Pobierz materiał i Publikuj za darmo
We wtorek w Szczecinie odbyło się otwarte spotkanie informacyjne dotyczące realizacji budowy gazociągu Nord Stream 2. Przedstawiciele konsorcjum przedstawili dokumentację dotyczącą oddziaływania inwestycji na środowisko.
Podczas spotkania rybak z Darłowa Wiesław Szklany wręczył przedstawicielom konsorcjum kilka sztuk bałtyckiego dorsza. „Bałtyk jest w wielkiej katastrofie, cały ekosystem jest zachwiany. Dlatego żądamy badań, zanim położony zostanie łańcuszek rur” - powiedział Szklany.
Przedstawiciel Nord Stream Simon Bonnell odpowiedział, że były prowadzone rozmowy z rybakami, w tym również z Polski, którzy zaobserwowali zmniejszenie populacji ryb w Bałtyku, ale nie ma to związku z powstaniem pierwszej nitki rurociągu.
„Dane historyczne pokazują, że zmniejszenie wielkości połowów rozpoczęło się już w 2000 r. Po uruchomieniu pierwszej nitki gazociągu (w 2011 r. - PAP) przeprowadzono badania ryb w Danii i Szwecji wzdłuż przebiegu rurociągu i nie odnotowano żadnego wpływu na populację” - zaznaczył Bonnell. Dodał, że w przeciągu 7 lat od uruchomienia gazociągu nie odnotowano uszkodzenia sieci rybackich w obszarze gdzie znajduje się Nord Stream 1.
We wtorek polscy rybacy napisali list z prośbą o wykonanie kompleksowych badań ekosystemu Morza Bałtyckiego. Pismo za pośrednictwem polskiego rządu chcą skierować do Komisji Europejskiej. (PAP)
mzb/ mmi/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 14.06.2017, 08:59 |
Źródło informacji | PAP |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |