Newsletter

Karpacz’23: strategia, doświadczenie i stabilne finansowanie – to podstawy udanej ekspansji zagranicznej – również na nieoczywistych rynkach

07.09.2023, 14:56aktualizacja: 11.09.2023, 15:28

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

PAP/T. Klepczyński (1)
PAP/T. Klepczyński (1)
Turcja, Indie, Afryka Północna oraz Ukraina – to przykłady rynków, które w długoterminowej perspektywie mogą stwarzać atrakcyjne szanse dla inwestorów. O tych rynkach powinny myśleć częściej polskie firmy, gdy planują ekspansję zagraniczną. Do takich projektów zachęcali przedsiębiorców uczestnicy debaty poświęconej finansowaniu międzynarodowych inwestycji polskiego biznesu podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu (5-7 września 2023 r.). W debacie wzięli udział przedstawiciele instytucji finansujących i ubezpieczających inwestycje zagraniczne oraz przedsiębiorcy mający doświadczenie w inwestowaniu za granicą.

Zdecydowana większość polskich inwestycji zagranicznych zlokalizowana jest w Europie, tymczasem w dyskusji zwracano uwagę, że z punktu widzenia inwestorów coraz bardziej atrakcyjne mogą być rynki nieoczywiste, zlokalizowane poza Unią Europejską. Chociaż rozpoczęcie inwestycji w krajach bardziej odległych, odmiennych kulturowo czy rozwijających się oczywiście wiąże się z wyższym poziomem ryzyka, to przedsiębiorcy mają do dyspozycji rozwiązania PFR TFI i KUKE, które pozwalają je mitygować oraz się przed nimi zabezpieczyć. 

„Podwajamy siłę finansową polskich firm poprzez finansowanie do 50 proc. kosztów inwestycji na rynkach międzynarodowych” - zadeklarował Marcin Prusak, zarządzający Funduszem Ekspansji Zagranicznej w PFR TFI. 

Jego zdaniem polscy przedsiębiorcy planujący długofalowy, wieloletni rozwoju biznesu muszą uwzględniać trendy demograficzne i gospodarcze rynków międzynarodowych.

„Dziś kierunkiem nieoczywistym może być Afryka, ale jeśli spojrzymy na perspektywę inwestycyjną - w jakim miejscu chcemy być za kilkanaście lat – będzie to inny obraz. Obecnie Afryka jest trzykrotnie bardziej zaludnionym kontynentem niż Europa, a za kilkadziesiąt lat będzie tam 10 razy więcej mieszkańców niż w Europie. To ogromna przewaga” - podkreślał Marcin Prusak. Innym atrakcyjnym rynkiem są Indie.

„Populacja Indii oraz gospodarka tego kraju cały czas rosną. Ten kierunek również będzie zyskiwał na znaczeniu” - przewidywał dyrektor zarządzający Funduszem Ekspansji Zagranicznej w PFR TFI.

Janusz Władyczak, prezes zarządu KUKE, wśród atrakcyjnych, choć nieoczywistych kierunków ekspansji dla polskich inwestorów, wymieniał także Turcję.

„Ekspansywna gospodarka, dwa kontynenty w jednym państwie, kraj z 80 mln konsumentów, który jest otwarty na handel z każdym państwem i regionem świata” - wymieniał atuty tego kraju i zaznaczał, że pod pewnymi względami rynkiem nieoczywistym są Stany Zjednoczone.

„Jest to rynek zupełnie inny dla przedsiębiorców z Polski, ale i dla nas jako ubezpieczyciela, ponieważ rządzi się swoimi prawami, zupełnie innymi niż te, które znamy z Europy i innych regionów świata” - podkreślał. Dodawał, że to, jaki kierunek rozumiemy jako nieoczywisty, zależy m.in. od tego, o jakiej branży rozmawiamy, indywidualnej sytuacji przedsiębiorcy oraz od tego, jaki ma apetyt na ryzyko. 

Aby to ryzyko związane z inwestowaniem na rynkach zagranicznych ograniczyć, przedsiębiorstwa korzystają również z ubezpieczenia inwestycji i transakcji przez KUKE. „Współpraca z nami oznacza dla firm lepsze zabezpieczenie kapitału na wypadek tych najbardziej oczywistych ryzyk, np. kredytowych, ale i politycznych, a także takich zdarzeń jak trzęsienia ziemi czy skutki zmian klimatycznych” - wyjaśniał Janusz Władyczak. 

Uczestnicy debaty byli zgodni, że niezależnie od rynku, który wybierze przedsiębiorca, podstawą jest zawsze strategia. Marcin Witczak, prezes zarządu Laude Smart Intermodal, podkreślił, że w każdej inwestycji liczą się przede wszystkim dogłębna analiza, plan, dobre przygotowanie i szybkie reagowanie.

Strategia to więc punkt wyjścia, by przedsiębiorca mógł myśleć o ekspansji, a dla instytucji finansowych jest to kluczowy element, by rozmawiać o finansowaniu takiej inwestycji. 

Dyrektor Marcin Prusak z PFR TFI powiedział, że aby uzyskać finansowanie z Funduszu Ekspansji Zagranicznej (https://www.pfrtfi.pl/Fundusz-Ekspansji-Zagranicznej.html), przedsiębiorca musi przedstawić strategię wejścia na rynek zagraniczny, przemyślany plan oraz gruntowną analizę.

„Firma musi mieć też poukładany biznes u siebie, na rynku polskim, stabilny cashflow. Chcemy widzieć, ze decyzja o ekspansji nie jest przypadkowa” - podkreślał.

Według niego przedsiębiorstwo rozpoczynające ekspansję i ubiegające się o pozyskanie finansowania powinno cechować się pewną dojrzałością i profesjonalizmem, ustrukturyzowaniem procesów biznesowych. Właśnie na te elementy zwraca uwagę Fundusz Ekspansji Zagranicznej, gdy decyduje o tym, które projekty może współfinansować. 

Prezes KUKE podkreślił, że biorąc pod uwagę historię rozwoju polskiej gospodarki rynkowej, nasi przedsiębiorcy osiągnęli naprawdę dużo.

„Nadal jesteśmy krajem rozwijającym się, jeżeli chodzi o posiadany przez firmy kapitał. Ekspansja tymczasem wymaga kapitału. Stąd rola instytucji takich jak KUKE, PFR TFI z Grupy Polskiego Funduszu Rozwoju. Dajemy polskim przedsiębiorcom instrumenty finansowe oraz rozwojowe stworzone na przykładzie rozwiązań z krajów rozwiniętych” - mówił Janusz Władyczak. 

Aniela Hejnowska, członkini rad nadzorczych w Benefit System i ML Systems, mówiła, że przedsiębiorca, który ma dobry plan, wizję, strategię, zawsze znajdzie finansowanie. Podkreślała, że decyzja o wyjściu za granicę musi być oparta na znajomości branży, a także ocenie potencjału populacyjnego czy potencjału lokalnego biznesu. Według niej warto wchodzić na te rynki, gdzie można wykorzystywać doświadczenia zdobyte podczas prowadzenia biznesu na polskim podwórku.

Zaś jeśli chodzi o ograniczanie ryzyka na rynkach zagranicznych, jej zdaniem jednym ze sposobów jest współpraca z lokalnymi partnerami, którzy mają wiedzę na temat danego rynku, cieszą się zaufaniem, którzy są w stanie też wskazać obszary większego ryzyka. To pozwala zbudować większą odporność. 

Marcin Witczak, prezes zarządu Laude Smart Intermodal, podkreślał, że do wchodzenia w trudne rynki zachętą może być perspektywa uzyskania wyższej marży.

„A na rynkach nieoczywistych czy bardziej odległych trzeba się po prostu… przygotować na niestabilność - mówił. - Każdy rynek ma swoją specyfikę. Inaczej wygląda prowadzenie biznesu nawet na wschodzie i zachodzie Europy. Podstawą jest wnikliwa analiza, doświadczenie i szybkie reagowanie. Każdy rynek musimy poznać, zrozumieć poczuć. I, co bardzo ważne, musimy być tam obecni, pracować z lokalnymi partnerami”. 

„My w Laude wybraliśmy już wiele lat temu kierunki nieoczywiste, ale wiedzieliśmy od początku, że naszą przyszłością jest Europa Zachodnia. Chcieliśmy połączyć Wschód - wielkiego dostawcę surowców - z Zachodem, czyli finalnym odbiorcą. Dlatego że wraz z Funduszem Ekspansji Zagranicznej stworzyliśmy spółkę w Niemczech, żeby naszą ekspansję rozszerzać na kraje zachodnie” - wyjaśniał Marcin Witczak i wskazał na strategiczne powody decyzji o wyborze kierunków ekspansji. 

Podsumowując dyskusję, Marcin Witczak oraz Marcin Prusak zauważyli, że w ostatnim czasie zmienia się też sposób postrzegania ekspansji w bardziej odległych geograficznie i kulturowo lokalizacjach. Młodzi ludzie nie mają ograniczeń pod względem lokalizacji, podróżują po świecie oraz mają przekonanie, że mogą osiągnąć sukces - mówił Marcin Witczak.

„Widzimy, że nowa generacja ewidentnie już inaczej patrzy na biznes międzynarodowy, ponieważ młodzi ludzie sami czują się obywatelami świata” - podsumował Marcin Prusak. 

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
embeduj wideo
POBIERZ WIDEO
Wideo do bezpłatnego wykorzystania w całości (bez prawa do edycji lub wykorzystania fragmentów)
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji 07.09.2023, 14:56
Źródło informacji PAP MediaRoom
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ