Budowa CPK nada nowy kształt przestrzeni powietrznej w Polsce

Janiszewski wziął udział w panelu dyskusyjnym poświęconym nowej strategii dla lotnictwa cywilnego, która powstaje w oparciu o plany budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego i rozbudowy dotychczas istniejących lotnisk regionalnych.

Na panelu prezes Janiszewski poinformował o podpisaniu umowy z Centralnym Portem Komunikacyjnym. „Tworzymy biznes plan dla tego projektu. Dzięki temu będziemy wiedzieć ile mają kosztować nas inwestycje z nim związane. Prace musimy rozpocząć już teraz. W 2020 roku zrobimy pierwsze symulacje nowej struktury, kształtu przestrzeni powietrznej” - mówił prezes Janiszewski.

Podkreślił, że eksperci PAŻP będą musieli całkowicie zmienić funkcjonowanie przestrzeni powietrznej w Polsce. Pojawią się nowe sektory kontroli ruchu lotniczego, trasy dolotowe, odlotowe, procedury podejścia. „Jednym słowem na nowo musimy nakreślić szlaki komunikacyjne na polskim niebie” - podsumował prezes Janiszewski.

„Ta umowa to element strategii na kolejne 20-30 lat. Zawieramy podobne porozumienia z kolejnymi podmiotami, które pomogą rozwinąć CPK. Umowa z PAŻP była konieczna. To krok, który pozwoli nam racjonalnie myśleć o dobrej optymalizacji tego lotniska, procesów, które będą na nim przebiegać” – skomentował porozumienie zawarte z Polską Agencją Żeglugi Powietrznej Piotr Malepszak, p.o. prezesa Zarządu Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Na panelu padło również pytanie o to, czy polskie niebo nie robi się coraz bardziej zatłoczone, czy nie tworzą się podniebne korki powodujące opóźnienia w startach i lądowaniach samolotów. „Zeszły rok to średnio 1,83 minut opóźnienia na jeden lot w Europie. W Polsce przy 10 proc. wzroście ruchu lotniczego mieliśmy zaledwie 0,25 minuty (15 sek.) opóźnienia. Ten rok jest jeszcze lepszy, bo mimo wzrostu natężenia o niecałe 5 proc. to średnie opóźnienie za pierwsze 7 miesięcy wynosi 0,18 minuty. Dlatego zostaliśmy poproszeni przez Eurocontrol o przejęcie części europejskiego ruchu lotniczego” - mówił prezes Janiszewski.

IATA wskazuje, że za pięć lat, w 2025 roku główny ruch powietrzny w Europie obejmie także właśnie przestrzeń powietrzną nad Polską. „Już dzisiaj musimy tworzyć strategię, biznes plan, które pozwolą na obsługę wzrastającego ruchu lotniczego. W latach 2020-24 zatrudnimy i wyszkolimy około 130 nowych kontrolerów ruchu lotniczego. To się przyda, bo wzrost ruchu wyniesie 15 procent” - przekonywał prezes Janiszewski

Dlatego PAŻP stworzył biznes plan, który przedstawiliśmy liniom lotniczym oraz Komisji Europejskiej, którego budżet na te lata ma wynieść sześć miliardów złotych. To o 50 proc. więcej niż w poprzednim, podobnym okresie.

W oparciu o dokument Komisji Europejskiej „Nowa architektura przestrzeni powietrznej w Europie” Polska Agencja Żeglugi Powietrznej planuje stworzyć jedno z sześciu działających w Europie centrów przetwarzania danych lotniczych. Dzięki analizom wielkich ilości informacji jest szansa na optymalizację ruchu lotniczego nie tylko w Polsce, ale i na terenie całego kontynentu.