Newsletter

Unia Rynków Kapitałowych szansą na rozwój - także małych i średnich firm

23.06.2015, 15:10aktualizacja: 23.06.2015, 15:10

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

EKF 2
EKF 2
Unia Rynków Kapitałowych to okazja, by zdywersyfikować finansowanie europejskich gospodarek, ale także szansa na rozwój polskich firm z sektora małych i średnich przedsiębiorstw - ocenili eksperci biorący udział w jednej z debat Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie.

WIDEO: Unia Rynków Kapitałowych szansą na rozwój – także małych i średnich firm

Wśród uczestników trzydniowego kongresu są najważniejsze postaci świata finansów, m.in. prezes NBP, minister finansów i szefowie wiodących polskich banków. W dyskusji eksperci i praktycy spierali się na temat szans i efektów, jakie mogłaby przynieść Unia Rynków Kapitałowych - projekt, którego celem - jak wskazywał Nicolas Veron z think tanku Bruegel - miałoby być ujednolicenie europejskiego rynku kapitałowego, a w efekcie lepsze uodpornienie gospodarek państw UE.

Prezes PKO Banku Polskiego Zbigniew Jagiełło ocenił, że Unia Rynków Kapitałowych to na razie tylko generalna idea, która - jak mówił - ma "wskazywać pewnego rodzaju drogę". Źródła tego pomysłu leżą w Brukseli, gdzie uznano, że europejska gospodarka powinna bardziej upodobnić się do amerykańskiej. Uznano, iż należy wspomóc rozwój rynku kapitałowego, tak by gospodarka, która w Europie finansowana jest w ok. 95 proc. z kredytu bankowego, poszła w kierunku amerykańskim, gdzie finansowanie jest zdywersyfikowane właśnie dzięki rynkowi kapitałowemu - tłumaczył szef największego polskiego banku.

Tak zdefiniowana Unia miałaby zakładać m.in. ujednolicenie różnego rodzaju przepisów, w tym podatkowych oraz regulacyjnych, co miałoby ułatwić działalność inwestorów. "Z naszego punktu widzenia korzystne byłoby, aby Unia przewidywała ujednolicenie procesów dotyczących prospektów emisyjnych" - podkreślił prezes Zbigniew Jagiełło, wskazując, że dziś proces dopuszczenia na rynek funduszu inwestycyjnego trwa w Polsce równie długo jak 10-15 lat temu, czyli kilka miesięcy. "To zbyt długo" - podkreślił prezes. Wyraził jednak obawę, czy Unia Rynków Kapitałowych nie okaże się niewypałem i "nie skończy się tym, że duzi będą jeszcze więksi, a mali nie będą mieli nic do gadania".

Prezes PKO Banku Polskiego ostrzegał też przed budowaniem "czegoś sztucznego", co nie byłoby odporne na proste ryzyka. Obaw nie krył również prezes GPW Paweł Tamborski. "Jeśli przy wypracowywaniu rozwiązań nie będą brane pod uwagę specyfiki rynków lokalnych, mniejszych, to doprowadzimy do tego, że więksi będą jeszcze więksi, a mniejsi na tych rozwiązania niezbyt skorzystają" - mówił.

Mimo tych obaw, jak podkreślał Tamborski, z pomysłem powołania Unii wiążą się też duże nadzieje. Wskazywał, że pomysł ten idealnie wpisuje się w toczącą się obecnie w Polsce dyskusję o finansowaniu firm z sektora małych i średnich  przedsiębiorstw. "Polska stoi na małych i średnich przedsiębiorcach i chcielibyśmy jeszcze bardziej efektywnie ten sektora finansować" - mówił.

Dodał, że Zielona księga opublikowana na początku tego roku i zawierająca wstępny zarys Unii Rynków Kapitałowych wskazuje i akcentuje potrzebę bardziej aktywnego finansowania przez rynki kapitałowe właśnie tego sektora gospodarki. Szef GPW stwierdził, że Unia dawałaby szansę na otwarcie naszego rynku i pozwoliłaby nam nadal rozwijać się.

Optymizmu przedmówców nie podzielał Christophe Nijdam z Finance Watch. "Z naszego punktu widzenia celem tej Unii nie jest stabilność i rozwój, ale raczej zwiększenie konkurencyjności branży finansowej w Europie" - mówił. Jego zdaniem projekt zakłada kilka kontrowersyjnych kwestii. Wskazał tu m.in. że unijna gospodarka jest za bardzo uzależniona od finansowania bankowego. "Nie chodzi o to, aby szczuć rynek kapitałowy przeciw rynkowi bankowemu, ale zakładanie że budowanie takiej Unii pozytywnie wpłynie na pobudzenie gospodarki, jest błędem" - ocenił.

Jego zdaniem sekurytyzacja pożyczek dla przedsiębiorstw z sektora MŚP, którą miałaby zakładać Unia, nie poprawi ich finansowania, gdyż problemem nie jest podaż ale popyt na kredyty. "Obawiamy się, że za dużo rynku kapitałowego zdestabilizuje świat finansowy" - skwitował Nijdam.

Podczas dyskusji głos z sali zabrał pierwszy prezes GPW Wiesław Rozłucki, który skrytykował tę tezę. Jak podkreślał, ostatni kryzys nie został wywołany przez rynek kapitałowy ale przez sektor bankowy. "Uważam, że różnorodność jest bardzo dobra, także na rynku finansowym" - stwierdził.

Zgodnie z założeniami, które obecnie są w fazie konsultacji, utworzenie jednolitego rynku kapitałowego Unii Europejskiej miałoby spowodować uwolnienie środków finansowych dla europejskich przedsiębiorstw, co powinno skutkować pobudzeniem wzrostu gospodarczego w państwach członkowskich. Chodzi także m.in. o zniesienie barier utrudniających inwestycje transgraniczne i blokujących firmom dostęp do finansowania.

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji 23.06.2015, 15:10
Źródło informacji Centrum Prasowe PAP
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ