Newsletter

Polityka i społeczeństwo

Prawo.pl: rodzice nie zawsze dobrze poinformowani, czy dziecko jest narażone na COVID-19

27.10.2020, 13:07aktualizacja: 27.10.2020, 13:09

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Rodzice uczniów skarżą się, że wiele szkół nie zapewnia precyzyjnych informacji o kontakcie dziecka z osobą zakażoną koronawirusem – podaje Prawo.pl. Według portalu powodem takiej sytuacji jest niedostateczna jasność istniejących przepisów oraz spowodowana przeciążeniem zbyt wolna reakcja służb sanitarnych.

Jak pisze Prawo.pl, z informowaniem o koronawirusie w szkołach bywa jak z grą w „rosyjską ruletkę”. Niektóre placówki szybko i precyzyjnie informują o kontakcie ucznia z osobą zakażoną, tak, że rodzice wiedzą, iż nie powinni posyłać dziecka do szkoły. W innych - rodzice dostają maila tak tajemniczego, że nie mają pojęcia, co robić i żeby dojść, o jaką klasę chodzi i sami muszą prowadzić wręcz detektywistyczne śledztwo - donosi serwis Prawo.pl.  

Według ekspertów, których opinie przytacza Prawo.pl, dyrektorzy piszą takie „enigmatyczne” maile, ponieważ przepisy stawiają ich w trudnej sytuacji: z jednej strony można powiedzieć, że RODO nie pozwala ujawniać im informacji o tym, kto zachorował na koronawirusa, z drugiej - zdrowy rozsądek wskazuje, że trzeba zawiadomić osoby zagrożone zakażeniem.

„Informacja o tym, że ktoś jest zakażony, powinna być sformułowana na tyle ogólnie, by nie wskazywać na konkretną osobę, ale jednocześnie chronić te, które mogą być zakażone, zwłaszcza, jeżeli organy inspekcji sanitarnej spóźniają się z decyzją” - tłumaczy cytowana przez portal dr Marlena Sakowska-Baryła, radca prawny, partner w Sakowska-Baryła, Czaplińska Kancelaria Radców Prawnych Sp.p. zajmująca się problematyką ochrony danych osobowych.

„Mając na uwadze ogólny obowiązek dyrektora do zapewnienia bezpieczeństwa uczniom należy przyjąć, że powinna zostać przesłana rodzicom informacja o styczności ich dziecka ze źródłem zakażenia, za pośrednictwem np. maila lub wiadomości w dzienniku elektronicznym. Natomiast to co powinno być treścią wiadomości, należy domniemywać z celu i charakteru tej wiadomości” – wskazuje radca prawny Maciej Sokołowski

Wypowiadający się dla Prawo.pl adwokat Maciej Śledź ocenia, że przepisy są dosyć ogólne i dlatego szkoły działają bardzo różnie. „Jeśli natomiast chodzi o kwestie powództwa dotyczącego zarażenia się dziecka w związku z tym, że nie było informacji o koronawirusowym problemie czy w klasie, czy z nauczycielem - to teoretycznie jest to możliwe, ale trudne” - wyjaśnia.

Pełen tekst artykułu: https://www.prawo.pl/oswiata/sposob-zawiadamiania-nauczycieli-i-rodzicow-o-covid-19-w-szkole,504057.html

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
Data publikacji 27.10.2020, 13:07
Źródło informacji PAP MediaRoom
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ