Pobierz materiał i Publikuj za darmo
To nie sadownik zarabia na polskich owocach. Cenę dyktują sklepy, a właściwie największe w Polsce sieci handlowe, do których mniejsze podmioty muszą się dostosować, aby uczestniczyć w konkurencji na tym rynku.
Dotychczasowe działania i polityka handlowa supermarketów w Polsce pod „przykrywką” patriotyzmu konsumenckiego dużymi krokami prowadzi do:
- upadku tysięcy polskich gospodarstw sadowniczych,
- bankructwa kilkudziesięciu firm zajmujących się handlem owocami,
- wprowadzenia do swojej oferty handlowej importowanych produktów niewiadomego pochodzenia.
Polski sadownik nie ma realnego wpływu na cenę owoców w sklepie.
Na cenę jabłek mają wpływ trzy czynniki:
- koszty produkcji bez zysku sadownika – założenie sadu, środki ochrony roślin, bieżąca pielęgnacja, przechowywanie, pracownicy – według danych oszacowane są w tym sezonie na poziomie 1,2 zł/kg jabłek,
- koszty przygotowania – w skład wchodzi opakowanie, koszty transportu, koszty logistyczne firmy handlowej, podatki: 1 zł/ kg,
- marża sklepu – marża podmiotu handlowego - różnica pomiędzy sumą powyższych kosztów a ceną w sklepie.
Polscy sadownicy mówią: STOP łobuzerce w handlu jabłkami
W ostatnich dniach dwie największe sieci handlowe, w tym jedna z polskim kapitałem próbują wymusić na swoich dostawcach jabłka po karygodnie niskich cenach. Żądanie polega na przedstawieniu szczegółowego, tygodniowego harmonogramu dostaw jabłek wysokiej jakości do końca bieżącego sezonu sprzedaży, czyli do sierpnia 2022 po stałej cenie - jednakowej na jesieni i na wiosnę. Żądanie nie byłoby tak oburzające, gdyby nie oznaczało dla sadowników ceny za jabłka dużo poniżej 1 zł za kilogram.
Wyżej opisana sytuacja to prowadzenie polityki handlowej na pograniczu prawa i z pominięciem społecznej odpowiedzialności biznesu. Strategia handlowa uwzględnia jedynie interesy kilku monopolistów na tym rynku. Sadownicy, którzy ponoszą największe nakłady finansowe i ryzyko związane z produkcją, otrzymują najmniejsze pieniądze za swoją ciężką pracę.
Związek Sadowników RP mając na uwadze opisane wyżej praktyki handlowe sieci handlowych ponownie złożył do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wniosek o skontrolowanie czy nie jest wykorzystywana przewaga kontraktowa do rażącego zaniżania cen.
Propozycje Związku Sadowników RP na najbliższy sezon
Związek Sadowników RP domaga się utrzymania ceny na sklepowej półce w kwocie ok. 4 zł/ kg jabłek, na co składa się:
- 2 zł dla sadownika na pokrycie kosztów produkcji i zysku dla jego pracy;
- 1 zł dla dostawcy do marketu na pokrycie kosztów logistycznych związanych z przygotowaniem towaru do obrotu;
- 1 zł dla supermarketu jako marża sklepu.
W opinii Związku Sadowników RP jest to sprawiedliwa propozycja w stosunku do zaangażowania pracy przy produkcji jabłek i realna oferta biorąc pod uwagę popyt i podaż jabłek w nadchodzącym sezonie.
Połowa ceny ze sklepowej półki dla sadownika to uczciwy podział dający zarobić godziwe pieniądze wszystkim uczestnikom tego rynku.
Do realizacji propozycji Związku Sadowników RP potrzeba wyłącznie dobrej woli ostatniego ogniwa, czyli supermarketów.
Źródło informacji: Związek Sadowników RP
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
Data publikacji | 10.09.2021, 12:43 |
Źródło informacji | Związek Sadowników RP |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |