Pobierz materiał i Publikuj za darmo

"Postanowiliśmy upamiętnić historię tego właśnie dywizjonu, ponieważ był to pierwszy polski dywizjon myśliwski utworzony w Wielkiej Brytanii, który jednak pozostaje nieco w „w cieniu” najbardziej znanego Dywizjonu 303. A przecież jest to równie zasłużona jednostka - mówi Maciej Morawski, kierownik zakładu Błonie. - To oddział, który przez prawie pięć lat bronił angielskiej ziemi i atakował wojska nieprzyjaciela we Francji, Belgii, Holandii oraz w Niemczech. Wśród jego pilotów znajdowali się lotnicy, którzy w czasie wojny uzyskali tytuł asa, czyli pogromcy co najmniej pięciu samolotów przeciwnika" - dodaje dr Grzegorz Śliżewski z Fundacji Historycznej Lotnictwa Polskiego.
W zegarku zapisana została historia dywizjonu. Na wewnętrznym okręgu tarczy nawiązującym kształtem do celownika samolotu widnieje symbol WX302 - oznaczenie kodowe polskiego Dywizjonu 302. Wskazówki z pomarańczowymi końcówkami mają kształt taki jak śmigieł samolotu Spitfire. Na górze tarczy umieszczona została też wyraźna strzała, taka, jak widniała na zegarkach żołnierzy brytyjskich sił lotniczych.
Ciekawostką jest również umieszczenie w wewnętrznej stronie tarczy zegarka, na wysokości 50 i pół minuty, dodatkowego okręgu oraz sylwetki samolotu. "W ten sposób zaznaczyliśmy ilość zestrzeleń dokonanych przez pilotów 302. 50 i pół to liczba jaką podaje „lista Bajana”, czyli oficjalne zestawienie zwycięstw polskich pilotów w czasie II wojny światowej" - tłumaczy Morawski. Owe „pół” to połowiczne zestrzelenie które wynika z tego, że gdy do samolotu wroga strzelało dwóch pilotów jednocześnie i nie było pewności, które trafienie doprowadziło do zestrzelenia, dzielono je pomiędzy dwóch strzelców i często też pomiędzy dwa dywizjony.
Elementy historyczne widoczne są również na odwrocie zegarka. W wahniku umieszczona jest sylwetka samolotu Spitfire, na którym latali piloci Dywizjonu 302.
Proces powstawania i projektowania zegarka konsultowany był m.in. z Robertem Gretzyngierem, współzałożycielem Fundacji Historycznej Lotnictwa Polskiego.
Zegarek dostępny będzie w trzech wersjach kolorystycznych: w stalowej kopercie i z jasną tarczą; w stalowej kopercie i z czarną tarczą; w czarnej kopercie (z powłoką PVD) i z czarną tarczą. Zegarek ukaże się w limitowanej i numerowanej serii 300 sztuk - po 100 sztuk każdej z wersji. Producenci zmienili też mechanizm zegarka. Pierwszy model Błonie miał mechanizm japoński, w tym pojawił się już mechanizm szwajcarski.
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji | 30.11.2015, 17:21 |
Źródło informacji | Biuro prasowe Błonie |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |
Pozostałe z kategorii
-
Rada Powiernicza IREX nominuje Aleksandra Dardeli na stanowisko prezesa i dyrektora generalnego
- 02.09.2025, 15:54
- Kategoria: Biznes i finanse
- Źródło: PR Newswire
-
Centurion Finance ASI S.A. uzyskuje zgodę KNF na inwestycje w kryptoaktywa – wprowadza zmiany w strategii
Centurion Finance ASI S.A., notowana na rynku NewConnect alternatywna spółka inwestycyjna, otrzymała 29 sierpnia 2025 r. zgodę Komisji Nadzoru Finansowego na rozszerzenie swojego portfela inwestycyjnego o kryptoaktywa. KNF nie wnosi uwag co do zmodyfikowanych dokumentów - Polityki Inwestycyjnej i Strategii Inwestycyjnej Spółki.- 02.09.2025, 15:19
- Kategoria: Biznes i finanse
- Źródło: Centurion Finance ASI S.A.
-
Image
Wartość udzielonych przez NovaLend kredytów przekroczyła 75 mln zł. Firma notuje trzykrotny wzrost rok do roku
Dostęp do elastycznego finansowania wciąż pozostaje jednym z kluczowych wyzwań, z którymi mierzą się mikro i małe firmy w Polsce. W realiach, gdzie procedury bankowe potrafią ciągnąć się tygodniami, a formalności zniechęcają już na etapie wniosku, rośnie zapotrzebowanie na rozwiązania działające tu i teraz - szybko, wygodnie i bez zbędnych barier. Potwierdza to rozwój firmy technologicznej NovaLend, która stała się realną alternatywą dla tradycyjnych instytucji finansowych. W nieco ponad dwa lata od rozpoczęcia działalności, spółka sfinansowała działalność przedsiębiorców na kwotę ponad 75 mln zł, utrzymując aktywny portfel kredytowy na poziomie 31 mln zł i notując rekordowy wzrost w pierwszym półroczu 2025 roku. Model oparty na automatyzacji i błyskawicznej decyzji kredytowej coraz wyraźniej zaznacza swoją pozycję na rynku finansowania MŚP.- 02.09.2025, 10:01
- Kategoria: Biznes i finanse
- Źródło: NovaLend
Newsletter
Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.
ZAPISZ SIĘ