Newsletter

Polityka i społeczeństwo

Bartosiak kontra Szeremietiew w panelu „Żołnierz nowego wzoru”

08.10.2021, 09:40aktualizacja: 08.10.2021, 14:00

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

PAP/M. Kmieciński
PAP/M. Kmieciński
Morale jest niczym innym, jak przekonaniem, że działanie czy walka, w której nawet mogę stracić życie jest warte tego ryzyka ze względu na to, czym jest państwo polskie. To najważniejsza cecha wojownika nowego typu – przekonywał w trakcie panelu dyskusyjnego „Żołnierz nowego wzoru” dr Jacek Bartosiak, założyciel i właściciel think tanku Strategy&Future. Panel odbył się w ramach Kongresu 590.

W dyskusji obok dr Bartosiaka wziął udział prof. Romuald Szeremietiew, wykładowca akademicki oraz były wiceminister i minister obrony. Nawiązując do tytułu panelu prof. Szeremietiew zauważył, że jeśli istnieje żołnierz i armia nowego wzoru, to też istnieje żołnierz i armia starego typu.

„Powstaje pytanie, jacy oni są? Kiedy patrzę na nasze wojsko i obronność z perspektywy historycznej, bez trudu mogę wskazać okresy, gdy mieliśmy system obronny, siły zbrojne i żołnierza odpowiadającego tym wszystkim warunkom, które są nam dzisiaj potrzebne” – powiedział prof. Szeremietiew.

W opinii dr Bartosiaka istniejące obecnie wojsko starego typu jest w większości zdemoralizowane, wymagające przemodelowania.

„Społeczeństwo tego potrzebuje, bo zostało poddane walcowi modernizacji, dużo bardziej niż system publiczny w Polsce, dużo bardziej niż wojsko. I społeczeństwo, które jest bardzo nowoczesne oczekuje zmian, oczekuje, żeby wojsko nie było paździerzem, brązowymi butami, bylejakością, udawaniem, przyzakładówką wydającą pensję. Żeby w nim byli prawdziwi żołnierze” – przekonywał dr Bartosiak.

Nadmienił, że potrzeby zmian dostrzega wielu polskich wojskowych.

„Morale nigdy nie było tak istotne w historii wojskowości, jak obecnie ze względu na propagacje informacji czy nawet zdjęć lub filmików z pola walki w czasie rzeczywistym z prędkością światła” – mówił dr Bartosiak.

Rozprzestrzenianie się tych materiałów powoduje kaskadowy efekt upadania morale oddziałów, które nie są w styczności bojowej i efekt rozchodzenia się do domów.

„Morale jest niczym innym, jak przekonaniem, że działanie czy walka, w której nawet mogę stracić życie jest warte tego ryzyka ze względu na to, czym jest państwo polskie. Będę walczył i trwał, bo my zawsze wygrywamy. Polska zawsze wygrywa” – tłumaczył dr Bartosiak.

Największym naszym problemem jest fakt, że Polska niedopasowała do siebie odpowiedniego systemu obronnego – przekonywał z kolei prof. Szeremietiew.

„Armia, a zwłaszcza siły lądowe, to próby przyjmowania wzorów z innych systemów, niekoniecznie odpowiadających naszym uwarunkowaniom. W efekcie, nikt do końca nie wie, jak te siły zbrojne mają działać w sytuacji zagrożenia – mówił. Nie do końca też wiadomo, jak ta armia powinna być wyposażona, co jest naprawdę potrzebne. Polacy za bardzo są zapatrzeni w kraje zachodnie. - Za dużo zwracacie uwagi na technikalia, zwłaszcza, jeśli zostały opisane przez analityków po stronie anglosaskiej. Po drugie widzicie w geopolityce element decydujący we wszystkim co nas dotyczy” – zwrócił się do swojego przedmówcy prof. Szeremietiew.

„Trzeba czerpać od ludzi, którzy prowadzą realne wojny, a tylko Anglosasi i Rosjanie takie obecnie prowadzą. Musimy się więc uczyć od tych, którzy wojują” – ripostował dr Bartosiak.

Podkreślił, że wojsko jest instrumentem polityki państwa i musimy wiedzieć do czego ten instrument ma służyć, czyli do jakiej wojny się przygotowuje.

„Uważamy, że w ciągu ostatnich 30 lat poza ogólnymi hasłami typu >>powstrzymywanie Rosji<<, nic nie powiedziano. Co to znaczy, że wojna będzie 2-dniowa czy koalicyjna, czy Rosjanie będą nas okupować? Nie ma odpowiedzi w dokumentach strategicznych na takie pytania. A my odpowiadamy, mówimy jak powinno być” – przekonywał dr Bartosiak.

W punkcie ciężkości prezentowanej przez niego koncepcji jest morale. Lepsze uposażenia dla żołnierzy, ich przekonanie, że systemy taktyczne, wyposażenie, sztuka operacyjna i wielka strategia Rzeczpospolitej są lepsze niż rosyjskie, że w styczności bojowej uzyskają lepsze wyniki.

„To nie jest nowość, bo przez ostatnie 500 lat mieliśmy wiele okresów, kiedy byliśmy lepsi od Rosjan z punktu widzenia żołnierza” – dodał dr Bartosiak.

Według niego, z punktu widzenia Polski geopolityka jest kluczowym elementem, jaki należy uwzględniać w planowaniu działań wojennych.

„Wojsko może przegrać walkę bez oddania jednego strzału, jeśli układ geopolityczny nie będzie mu dawał szans, tak było w 1939 roku. Uwarunkowania geopolityczne decydują o tym, jakie ma być narzędzie, którego się używa. I Rzeczpospolita nie odrobiła tej lekcji. Prze ostatnie 30 lat przygotowujemy się do wojny, której może nie być” – podsumował.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

 

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
embeduj wideo
POBIERZ WIDEO
Wideo do bezpłatnego wykorzystania w całości (bez prawa do edycji lub wykorzystania fragmentów)
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji 08.10.2021, 09:40
Źródło informacji PAP MediaRoom
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ