Newsletter

Polityka i społeczeństwo

Zdanowska: w czwartek polską granicę mogło przekroczyć 860 dzieci z domów dziecka w Ukrainie

04.03.2022, 11:39aktualizacja: 04.03.2022, 12:01

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Fot. PAP/Grzegorz Michałowski
Fot. PAP/Grzegorz Michałowski
Łódź stała się po części takim punktem relokacji dzieci z domów dziecka z Ukrainy; tylko w czwartek polską granicę mogło przekroczyć 860 dzieci – podkreśliła w rozmowie z Serwisem Samorządowym PAP Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi, członkini Europejskiego Komitetu Regionów.

Prezydent Łodzi opuściła w piątek Marsylię (Francja), gdzie uczestniczyła w 9. Europejskim Szczycie Miast i Regionów, który zgromadził samorządowców z całej Unii Europejskiej. Na nagraniu skierowanym do zagranicznej prasy prezydent Łodzi opowiedziała o polskich doświadczeniach z uchodźcami z perspektywy samorządu. Szczególne zainteresowanie organizatorów wzbudziła sprawa dzieci z domów dziecka, które trafiają do Polski. Wcześniej Zdanowska opowiedziała o tym w rozmowie z Serwisem Samorządowym PAP.

„Każdego dnia przybywają do nas nowe fale osób z Ukrainy, przede wszystkim zapłakanych dzieci i kobiet, ale też samych dzieci, które ewakuujemy z sierocińców, bo w tej chwili Łódź stała się po części takim punktem relokacji dzieci z domów dziecka, które przywozimy z granicy” – powiedziała Zdanowska.

„Jeśli możemy, zatrzymujemy je w Łodzi, ale to jest liczba, której nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć. Dane mówią, że jest to 60-80 tys. dzieci, do tego dochodzą rodziny zastępcze, których jest około 90 tys. To nie jest prosty proces. Przede wszystkim chodzi o bezpieczeństwo tych dzieci, żeby one trafiły faktycznie tam, gdzie będą miały 100-proc. opiekę” – dodała.

Prezydent Łodzi zauważyła, że dzieci te często przeszły traumę rodzinną, która sprawiła, że znalazły się w domach dziecka, na to nakłada się w tej chwili trauma związana z wojną.

„Mamy maluszki, mamy dzieci, które mają od kilkunastu miesięcy do 9-10 lat. One potrzebują ciepła, miłości, potrzebują przytulenia. W sekundę są na rękach u każdej osoby, która do nich podchodzi. Niestety tak się składa, że te duże grupy dzieci przyjeżdżają w większości z bardzo małą liczbą opiekunów, których znają” – zaznaczyła.

Według Zdanowskiej, w czwartek polską granicę mogło przekroczyć 860 dzieci. „To jest ta skala potrzeb. Część trafi do nas, na ten moment mamy przygotowanych kolejnych 150 miejsc, część trafia do innych miast” – wyjaśniła prezydent Łodzi.

Jak zaznaczyła, dzieci nie chcą być rozdzielane, więc jednym z priorytetów jest znajdowanie takich miejsc, żeby mogły być całą grupą. Zwróciła uwagę, że w Polsce domy dziecka liczą maksymalnie 14 dzieci, natomiast w Ukrainie są sierocińce, w których przebywa po 100-150 dzieci i oni chcieliby całą grupą być w jednym miejscu, bo daje im to poczucie bezpieczeństwa.

„Często te dzieci nie mają ze sobą żadnych dokumentów, bo nie było szansy, żeby je zabrać. To jest i tak mistrzostwo świata, jak władze Ukrainy to zorganizowały. One też chcą mieć partnera instytucjonalnego po naszej stronie – podkreśliła Zdanowskiej. Jak dodała - chodzi głównie o bezpieczeństwo tych dzieci".

Źródło informacji: Serwis Samorządowy PAP

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
Data publikacji 04.03.2022, 11:39
Źródło informacji Serwis Samorządowy PAP
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ