Newsletter

Nauka i technologie

Uznański: chciałbym wziąć udział w misji dot. detektora IMS w 2026/2027 r.

02.12.2022, 09:00aktualizacja: 02.12.2022, 09:00

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Wydaje mi się, że byłbym idealnym kandydatem, żeby wziąć udział w misji dotyczącej detektora IMS, planowanej na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na rok 2026/2027 r. – powiedział Sławosz Uznański, polski naukowiec, wybrany przez Europejską Agencję Kosmiczną do rezerwy astronautów.

Oprócz 11 rezerwowych ESA wyłoniła też sześciu astronautów korpusu podstawowego. Ich nazwiska ogłoszono w środę w Paryżu.

"Cieszę się z wyboru. Jestem rezerwowym astronautą ESA. To dopiero początek" - zapowiedział Uznański podczas internetowego spotkania, zorganizowanego przez Polską Agencję Kosmiczną POLSA.

Odpowiadając na pytania dziennikarzy, przypomniał jeden z eksperymentów naukowych, realizowanych na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS. Ma ona związek ze zbudowanym w CERN detektorem IMS.

"Przygotowywany jest jego upgrade. Taka misja będzie miała miejsce najprawdopodobniej w 2026, może w 2027 roku. Wydaje mi się, że byłbym idealnym kandydatem, żeby w takiej misji potencjalnie brać udział. Wiem, jak detektory są zbudowane – to jest zdecydowanie moja działka; znam bardzo dobrze infrastrukturę CERN. Mógłbym się takim astronautą stać, i polecieć w kosmos, i uczestniczyć w pracach nad detektorem" – powiedział Uznański.

Opowiadał, że proces rekrutacyjny był "długi i w miarę wyczerpujący, ale też bardzo ekscytujący" i składał się z wielu etapów. Obejmował testy percepcyjne – badano to, w jaki sposób kandydaci na astronautów przetwarzają informacje z otaczającego świata, badano pamięć słuchową, wzrokową i orientację w przestrzeni, reakcje podczas symulacji lotów. Kolejnym etapem były testy psychologiczne, psychiatryczne i dotyczące komunikacji w grupie, aby sprawdzić, jak kandydaci reagują na stresujące sytuacje i zbudować ich profil psychologiczny. Z kolei w ramach testów medycznych kandydaci spędzili tydzień w szpitalu.

"W zależności od rezultatów, kolejnym etapem były rozmowy rekrutacyjne - czy to w centrum ESA dla astronautów, czy to w siedzibie głównej w Paryżu, z dyrektorem generalnym Europejskiej Agencji Kosmicznej. Jestem dumny, że przeszedłem wszystkie etapy i jestem w rezerwie, która czeka na swoją przyszłą misję" - podsumował Uznański.

Wspominał, jak dyrektor generalny ESA Josef Aschbacher i jego współpracownicy zadawali kandydatom różne pytania, testując ich wiedzę: "Sprawdzali, jak reagujemy, kiedy nie wiemy, jak odpowiedzieć na jakieś pytanie". Przykładowe zadanie brzmiało: "wyobraź sobie, że jesteś w przestrzeni kosmicznej, na zewnątrz, z jednym kolegą, którego nie widać i nie ma z nim komunikacji. I dostajesz natychmiastową informację, żeby wracać na stację kosmiczną i nie zważać na nic. Jak byś się zachował? Musiałem pokazać, w jaki sposób myślę i jak staram się rozwiązać taki problem".

Uznański wspomniał również o swoich prywatnych wyobrażeniach i marzeniach dotyczących wypraw w kosmos.

"Myślę, że przestrzeń kosmiczna jest na dzień dzisiejszy osiągalna. Wiem, że na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej od ponad 20 lat w każdym momencie jest jakiś astronauta. I możemy to życie podtrzymać poza naszą atmosferą. Zdecydowanie chciałbym - i byłbym bardzo zaszczycony, gdybym mógł brać udział w tej eksploracji, czy to na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, czy potencjalnie w misjach na Księżyc" – powiedział Sławosz Uznański.

Kontrakty ESA otrzyma 6 astronautów korpusu podstawowego - w tym jeden z niepełnosprawnością - i 11 rezerwowych. Według informacji przekazanej przez Polską Agencję Kosmiczną POLSA ci pierwsi mają praktycznie zagwarantowane loty na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS), a może nawet na którąś z misji księżycowych NASA realizowanych z udziałem ESA. Rezerwowi w każdej chwili mogą do nich dołączyć i rozpocząć intensywne szkolenie, jeśli ESA rozszerzy programy załogowe, w szczególności wykorzystanie ISS - przekazała w informacji prasowej POLSA.

"Moja praca w CERN nie zmieni się po nominacji do Rezerwy Astronautów ESA. Nadal będę projektował systemy, które projektowałem" – powiedział Uznański, odpowiadając na pytanie PAP. - "Jako astronauta rezerwowy będę miał szkolenie do dwudziestu dni zakontraktowanych w Europejskiej Agencji Kosmicznej. Będę przechodził badania medyczne, jak również pewną małą część szkolenia. Cała reszta jest zupełnie otwarta. Jeżeli byłaby taka potrzeba – my jako Polska znaleźlibyśmy wspólnie z ESA misję, która odpowiadałaby mojemu doświadczeniu, mógłbym dołączyć do astronautów ESA, którzy będą szkoleni od 1 kwietnia, po to żeby polecieć i wykonać swoją misję w kosmosie". 

Źródło informacji: Nauka w Polsce

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
Data publikacji 02.12.2022, 09:00
Źródło informacji Nauka w Polsce
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ