Pobierz materiał i Publikuj za darmo
"Światowa gospodarka jest krucha, a wzrost gospodarczy słaby" - powiedział ekonomista BŚ Ayhan Kose.
Odkąd świat zaczął dochodzić do siebie po kryzysie finansowym z 2008 roku, BŚ i Międzynarodowy Fundusz Walutowy wielokrotnie publikowały prognozy, które okazywały się zbyt optymistyczne i które trzeba było korygować w dół - przypomina w środę agencja Associated Press.
Najnowsza prognoza BŚ jest ostrożniejsza niż wydana w kwietniu ocena MFW, przewidująca w tym roku wzrost na poziomie 3,2 proc. Od tamtego czasu stało się jasne, że utrzymujące się niskie ceny surowców szkodą wielu krajom rozwijającym się, których gospodarki uzależnione są od ich eksportu, a gospodarki krajów rozwiniętych nadal usiłują nabrać rozpędu, ale przeszkadzają im w tym starzejąca się siła robocza i słaby wzrost wydajności - pisze AP.
BŚ oczekuje, że gospodarka USA wzrośnie w tym roku o 1,9 proc., co stanowi spadek w porównaniu z rokiem ubiegłym, kiedy wzrost wyniósł 2,4 proc. Amerykańskim producentom zaszkodziło zwłaszcza umocnienie się dolara, które sprawiło, że eksport ich towarów stał się mniej opłacalny.
Łączny wzrost we wschodzących gospodarkach rynkowych i gospodarkach rozwijających się ma wynieść w tym roku 3,5 proc. To mniej niż 4,1 proc. prognozowane przez BŚ w styczniu i niewiele więcej niż 3,4 proc. odnotowane w roku ubiegłym. (PAP)
akl/ ap/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 08.06.2016, 10:42 |
Źródło informacji | AP |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |