Pobierz materiał i Publikuj za darmo
LUBLANA, Słowenia, 25 października 2013 roku. /PRNewswire/ - Słoweński minister Infrastruktury i Planowania Przestrzennego, Samo Omerzel, ogłosił dzisiaj pełne poparcie dla Gazociągu Południowego (South Stream). W swym przemówieniu na konferencji w Lublanie minister powiedział: "Projekt South Stream leży w interesie Słowenii i innych krajów uczestniczących w tym projekcie, a słoweński rząd w pełni popiera budowę gazociągu".
Podczas konferencji wicedyrektor działu zarządzania projektami Gazpromu, Aleksander Syromiatin, oraz Marjan Eberlinc, dyrektor generalny spółki Plinovodi, która jest partnerem lokalnym projektu, zdradzili szczegóły dotyczące obecnego etapu jego planowania na terenie Słowenii.
"South Stream należy do projektów dla Plinovodi priorytetowych. Jest to przedsięwzięcie wymagające pod względem lokalizacji oraz towarzyszących mu czynności i przepisów związanych z kwestiami technicznymi, środowiskowymi i finansowymi. Projekt musi być realizowany zgodnie ze wszystkimi porozumieniami i umowami między stronami tj. Gazpromem i Plinovodi, jak również porozumieniami między rządami Federacji Rosyjskiej i Słowenii" - powiedział Eberlinc na konferencji zorganizowanej pod hasłem "South Stream: Ewolucja gazociągu".
Zdaniem Eberlinca, poczyniono znaczne postępy w zakresie planowania budowy gazociągu. "Może z zewnątrz nie widać tych postępów, ale jeśli chodzi o przygotowanie wewnętrzne projektu w Słowenii, wykonaliśmy naprawdę dużo pracy. Kanały przesyłowe rozmieszczane są zgodnie z krajowymi planami zagospodarowania przestrzennego, w związku z czym podlegają Ministerstwu Infrastruktury i Planowania Przestrzennego - nasza współpraca z tym resortem układa się znakomicie. South Stream jest w Słowenii na najlepszej drodze do realizacji" - dodał.
Po zakończeniu budowy gazociągu North Stream, Gazprom skoncentrował wszystkie swoje wysiłki na projekcie South Stream. Obejmując siedem europejskich krajów i przecinając na odcinku 925 km Morze Czarne oraz tureckie wody terytorialne, gazociąg ten należy do najambitniejszych projektów infrastrukturalnych wszech czasów, co wiąże się z istotnymi wyzwaniami inżynieryjnymi i środowiskowymi.
"South Stream rozszerzy obecny system przesyłu gazu z Rosji do Europy, obniży poziom szkodliwych emisji, dostarczając gaz przyjazny dla środowiska, oraz pomoże gospodarkom południowej Europy wyjść z kryzysu. South Stream dąży do podniesienia bezpieczeństwa energetycznego, a jego głównym celem jest zapewnienie Europie dodatkowych dostaw gazu" - powiedział Aleksander Syromiatin, który określa South Stream mianem największego projektu infrastrukturalnego świata.
Syromiatin wyraził również nadzieję, że projekt South Stream zostanie uznany przez Słowenię za projekt szczególnej wagi, podobnie jak wcześniej uczyniła to Serbia.
Minister Omerzel, który tuż po swoim przemówieniu programowym wyjechał do Moskwy, by wymienić się opiniami o projekcie z Aleksiejem Millerem, prezesem Zarządu Gazpromu, oświadczył:
"Słoweńscy politycy dążą do pomyślnego wdrożenia tego projektu i pomimo pojawiających się głosów sceptycznych będzie on realizowany". Dodał również, że pozostałe kraje partnerskie, w tym Włochy i Serbia, wyrażały optymizm w tej kwestii. "Rozmowy prowadzone przez Słowenię z Komisją Europejską są niezwykle intensywne. Każdy powinien mieć świadomość, że Słowenia stanowi część Unii Europejskiej, a realizacja tej inwestycji leży w naszym wspólnym interesie".
Według prognoz, do roku 2030 zużycie gazu ziemnego w Europie wzrośnie o 25%, przy czym 80% tego surowca pochodzić będzie z importu. Dodatkowo, jak zauważył Syromiatin, ilość gazu wydobywanego w Europie będzie spadać z uwagi na mniejszą eksploatację złóż na Morzu Północnym. "W 2030 r. Morze Północne dostarczy zaledwie połowę zasobów, które oferuje dzisiaj. Gazociąg Południowy dostarczy do 63 mld metrów sześciennych gazu, co pozwoli w bezpieczny sposób wypełnić powstałą lukę" - dodał.
Gazociąg Południowy ma mieć długość 2 385 km, z czego 266 km przebiegać będzie przez terytorium Słowenii. Według Ricka Gilla, dyrektora zarządzającego Natural Gas Europe, projekt South Stream przyniesie wiele korzyści gospodarczych. Jednak biegnie on przez terytoria dziewięciu krajów, konieczne jest zatem ustalenie przez te kraje zgodnego stanowiska.
Dr Anton Bebler, przewodniczący Rady Euroatlantyckiej w Słowenii, zgodził się, że boom gospodarczy może być jedną z zalet gazociągu. "Kiedy projekt dojdzie do skutku, przyczyni się do dywersyfikacji naszego sektora inżynierii lądowej" - powiedział.
Konferencja odbyła się dziś w Lublanie, a jej gospodarzem był Natural Gas Europe wraz z partnerami ze Słowenii, Radą Euroatlantycką w Słowenii i Międzynarodowym Instytutem Nauk Społecznych i Badań nad Energetyką. Wśród pozostałych prelegentów znaleźli się: Dragutin Matanovic, doradca premiera Serbii, Bojidar Patinov, przewodniczący Biura Handlowo-Gospodarczego Republiki Bułgarii, Leonid Grigoriew, doradca rządu Federacji Rosyjskiej ds. energetycznych oraz Danila Bochkarev z Instytutu Wschód-Zachód.
Na temat odcinka Gazociągu Południowego biegnącego przez Słowenię przeprowadzono ankietę, która wykazała, że 57 procent Słoweńców popiera projekt. W badaniu wymieniano najczęściej następujące argumenty: szansa na ożywienie sektora inżynierii lądowej i powstanie w efekcie nowych miejsc pracy, obniżka cen gazu ziemnego oraz zabezpieczenie dostaw energii.
Informacja dla redaktorów
Natural Gas Europe codziennie dostarcza informacji na temat gazu w Europie.
Jako niezależna organizacja, publikuje informacje oraz analizy związane z gazem ziemnym przygotowane przez szereg korespondentów, współpracowników i partnerów medialnych.
Natural Gas Europe skupia się na roli gazu ziemnego w Europie, umożliwiając dialog i porozumienie na ważne tematy, m.in. w zakresie poszukiwania zasobów, kwestii środowiskowych, przepisów i bezpieczeństwa energetycznego.
http://www.naturalgaseurope.com
Źródło: Natural Gas Europe
KONTAKT:
tel. +44-(0)7887051160
e-mail: olga@naturalgaseurope.com
Źródło informacji: PR Newswire
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 25.10.2013, 18:22 |
Źródło informacji | PAP |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |