Pobierz materiał i Publikuj za darmo
- PK informuje:
Prokuratura Okręgowa w Łodzi oskarżyła 31 – letniego, ówczesnego funkcjonariusza policji z powiatu kutnowskiego o zabójstwo, do którego doszło 31 grudnia 2016 roku. Ponadto, zarzucone mu zostało paserstwo i pomocnictwo do uchylania się od opodatkowania podatkiem akcyzowym. Oskarżonemu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Do zbrodni doszło 31 grudnia 2016 roku, po godzinie 18.
Jak wynika z dokonanych ustaleń, podejrzany od dawna znał pokrzywdzonego. W ostatnim okresie posiadał u niego dług w kwocie około 20 tys złotych. Od sierpnia 2016 roku pomagał pokrzywdzonemu ukrywać, przechowując u siebie w domu: 3000 sztuk nielegalnie wyprodukowanych, przeznaczonych do sprzedaży papierosów i 540 litrów spirytusu.
36 – latek od pewnego już czasu żądał od oskarżonego zwrotu pieniędzy. Ten był jednak w trudnej sytuacji finansowej i nie był w stanie uregulować długu. 31 stycznia 2016 roku po godzinie 13 pokrzywdzony po raz pierwszy pojawił się w miejscu zamieszkania 31 – latka. Kolejna wizyta miała miejsce tego samego dnia około godziny 18. Prawdopodobnie wówczas ponownie zażądał zwrotu pieniędzy.
Wszystko wskazuje na to, że 31 – latek musiał zapewnić pokrzywdzonego, że ma pieniądze, ale w innym miejscu i muszą tam pojechać. Oskarżony odjechał spod domu, swoim samochodem jako pierwszy. Pokrzywdzony jechał za nim. Kierowali się w stronę Kutna, następnie skręcili w trasę prowadzącą do Żychlina. Po 5 kilometrach odbili w boczną drogę. Zarejestrowały ich kamery monitoringu na przejeździe kolejowym w miejscowości Leszczynek.
Dojechali do Strzegocina, a następnie skręcili w drogę biegnącą przez las, w oddali od budynków mieszkalnych. Tam oskarżony zrealizował swoje przestępcze plany. Zaatakował i pozbawił 36 – latka życia, oddając z broni służbowej 6 strzałów, w tym 5 w okolicę klatki piersiowej i jeden w głowę.
Rana głowy i jedna z ran tułowia były bezwzględnie śmiertelne. Następnie, oskarżony umieścił ciało na tylnym siedzeniu samochodu ofiary. Wjechał w drogę leśną taranując szlaban i tam je porzucił. Pieszo wrócił do swojego samochodu. Następnie, pojechał do domu skąd około 19:30 wyjechał ponownie, udając się do pracy. Tego dnia służbę miał rozpocząć o 19, jednak spóźnił się godzinę.
Pozostawione w samochodzie ciało 36 – latka odnalezione zostało następnego dnia około godziny 14:30 przez spacerującą w pobliżu kobietę. Rozpoczęto działania wykrywacze. Już 4 stycznia 2017 roku, 31 – latek został zatrzymany. Przedstawiono mu zarzuty i na wniosek prokuratora trafił do aresztu. Podczas przesłuchania, nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Biegli psychiatrzy stwierdzili, że brak jest podstaw do kwestionowania jego poczytalności.
UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi odpowiedzialność za jego treść – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe. (PAP)
kom/ dka/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 29.03.2018, 14:11 |
Źródło informacji | Prokuratura Okręgowa |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |