Pobierz materiał i Publikuj za darmo
"Gdyby nie konflikt ukraiński, ubiegły rok zakończylibyśmy wzrostem (gospodarczym) powyżej 4 proc. PKB. A w tym roku byłoby 4,5 proc. Będzie mniej niż 4,5 proc. Cieszymy się z tego 3,3 proc. w zeszłym roku. Dzisiaj wierzymy, że spełni się 3,4 proc. zapisane w budżecie" - podkreślił wicepremier.
"Nasz świat, w tym także nasza Europa, staje przed dylematem procesów deflacyjnych" - zaznaczył Piechociński. Jak dodał, "to, co było źródłem dramatu japońskiej gospodarki, ujawniło się z wielką siłą przy spadku cen energii także w naszym kraju".
"Wierzymy i wieszczymy, że jest to zjawisko przejściowe, że w dalszym ciągu nasza gospodarka jedzie na trzech solidnych i zdrowych silnikach. To jest przyzwoita konsumpcja (...), to jest wzrost eksportu i to jest wzrost inwestycji. Co cieszy także (wzrost) inwestycji w sektorze prywatnych przedsiębiorstw, a nie tylko tych infrastrukturalnych czy sektora zamówień publicznych" - powiedział.
Pod koniec lutego Główny Urząd Statystyczny poinformował, że Produkt Krajowy Brutto wzrósł w 2014 roku o 3,3 proc., po wzroście o 1,7 proc. w 2013 roku. Wiceminister finansów Artur Radziwiłł mówił wtedy, że dane te są zgodne z prognozą z ustawy budżetowej na 2015 r. Z danych GUS wynika, że w 2014 roku popyt krajowy wzrósł o 4,6 proc., zaś inwestycje wzrosły o 9,4 proc. (PAP)
luo/ drag/ par/ abr/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 09.02.2015, 14:51 |
Źródło informacji | PAP |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |