Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Ekonomista z ING Banku Śląskiego Jakub Rybacki powiedział PAP, że spodziewa się, iż cały zeszły rok zamknie się wzrostem gospodarczym w wysokości 2,7-2,8 proc. rdr, "z ryzykiem dla bardziej pozytywnego odczytu". Według niego dane będą odzwierciedleniem wysokiego wkładu konsumpcji prywatnej w PKB i załamania inwestycji. Ekonomista jest zdania, że wzrost w ostatnim kwartale zeszłego roku wyniósł tyle samo co w trzecim, czyli 2,5 proc. rdr.
Wskaźniki powinny poprawić się w bieżącym roku. "W pierwszej połowie ciągle będziemy mieć dość duży udział konsumpcji prywatnej w PKB, ale w drugiej ruszą inwestycje i struktura wzrostu gospodarczego powinna się bardziej zrównoważyć. W tym roku może on wynieść ok. 3 proc." - ocenił.
Także ekonomista z mBanku Piotr Bartkiewicz uważa, że w zeszłym roku polska gospodarka rozwijała się w tempie 2,7 proc., a w ostatnim kwartale w tempie 2,2-2,3 proc., co związane jest z niższymi niż się wcześniej spodziewano inwestycjami w maszyny i urządzenia. Jego prognoza na ten rok mówi o wzroście 3,4 proc. rdr. "Spodziewamy się odbicia w inwestycjach, to główny czynnik, przechodzimy z minusa na plus" - wyjaśnił ekonomista.
Również główny ekonomista z banku Citi Handlowy Piotr Kalisz spodziewa się wzrostu PKB w zeszłym roku w wysokości 2,7 proc., przy danych za IV kw. 2016 r. w wysokości niewiele przekraczającej 2 proc. Jego zdaniem w 2017 r. gospodarka powinna rozwijać się w tempie 3,1 proc., co będzie związane m.in. ze wzrostem konsumpcji oraz wyhamowaniem spadków inwestycji, a nawet ich lekkim wzrostem. (PAP)
mmu/ dsr/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 29.01.2017, 16:22 |
Źródło informacji | PAP |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |