanentny brak możliwości nabycia mieszkania przez rosnącą grupę obywateli może mieć dla całego społeczeństwa olbrzymie, bolesne konsekwencje.
„Wszystkie dostępne badania pokazują, że niezaspokojenie potrzeb mieszkaniowych prowadzi wprost do wzrostu przestępczości, liczby samobójstw, depresji. Dodatkowo, niepewność związana z miejscem do życia znacznie odwleka lub uniemożliwia podjęcie decyzji o założeniu rodziny — co zwłaszcza tutaj, nad Wisłą, jest i będzie palącym problemem” – tłumaczył prof. Caplan.
Gość specjalny Kongresu 590 przedstawił szereg propozycji, które, w jego opinii, mogą uchronić zmagające się z problemami lokalowymi społeczeństwa przed nadchodzącą katastrofą.
„Przede wszystkim musimy zredefiniować planowanie przestrzenne naszych miast i osiedli: zrezygnować z kilku miejsc parkingowych dla jednego apartamentu i postawić na gęstą, wysoką zabudowę kosztem segmentów lub domów jednorodzinnych — bardzo atrakcyjnych, ale całkowicie nieekonomicznych” – podkreślał profesor.
Jak przekonywał amerykański naukowiec, to właśnie Polacy, ze swoim doświadczeniem absurdów i nieefektywności gospodarki planowej, powinni najlepiej rozumieć, jaką wartość niesie deregulacja rynku.
„Tak jak w Stanach Zjednoczonych w zasadzie wszyscy chcieliby żyć w Nowym Jorku, Los Angeles czy San Francisco — tak w Polsce zapewne aspiracją większości ludzi jest zamieszkanie w Warszawie czy Krakowie. Tymczasem to właśnie w tych najbardziej popularnych ośrodkach czy regionach z reguły funkcjonują najsurowsze regulacje, windujące ceny nieruchomości. Podobnie działają państwa OPEC, ograniczając wydobycie ropy i tym samym podbijające ceny pożądanego surowca” - oceniał prof. Caplan.
Pytany o ocenę kondycji polskiej gospodarki, amerykański naukowiec stwierdził, że posiada ona potencjał do dalszego, a nawet jeszcze szybszego, doganiania poziomu najbardziej rozwiniętych państw zachodnioeuropejskich. W jego opinii zależy to, tak samo jak w przypadku branży mieszkaniowej, od realizacji postulatów wolnorynkowych i deregulacyjnych.
„Przyszłości gospodarki Polski nie można oceniać w oderwaniu od kontekstu toczącej się tuż za waszymi granicami wojny. I nie chodzi tu tylko o wielki projekt odbudowy Ukrainy, w którym z pewnością polskie firmy będą partycypować na bardzo szeroką skalę, ale także o aktualną pomoc, jaka płynie do Kijowa z Zachodu. W ekonomii istnieje pojęcie >>modelu grawitacyjnego<< — kiedy dodatkowe pieniądze trafiają do danego kraju, to szereg korzyści, m.in. ze zwiększonego obrotu handlowego, odczuwają także rynki z nim sąsiadujące” – tłumaczył profesor.
Cztery sceny, 10 obszarów tematycznych, dwa międzynarodowe fora gospodarcze oraz 50 paneli i wystąpień z udziałem wielu wybitnych ekspertów z kraju i zagranicy — w Warszawie zakończyła się ósma edycja Kongresu 590. Wydarzenie zostało objęte Patronatem Honorowym Prezydenta RP Andrzeja Dudy.
Wszystkie panele i wystąpienia można śledzić na kanale Kongresu 590.
Źródło informacji: PAP MediaRoom
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
embeduj wideo
POBIERZ WIDEO
Wideo do bezpłatnego wykorzystania w całości (bez prawa do edycji lub wykorzystania fragmentów)
Data publikacji | 23.06.2023, 13:14 |
Źródło informacji | PAP MediaRoom |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |