Węglokoks S.A.: węglem metalurgicznym będziemy handlować jeszcze przez lata

Śląska Grupa Kapitałowa Węglokoks, partner strategiczny Forum, zapowiada zmianę strategii, której szczegóły zostaną ogłoszone w grudniu br. W ramach nowych założeń, polegających na odejściu od aktywów wytwórczych górnictwa na rzecz hutnictwa i przetwórstwa hutniczego, energetyki, logistyki i pośrednictwa w handlu surowcami, Węglokoks S.A. pozbywa się akcji w Polskiej Grupie Górniczej i udziałów w spółce Weglokoks Kraj na rzecz Skarbu Państwa.

„Funkcjonujemy w warunkach europejskiej polityki klimatycznej. Węgiel energetyczny w granicach Unii Europejskiej staje się paliwem schyłkowym, natomiast węgiel metalurgiczny, niezbędny dla przemysłu hutniczego, jest paliwem wpisanym na listę surowców strategicznych UE. To jest produkt, którym będziemy jeszcze przez lata handlować” – podkreślił Tomasz Heryszek, prezes zarządu Węglokoks S.A.

Zdaniem Tomasza Heryszka zmiana profilu działalności Grupy Kapitałowej oraz wdrożenie nowego modelu biznesowego pozwoli na pozyskiwanie finansowania rozwojowego, niezbędnego do przeprowadzenia kluczowych inwestycji w przemyśle ciężkim, zwłaszcza w hutnictwie. Zmianie ulegnie również nazwa grupy.

„Chcemy doprowadzić również do rebrandingu całej Grupy Kapitałowej, dlatego że w UE węgiel nie kojarzy się dziś dobrze” – wyjaśnił prezes Węglokoksu.

Śląska Grupa Kapitałowa, składająca się z kilkunastu spółek działających w górnictwie, hutnictwie, energetyce oraz handlu i usługach, jest z Trójmiastem związana od kilkudziesięciu lat, ponieważ wydobywany w Polsce węgiel eksportowała głównie z portów w Gdańsku i Gdyni. Aktualnie w Gdańsku działa Inter Balt Sp. z o.o., jedna ze spółek Grupy, która oferuje usługi logistyczne na morzu i lądzie.

Węglokoks jest największym eksporterem węgla w Polsce. W swojej 67-letniej historii wyeksportował ponad 1,5 mld ton surowca do 62 krajów świata. W szczytowym okresie rozwoju - pod koniec lat siedemdziesiątych, kiedy Polska produkowała prawie 200 mln ton węgla rocznie, na eksport szło ok. 45 mln ton.

Polska obecnie produkuje około 45 mln ton węgla energetycznego, co stanowi 0,7 proc. całkowitej produkcji i sprzedaży na rynku globalnym, która w 2020 r. przekroczyła 7 mld ton. Większość eksportowanego przez Węglokoks surowca przeznaczona jest na rynki europejskie, ale spółka eksploruje również rynki Azji Wschodniej i Afryki Północnej.

Według Tomasza Heryszka pomimo ograniczeń narzuconych przez unijną politykę klimatyczną, polska gospodarka co najmniej przez kilkanaście lat będzie oparta na węglu kamiennym i brunatnym.

„Przechodzimy dzisiaj w energetyce w dużej mierze na paliwa alternatywne jak gaz czy OZE, które będą rozwijane w szybkim tempie. Ale kilkanaście najbliższych lat to jest ten okres, kiedy węgiel będzie jeszcze wykorzystywany w polskiej gospodarce” – zaznaczył.

W opinii prezesa Węglokoksu węgiel ma przyszłość, bo jest nie tylko paliwem do wytwarzania energii elektrycznej czy cieplnej, ale istnieje w gospodarce i naszym otoczeniu od zawsze, wykorzystywany chociażby jako ważny surowiec w przemyśle chemicznym, budownictwie czy medycynie.

„Należy jednak pamiętać o tym, że czyste technologie węglowe są przede wszystkim rozwijane na rynkach, które nie podlegają tak ostrym regulacjom, jakie dzisiaj obserwujemy w UE. Mówię tutaj chociażby o technologiach z wychwytem CO2, rozwijanych bardzo mocno w Japonii” – zaznaczył Tomasz Heryszek.

„Jeżeli będziemy chcieli te technologie eksplorować i wdrażać także w Polsce, to trzeba znaleźć na to środki, tymczasem sektor instytucji finansowych na razie nie ma i prawdopodobnie nie będzie miał produktów, które będą w stanie takie technologie sfinansować” - dodał.

Źródło informacji: PAP MediaRoom