Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Górną partię kościoła odsłonił podczas wykopalisk prof. Yahia Fadi Tahir z Uniwersytetu w Chartumie wspólnie z asystentem dr. Hamadem Mohamedem Hamdeenem z Uniwersytetu Doliny Nilu i sudańskimi archeolożkami.
W zespole badaczy nie było konserwatorów, ani ekspertów zajmujących się malowidłami, dlatego ponownie zasłonięto je piaskiem. Do zespołu kierowanego przez Sudańczyków rok później dołączyła Ewa Parandowska - konserwatorka i dr Magdalena Łaptaś z Instytutu Historii Sztuki UKSW w Warszawie, zajmująca się ikonografią nubijską.
Kościół był niewielki, trójnawowy, o długości ok. 16 m. Posiadał główną nawę i dwie boczne. Konstrukcję zbudowano z suszonej cegły mułowej i obudowano cegłą paloną. Na ścianach zachowały się greckie inskrypcje – graffiti. Mimo sporych zniszczeń w sanktuarium zachowały się też malowidła, których dokumentacją zajęła się dr Łaptaś.
Jedno z lepiej zachowanych malowideł na ścianie wschodniej sanktuarium ukazuje popiersie Chrystusa Emmanuela (czyli młodzieńczego Jezusa) na tle stojącej postaci, której górna partia nie zachowała się. Zdaniem ekspertki jest to prawdopodobnie Matka Boska.
"Taki typ przedstawienia nazywa się Platytera ton uranon (bardziej przestronna niż niebiosa). Oznacza, że łono Matki Boskiej jest większe niż niebiosa mieszcząc nieograniczonego i przedwiecznego Boga. Być może genezy tej idei należy doszukiwać się w przedchrześcijańskiej wizji egipskiej bogini Nut, która połyka i rodzi słońce" - sprecyzowała dr Łaptaś.
Według niej jest to unikalna kompozycja. Do tej pory tego typu przedstawienie w sztuce nubijskiej nie było znane. “Jednocześnie potwierdza silne wpływy bizantyńskie” - zaznaczyła.
Jak opisała dr Łaptaś, nie można określić z całą pewnością ani ułożenia rąk Chrystusa, ani Matki Boskiej. Wydaje się jednak, że Chrystus błogosławi prawą ręką, zaś Matka Boska podtrzymuje go lub ukazana jest w pozie modlenia. Matka Boska jest flankowana przez dwóch archaniołów, którzy stoją po jej bokach, odziani są bogato dekorowane, ceremonialne stroje dworskie. Niestety obie postacie zachowane są bez głów i niekompletnie. Na nogach mają buty wyszywane perłami.
Archanioł stojący po prawej stronie Matki Boskiej to przypuszczalnie Michał. W lewej dłoni dzierży on kulę-glob, symbol panowania nad światem. Po lewej stronie Matki Boskiej i Chrystusa stoi drugi archanioł, prawdopodobnie Gabriel. Postać ta jest niekompletnie zachowana. Odziany jest on niemal identycznie jak Michał.
Według dr Łaptaś malowidła można datować na okres rozkwitu malarstwa nubijskiego pomiędzy IX a XI wiekiem. Od VI do XV wieku królestwa nubijskie (położone pomiędzy I a VI kataraktami na Nilu) tworzyły ważne, chrześcijańskie centrum kulturowe. Jednym z nich było potężne królestwo Makurii, które długo dawało odpór najazdom arabskim. Z położnego na północy królestwa Nobadii pochodzą malowidła prezentowane w Muzeum Narodowym w Warszawie przywiezione z katedry w Faras. Polscy naukowcy ewakuowali część z nich przed zalaniem w latach 60. XX w.
Kościół Lagia el Ga’ab usytuowany jest na południowy-zachód od III katarakty, na zachodnim brzegu Nilu. Badania malowideł w Lagia el Ga’ab trwały od 2018 r. Do tej pory naukowcy nie zaprezentowali znaleziska, co spowodowane było m.in. przez pandemię. Dr Łaptaś przedstawiła wyniki badań podczas 24. Międzynarodowego Kongresu Bizantynologicznego w Padwie i Wenecji, który trwa do 27 sierpnia. Badaczka liczy na dyskusję na temat tych malowideł w międzynarodowym gronie ekspertów.
Źródło informacji: Nauka w Polsce
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 26.08.2022, 09:35 |
Źródło informacji | Nauka w Polsce |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |