Newsletter

Firmy rodzinne: sukcesja szansą na rozwinięcie biznesu

03.10.2017, 17:06aktualizacja: 03.10.2017, 17:06

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

"8,1% młodych ludzi w Polsce chce przejąć firmę po rodzicach i ją prowadzić; na świecie wskaźnik ten wynosi ok. 30%. Przejęcie sterów w firmach rodzinnych przez nowe pokolenie tzw. Next Generation może przynieść skokowy wzrost skali działania tych firm, dzięki połączeniu tradycyjnych wartości rodzinnych i innowacyjności oraz znajomości nowych technologii wśród młodzieży" - powiedziała we wtorek w Warszawie dr Adrianna Lewandowska, prezes Instytutu Biznesu Rodzinnego.

We wtorek zaprezentowano raport pt. „Barometr Sukcesyjny - ścieżki kariery pokolenia Next Generation w polskich firmach rodzinnych”, opublikowany przez Instytutu Biznesu Rodzinnego, który przeprowadził badanie przedsiębiorczości studentów GUESSS.

Jak powiedział w trakcie konferencji, na której przedstawiono raport, prof. Jerzy Cieślik z Akademii Leona Koźmińskiego, szacunki w Europie mówią o tym, że z kolei ok. 25% firm rodzinnych nie ma następców. „Jest to efekt starzenia się społeczeństwa i kryzysu demograficznego na naszym kontynencie” - wyjaśnił. Dlatego, zdaniem koordynatora badania, eksperta ds. Badań i Rozwoju IBR, Łukasza Tylczyńskiego, w Niemczech funkcjonują np. giełdy osieroconych firm.

W tym kontekście istotne jest akcentowanie znaczenia sukcesji w firmach rodzinnych. „Polscy sukcesorzy powoli nabierają gotowości do przejęcia odpowiedzialności za dorobek życia swoich rodziców - za firmę rodzinną. W poprzedniej edycji badania wskaźnik wynosił 6,3%, dziś to 8,1% - bardzo cieszy nas ta zmiana, która pokazuje, że rośnie szansa na udane sukcesje wewnątrzrodzinne w polskich firmach rodzinnych” - wyjaśniła dr Lewandowska.

W ocenie członka Zarządu Banku Millennium Andrzeja Glińskiego, chęć przejęcia sterów w firmach przez nowe pokolenie, to „wielka szansa, którą niesie ze sobą sukcesja”.

Zdaniem autorów raportu, budująca jest również samoświadomość rodzinności biznesu wśród sukcesorów. „Podczas gdy tylko 36% nestorów firm rodzinnych uważa swój biznes za rodzinny, to wśród reprezentantów pokolenia Next Generation jest to wskaźnik zdecydowanie wyższy i wynosi 62%” - dodał Łukasz Tylczyński.

„30% wszystkich studentów to sukcesorzy firm rodzinnych, a 90% sukcesorów, którzy są na studiach, to są millenialsi, którzy już rozpoczęli lub zaraz rozpoczną karierę zawodową. To populacja dość obiecująca, będącą pochodną dużej przedsiębiorczości Polaków” - powiedział Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millennium.

Jak powiedziała dr Adrianna Lewandowska, badanie pokazało, że prawo i ekonomia to kierunki studiów najczęściej wybierane przez przyszłych sukcesorów. „Biznesy rodzinne to głównie handel, gdzie te kierunki są najbardziej przydatne” - wyjaśnił prof. Jerzy Cieślik. Jak dodał, cieszy również fakt, że wybierane są także kierunki techniczne, bo dzięki temu młodzi ludzie wchodzą do biznesu rodzinnego z kompetencjami i wiedzą. Jak tłumaczył, z drugiej strony, wyższe wykształcenie młodych Polaków jest szansą, ale i zagrożeniem. „Mamy współczynnik scholaryzacji ok 50%. Tymczasem prawie 90% firm rodzinnych to mikroprzedsiębiorstwa. Często studenci zastanawiają się, czy wrócić do rodzinnej firmy, bo po studiach czują się przygotowani do zarządzania strategicznego dużymi przedsiębiorstwami, a nie np. warsztatem ojca” - mówił prof. Cieślik.

Z raportu wynika, że spośród badanych studentów aż 59% pracowało już w firmach rodziców. Zdaniem autorów badania, napawa to optymizmem, jeśli chodzi o potencjalną sukcesję w przyszłości. Dzieci przedsiębiorców od najmłodszych lat obserwują biznesowe strategie rodziców, budowanie relacji z klientami i partnerami, a także są świadkami rozmów o firmie - to temat, który często dominuje podczas rodzinnych spotkań. To wszystko prowadzi do zakorzenienia pewnych wartości wśród młodego pokolenia - gdy w przyszłości dzieci z rodzin biznesowych zdecydują się na zarządzanie firmą rodziców, będą działać w poszanowaniu tradycji pokoleń przed nimi.

Bezpośrednio po zakończeniu studiów sukcesorzy widzą się najczęściej jako pracowników na etatach w sektorze MŚP bądź w korporacjach. Jest to dobry prognostyk w kontekście budowania własnej tożsamości zawodowej i autorytetu sukcesora w przyszłości. Co dziesiąty sukcesor planuje bezpośrednio po studiach założyć własny startup, który powinien zweryfikować jego gotowość do bycia właścicielem firmy i predyspozycje do przedsiębiorczości.

Po pięciu latach od zakończenia edukacji sukcesorzy nie chcą już jednak pracować na cudze konto, a 47,3% z nich chciałoby w tym czasie prowadzić własna firmę firmę rodziców lub własny startup. „Coraz więcej sukcesorów widzi się w przyszłości jako przedsiębiorców i szuka dla siebie ciekawych możliwości rozwoju” - podkreśliła dr Adrianna Lewandowska. Jak dodała, Instytut Biznesu Rodzinnego organizuje wydarzenia tylko dla młodych ludzi, którzy decydują o swojej drodze zawodowej. Takim wydarzeniem jest Kongres „Next Generation” oraz program managerski Akademia Sukcesora. „W ten sposób młodzi utwierdzają się w przekonaniu, jak potrzebne jest przygotowanie się do roli sukcesora i szukanie możliwości rozwoju na każdym kroku” - zaznaczyła dr Lewandowska.

Instytut Biznesu Rodzinnego jest think tankiem zajmującym się pozyskiwaniem i upowszechnianiem wiedzy o firmach rodzinnych w Polsce. Powstał z inicjatywy dr Adrianny Lewandowskiej, zaangażowanej od wielu lat zarówno naukowo, jaki i biznesowo w tematykę przedsiębiorczości rodzinnej. Celem działania Instytutu Biznesu Rodzinnego jest zwiększanie poziomu profesjonalizacji polskich firm rodzinnych, poprzez szerzenie wiedzy, dobrych praktyk, prowadzenie i publikowanie wyników badań naukowych, rozwój i szerzenie wiedzy oraz wymianę doświadczeń krajowych i zagranicznych.

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
Data publikacji 03.10.2017, 17:06
Źródło informacji Centrum Prasowe PAP
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ