Rugby na polskiej wsi - Rebel Kocmyrzów-Luborzyca

Na wsi, ale z werwą - historia, boiska i sparingi

Choć rugby to sport dla polskich kibiców dość niszowy, posiada jednak grono wiernych fanów. Ma on ligę zawodową, znane ośrodki szkolące młodzież oraz profesjonalnych zawodników (m.in. Sopot, Gdynia, Sochaczew), ale okazuje się, że także poza miastami młodzież gra w rugby.

W połowie 2024 r. w podkrakowskiej wsi Czulice trenerzy Wojciech Urynowicz oraz Tomasz Frań reaktywowali treningi rugby dla okolicznych mieszkańców. Pierwsze treningi i próby kiełkowały już od 2017 r., ale wymagały czasu, by przerodzić się w większą inicjatywę. Jak to w sporcie - nie można się poddawać.

Tak powstał klub, w którym regularnie trenuje między 10-15 zawodniczek i zawodników w wieku 9-13 lat. Przy sprzyjającej pogodzie dzieciaki korzystają z lokalnego boiska piłkarskiego udostępnionego przez strażaków. W zimie wynajmują sale gimnastyczne. Wspólnie z zaprzyjaźnionym klubem Krakodyle Kraków grają sparingi i jeżdżą na ogólnopolskie turnieje rugby.

Z kosą na tarczy

Nie ma klubu bez koszulek, a koszulek bez nazwy zespołu. Koszulki były potrzebne, więc i nazwa musiała powstać. Stanęło na Rebel Kocmyrzów-Luborzyca. Rebel, bo po sąsiedzku przed wiekami o wolność walczyli kosynierzy, rebelianci Tadeusza Kościuszki. Reszta to nawiązanie do gminy, w której gra klub. Stąd w herbie znajdują się dwie skrzyżowane i postawione na sztorc kosy. Klub, chociaż młody, buduje już początkowe struktury. Ma dwóch trenerów, marketerkę i lokalnego działacza, który wspiera wszelkie aspekty organizacyjne. Zawodnicy biorą udział w treningach pokazowych na festynach. Zorganizowali też mecz towarzyski z okazji Dnia Niepodległości.

Jak zabraknie piłek, to zawsze są jeszcze przerośnięte cukinie

Młodzi rugbyści grają prywatnymi piłkami przywożonymi przez trenerów, którzy dwoją się i troją, układając ćwiczenia w taki sposób, żeby wystarczyła do nich jedyna posiadana tarcza treningowa. To absolutnie nie zmniejsza entuzjazmu młodych rugbystów, wręcz się śmieją, że jak zabraknie piłek to po to trenują na wsi, żeby załatwić przerośnięte cukinie: kształt podobny.

Wypowiedzi trenera, logo klubu, fotorelacje, zdjęcia drużyny, treningi i mecze - https://drive.google.com/drive/folders/1BPb10r_LvU21jLB4WB70Nnf4fAW9kAhp.

W przypadku pytań lub chęci przeprowadzenia wywiadu należy nawiązać kontakt z działaczem klubu - Michał Barszcz, tel. 533 003 136, m.barszcz@ipmbmanagement.com.

Źródło informacji: Klub Rebel Kocmyrzów-Luborzyca