Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Jak przypomniał Merchel, "zostaliśmy z setkami podwykonawców, którzy nie mieli płatności przez Astaldi". "Nie płacono już od kwietnia, czerwca 2018 roku, opóźnienia były wielomiesięczne, a podwykonawcy nie zwracali uwagi, że Astaldi im nie płaci. Po rozwiązaniu umowy z Astaldi uaktywnił się także rynek podwykonawców" - podał prezes PKP PLK.
"W zdecydowanej większości były to żądania słuszne, dlatego podjęliśmy działania już od pierwszych dni po zejściu Astaldi z budowy" - powiedział Merchel. "Przez pierwsze dwa miesiące, od początku października do początku grudnia wypłaciliśmy ok. 60 mln zł" - podał prezes PKP PLK.
"Po spotkaniu z podwykonawcami w Pruszkowie (6 grudnia 2018 roku - PAP) zostały poczynione odpowiednie ustalenia i rozpoczęliśmy mediacje już po tygodniu" przy wsparciu Prokuratorii Generalnej - przypomniał Merchel. "Już w tej chwili przekroczyliśmy 100 mln, mamy w tej chwili 107 mln wypłaconych roszczeń" - powiedział Merchel.
Jak dodał, do rozliczenia zostało kilkadziesiąt milionów, które są analizowane i podlegają dalszym mediacjom. "To są roszczenia m.in. za 5 tys. czy 15 tys. zł, ale ze wszystkimi musimy się zmierzyć. Proces będzie trwał, nie zakończy się w ciągu tygodnia czy miesiąca. Dysponujemy pieniędzmi publicznymi, dlatego musimy bardzo dokładnie analizować wszelkie roszczenia" - powiedział prezes PKP PLK. (PAP)
autor: Łukasz Pawłowski, Mariusz Polit
mp/ pif/ drag/
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 18.01.2019, 16:24 |
Źródło informacji | PAP |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |