Pobierz materiał i Publikuj za darmo
WIDEO: Kamil Bargiel CEO SentiOne
PAP: Pana sztandarowy projekt, SentiOne, narzędzie do monitorowania opinii internautów, powstało jako start-up. Czy stworzenie start-upu w Polsce jest trudne?
K. Bargiel: Dzisiaj stworzenie start-upu w Polsce jest łatwe, a na pewno zdecydowanie łatwiejsze niż jeszcze pięć lat temu. Wtedy nikt nawet nie wiedział, co to jest start-up, a dzisiaj istnieje cała struktura inkubatorów czy funduszy wczesnozalążkowych, które ułatwiają założenie takiego biznesu. Założenie firmy w Polsce też nie jest problemem - trzeba na to poświęcić dosłownie dzień, a w najgorszym przypadku kilka dni, więc to naprawdę prosta sprawa.
PAP: Podczas debaty Orange "Przepis na start-up" jeden z rozmówców powiedział, że w Polsce 70% studentów chce założyć własną firmę, ale tylko 1% rzeczywiście to robi. Skąd ta dysproporcja?
K. Bargiel: Rzeczywiście zastanawiające, skąd to się bierze. Prawdopodobnie z tego, że studenci, zanim zaczną własny biznes, chcą się najpierw czegoś nauczyć. Nie da się ukryć, że z każdym rokiem transformacji i naszego przechodzenia do modelu gospodarki wolnorynkowej rynek się nasyca. Coraz trudniej jest wejść ze swoim pomysłem, panuje coraz większa konkurencja. Nie wystarczy już, że młody człowiek zacznie robić cokolwiek - musi robić to dobrze i mieć w tym jakieś doświadczenie. Dlatego najpierw chce się nauczyć tego w korporacji, która jest, dobrym przyczółkiem do zdobycia początkowego doświadczenie. A potem młody przedsiębiorca może otworzyć własną działalność.
PAP: Czy to znaczy, że dziś start-upy to już nie tylko szkoła przedsiębiorczości? Że stają się już czymś "na poważnie", w co wkładamy więcej swojego czasu i energii, a więc też nadziei na sukces?
K. Bargiel: Tak. Zwłaszcza że aby stworzyć start-up, trzeba nie tylko zainwestować własną energię, ale też mieć jakie środki finansowe - czy to swoje, czy pożyczone. Albo trzeba wcześniej gdzieś popracować, albo mieć rodzinę, która pożyczy nam te środki na rozpoczęcie działalności.
PAP: A czego młodzi przedsiębiorcy powinni się wystrzegać?
K. Bargiel: Trzeba uważać, żeby nie być zbyt pewnym siebie. Jeśli nasz pomysł, mówiąc kolokwialnie, zaczyna "łapać", to biznes rozwija się bardzo szybko. Łatwo wtedy poczuć się pewnie i zacząć ignorować konkurencję, nawet tę globalną, czy otoczenie rynkowe. W konsekwencji można bardzo szybko spaść z piedestału i w zasadzie zostać z niczym.
PAP: Czy dobry pomysł wystarczy do osiągnięcia sukcesu?
K. Bargiel: Zdecydowanie nie. Pomysł stanowi może 2 - 3% całego przepisu na sukces start-upu. Cała reszta to ciężka praca, spryt, świetny zespół i mnóstwo innych ważnych czynników. Pomysł to akurat jedna z mniej istotnych rzeczy.
PAP: A jak wyglądała droga do sukcesu pana firmy i narzędzia SentiOne?
K. Bargiel: Ciężko mi będzie krótko odpowiedzieć na to pytanie. Przede wszystkim pomysł, z którym zaczynaliśmy, był zupełnie o tego, co mamy teraz. Jedyne, co się nie zmieniło, to zespół, który jest trzonem naszego biznesu. Dzięki temu, że mamy zespół fajnych, fantastycznych ludzi, jesteśmy w stanie się rozwijać i szybko lecieć do przodu.
PAP: Zamieniłby się pan dziś na pracę w korporacji?
K. Bargiel: Miałem okazję próbować i praktyk, i pracy w korporacji. I w życiu bym nie wrócił.
PAP: Dlaczego nie?
K. Bargiel: Korporacja jest fajna na początek, bo strukturalizuje myślenie człowieka. Natomiast dłuższe przebywanie w korporacji ogranicza i sprawia, że to myślenie jest skierowane tylko w jedną stronę. Po prostu tracimy przez to kreatywność.
PAP: A później lepiej sprawdzać się w start-upach?
K. Bargiel: Zdecydowanie tak. Im wcześniej, tym lepiej. Ja sam, zanim założyłem SentiOne, stworzyłem trzy inne start-upy, które nie wypaliły. Na pewno nie należy zrażać się porażką. Trzeba zacząć jak najwcześniej i ponosić te porażki, żeby w końcu osiągnąć sukces.
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji | 26.03.2015, 11:31 |
Źródło informacji | Centrum Prasowe PAP |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |
Newsletter
Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.
ZAPISZ SIĘPozostałe z kategorii
-
Image
Prof. Jacek Sierak z SGH: miasta nie wiedzą, jakich usług zdrowotnych będą potrzebować w przyszłości PAP
Władze miast powiatowych mają ograniczoną wiedzę, jeśli chodzi o to, jakie usługo zdrowotne będą u nich realizowane w przyszłości - wskazuje prof. Jacek Sierak, kierownik Katedry Ekonomiki i Finansów Samorządu Terytorialnego Szkoły Głównej Handlowej. „Są to inwestycje bezpośrednio miejskie, jak i innych podmiotów. W ostatnich latach duże miasta funkcjonowały w warunkach bardzo dużej niepewności finansowej. Trudno jest też zidentyfikować prawdziwą liczbę mieszkańców tych miast” - mówi ekspert.- 22.11.2024, 15:32
- Kategoria: Biznes i finanse
- Źródło: PAP MediaRoom
-
Image
Projekt Baltica 2 przechodzi z fazy przygotowania inwestycji do realizacji PAP
„Trwają przygotowania lądowej części projektu. Rok 2027 to etap instalacji morskich turbin wiatrowych i oddanie całego przedsięwzięcia do eksploatacji. A późnej kilkadziesiąt lat efektywnej produkcji zielonej energii dla polskich odbiorców” – mówił Bartosz Fedurek, prezes zarządu PGE Baltica, podczas konferencji Offshore Wind Poland 2024. Baltica 2 jest wspólnym projektem PGE i Ørsted.- 22.11.2024, 14:04
- Kategoria: Nauka i technologie
- Źródło: PAP MediaRoom
-
Kraj kontrastów. Kazachstan stawia na rozwój turystyki i zaprasza do odwiedzin
Od kosmopolitycznej stolicy Astany przez spokojny region Ałmaty z malowniczymi górami, rwącymi rzekami i krystalicznie czystymi jeziorami po mistyczne pustynie Mangystau oraz starożytne miasta Jedwabnego Szlaku - Kazachstan ma wiele do zaoferowania. I doskonale zdaje sobie z tego sprawę.- 22.11.2024, 13:16
- Kategoria: Biznes i finanse
- Źródło: Ambasada Kazachstanu