Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Remonty finansujemy z oszczędności
Zgodnie z prognozami najbliższe lata przyniosą ożywienie na rynku remontowo-budowlanym. Jednak dynamikę wzrostów w znaczącym stopniu kształtowały będą zachowania konsumentów, które uzależnione będą od ich oszczędności. Jak wynika z raportu Fixly, to one są głównym źródłem finansowania remontów. Po kredyty na ten cel sięga zaledwie 10% badanych. Finanse są też główną przyczyną zmiany planów - wskazało na nią 42% respondentów. Potwierdzają to wyniki ankiety zrealizowanej wśród zleceniobiorców - 2/3 osób stwierdziło, że finanse są najczęstszą przyczyną rezygnacji zleceniodawców z prac remontowo-budowlanych. Ekonomia może być również istotnym czynnikiem wpływającym na decyzję o przeprowadzeniu prac we własnym zakresie. Okazuje się, że te najprostsze lub te, które nie wymagają specjalnych uprawnień, chętnie przeprowadzamy sami - samodzielnie najczęściej odświeżamy i wykańczamy wnętrza (74%) oraz przeprowadzamy mniejsze naprawy i renowacje (71%).
Kierujemy się estetyką i cenimy wygodę
Remontujemy głównie po to, aby nasze wnętrza wpisywały się w obowiązujące trendy (59%). Częstotliwość prac ma zatem istotne znaczenie. Dla 1/3 badanych oznacza to realizację prac raz w roku, a nawet częściej. 40% badanych remontuje co trzy lata. Wspólnym mianownikiem wszystkich remontów jest stres. Z raportu Fixly wynika, że towarzyszy on połowie Polaków. Okazuje się jednak, że to nie stres a niedogodności są pretekstem do zmiany planów - 66% respondentów jest skłonnych przesunąć termin remontu, jeśli oznacza on trudności w przebywaniu w domu.
„Stres towarzyszący remontom można łatwo zminimalizować. Przede wszystkim należy realnie oszacować swoje umiejętności. Warto na tym etapie wziąć po uwagę fakt, że błahe z pozoru prace mogą przysporzyć nam wiele nieprzewidzianych kłopotów i zająć sporo czasu. Aby ograniczyć te ryzyka, warto więc skorzystać z usług fachowców. Specjalistę można wybrać wcześniej, nawiązać z nim kontakt i zarezerwować termin. Doskonałym rozwiązaniem jest też porównanie kilku ofert. Taką możliwość daje Fixly. Osoba zainteresowana nawiązaniem współpracy z fachowcem wysyła zapytanie, na które otrzymuje kilka ofert do wyboru” - mówi Jacek Kaczmarek, senior category growth manager Fixly.
Proste prace wykonujemy sami, fachowcom zlecamy zadania specjalne
Pomieszczenia takie jak sypialnia, gabinet, pokój dziecka i salon chętnie remontujemy sami. Kiedy zaś prace wkraczają na obszar kuchni lub łazienki, poszukujemy fachowców. Im też zlecamy skomplikowane prace, takie jak termomodernizacja (78%) czy instalacje domowe (75%). Deklaracje respondentów potwierdzają wyniki ankiety zrealizowanej wśród wykonawców. Wskazali oni, że obok odświeżania oraz wykańczania wnętrz prace zewnętrzne oraz konstrukcyjno-budowlane były tymi, które powierzano im najczęściej.
Rekomendacje i polecenia, czyli gdzie szukamy fachowców
Rosnąca konkurencja spowodowała, że fachowcy zaczęli intensywniej poszukiwać kanałów dotarcia do potencjalnych zleceniodawców. Potwierdzeniem tego są dane Fixly - w ubiegłym roku liczba nowych kont usługodawców wzrosła o 25% (2024 r. vs. 2023 r.). Z drugiej jednak strony aż 60% uczestników ankiety zrealizowanej na zlecenie Fixly nie promuje swojej działalności. Ci zaś, którzy to robią, w głównej mierze zwracają się do rodziny lub znajomych z prośbą o polecanie ich usług. Strategia taka wydaje się być uzasadniona, ponieważ ich rekomendacje są najczęstszym kryterium wyboru fachowca (75% badanych).
Raport został opracowany na podstawie badania opinii publicznej, realizowanego przez SW Research, w dniach 11-18 grudnia 2024 r., n=800 oraz ankiety przeprowadzonej przez Murator Plus wśród przedstawicieli branży remontowo-budowlanej, n=32.
Źródło informacji: Fixly
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 11.03.2025, 08:00 |
Źródło informacji | Fixly |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |