Wyniki referendum przeprowadzonego na Litwie - komentarz Rolandasa Paksasa

Większość uczestników referendum, które zostało przeprowadzone na Litwie w dniu 14 października, głosowała przeciwko budowie elektrowni atomowej w miejscowości Wisaginia.

Rolandas Paksas, lider Partii Porządek i Sprawiedliwość, powiedział: "Ludzie są mądrzy i rozumieją, że trzeba robić to, od czego zależy pomyślna przyszłość ich dzieci i przyszłość państwa. Litwini podjęli tę mądrą decyzję, kierując się argumentami, że w pobliżu są już budowane 2 elektrownie atomowe - Kaliningradzka i Białoruska - oraz że nie zostały udzielone odpowiedzi na pytania narodu dotyczące tego projektu.

Myślę, że koszt realizacji projektu elektrowni atomowej w miejscowości Wisaginia był jednym z elementów składowych, które miały wpływ na wynik referendum. To, że Litwa, niestety, nie zrealizowała żadnego realnego projektu w ciągu ostatnich 22 lat, dodatkowo ułatwiło podjęcie tej decyzji. Zawsze mówiłem, mówię i będę mówił, że brakuje nam jakości w zarządzaniu państwem. I zapewne ludzie odczuwają to, że trudno jest zrealizować taki projekt bez większego przygotowania. Podejrzewam, że projekt budowy elektrowni nie zostałby ukończony i byłby tylko obciążeniem dla naszej gospodarki.

Uważam, że obywatele Litwy nie są przeciwni energetyce atomowej w kraju - pamiętam wszystkie perypetie związane z elektrownią atomową w Ignalinie i z jej zamknięciem, pamiętam też nastrój ludzi, którzy usiłowali chronić i ocalić tę elektrownię. W związku z powyższym, sądzę, że większość Litwinów nie jest przeciwna budowie elektrowni atomowej, a na wynik referendum złożyło się po prostu wiele czynników - przyczyniła się do niego zarówno cena projektu, jak i to, że ludzie nie byli pewni tych, którzy są przy władzy".

Źródło informacji: RB MediaConsulting.