Odporność ramy, stabilność jazdy i lekkość konstrukcji. Oto rower nowej mistrzyni Jolandy Neff

Tak emocjonującego przebiegu mistrzostw w Cairns mało kto się spodziewał. Jolanda Neff już w pierwszej fazie wyścigu wybiła się na czoło i twardo nie oddawała pierwszej pozycji, nie pozwalając rywalkom się zbliżyć. Linię mety przekroczyła, mając prawie 2,5 minuty przewagi nad zawodniczką, która stanęła na drugim miejscu podium.

Przyjrzyjmy się rowerowi mistrzyni świata, który na pewno odegrał w jej zwycięstwie sporą rolę. Jest to Level Team Edition - następca znanego wcześniej Level B+ (na nim w 2016 r. jej klubowa koleżanka Maja Włoszczowska zdobyła srebrny medal na Igrzyskach Olimpijskich w Rio).

Nie naprawia się czegoś, co nigdy nie zawiodło, dlatego modyfikacjom nie uległy serce i dusza roweru, czyli jego rama. Jest to autorski materiał kompozytowy Krossa - D84 Carbon Super Light. Powstał w wyniku ręcznego ułożenia ponad 100 formatek, wyciętych z dwóch rodzajów włókna węglowego Torrey. W najbardziej newralgicznych punktach jego konstrukcja została dodatkowo wzmocniona pasmami T 800, charakteryzującymi się wybitną odpornością na rozciąganie. Efektem pracy konstruktorów było też zwiększenia sztywności o 15 proc. w główce steru, o 3 proc. przy suporcie oraz 6 proc. w tylnym trójkącie. Taka konstrukcja gwarantuje świetną sztywność przy zachowaniu wyjątkowo niskiej wagi (tylko 970 gramów).

Wystarczy wspomnieć, że według europejskich norm ramy muszą wytrzymać nacisk w kluczowych punktach przez 50 000 cykli. Rama Level TE przekracza ten limit sześciokrotnie, bo podczas testów nie pękła nawet po 300 000 cykli.

O właściwościach jezdnych dwóch kółek w dużej mierze decyduje również sprawność przerzutek. I tutaj znów zdecydowano się postawić na sprawdzony napęd SRAM Eagle XX1. Rowerzysta może być pewien, że nie zabraknie przełożeń. Tak samo jak tego, że tarczowe hamulce hydrauliczne SRAM Level Ultimate błyskawicznie zatrzymają go w miejscu. Z kolei waga tego topowego modelu Krossa wynosi 8,9 kg.

Co więcej, Jolanda Neff i pozostali zawodnicy KRT pokonują kolejne kilometry na nowych oponach Mitas Scylla, które cechują się doskonałą wytrzymałością i przyczepnością.

Nie zapominajmy o nowej odsłonie wizualnej, gdyż mistrzowskie dwa kółka zyskały charakterystyczną biało-czerwoną kolorystykę. Ale każdy z zawodników teamu może się pochwalić indywidualnym malowaniem ramy, w przypadku Jolandy jest to wzbijający się do lotu feniks. Uwagę zwraca też pozłacany łańcuch.

Mistrzowski rower Level TE kosztuje 23 999 zł i stanowi perełkę w kolekcji Krossa 2018. Więcej szczegółów na stronie https://www.kross.pl/pl/2018/mtb-xc/level-te.