Newsletter

Branża piwowarska liczy na odbicie po trudnym 2023 r. - nadzieja w piwach bezalkoholowych

15.02.2024, 15:30aktualizacja: 16.02.2024, 08:51

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Fot. PAP/ S. Leszczyński (1)
Fot. PAP/ S. Leszczyński (1)
W 2023 r. Polacy wypili dwa miliony hektolitrów piwa mniej niż rok wcześniej. „Ten rok na długo zostanie w naszej pamięci” - przyznaje Igor Tikhonov, prezes zarządu Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego - Browary Polskie. Pozytywnym zjawiskiem była stabilna pozycja piw bezalkoholowych, których udział w ogólnej sprzedaży wciąż rośnie.

Z najnowszego raportu firmy NielsenIQ wynika, że w ubiegłym roku polski rynek piwa skurczył się o prawie 7 procent. Jednak trend spadkowy, obserwujemy już od kilku lat.

„W 2023 r. branża piwna pozostawała pod szczególnym wpływem inflacji, ale wolumeny sprzedaży piwa spadały od momentu wybuchu pandemii. Covid-19 i inflacja w podobnym stopniu wpłynęły na nasz rynek” - mówi Igor Tikhonov, prezes Zarządu Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego - Browary Polskie.

Stwierdzenie, że w ubiegłym roku to właśnie inflacja odegrała decydującą rolę w ograniczeniu spożycia piwa, potwierdzają badania przeprowadzone przez NielsenIQ. W połowie 2023 r. (a więc w okresie najwyższej inflacji) zapytano respondentów, jak zamierzają sobie poradzić z rosnącymi cenami.

„Na czym konsumenci zamierzali najbardziej oszczędzać? Na posiłkach poza domem, rozrywce i zamawianiu jedzenia - to jest cała grupa przyjemnościowych, niekoniecznych wydatków, które jako pierwsze zostają wycięte z domowych budżetów w momencie, kiedy ceny rosną” - wskazuje Marcin Cyganiak, dyrektor komercyjny w NielsenIQ.

Kiedy ankietowanych zapytano bardziej konkretnie, na jakie produkty spożywcze zamierzają wydawać mniej pieniędzy, alkohol był na czele listy.

„Napoje alkoholowe występowały obok innych kategorii przyjemnościowych, których nie musimy kupować: przekąsek i słodyczy. Uzyskane w połowie roku odpowiedzi przełożyły się na wyniki sprzedaży piwa w 2023” - wyjaśnia Marcin Cyganiak. Jak podkreślają eksperci, spadki spożycia były szczególnie wyraźne w określonych segmentach rynku. „To już kolejny rok, kiedy mocny lager notuje ujemną dynamikę sprzedaży. Wyraźnie wskazuje to na trend odchodzenia od alkoholu w piwie” - mówi Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego - Browary Polskie.

Z kolei sprzedaż piw bezalkoholowych była niemalże taka sama, jak w ubiegłym roku, dzięki czemu zwiększyły one swój udział w całej kategorii piwa w Polsce, z 6,3 do 6,5 proc.

Jak podkreśla Bartłomiej Morzycki, wzrost konsumpcji piwa bezalkoholowego wynika z trendów związanych ze zdrowym trybem życia. I wszystko wskazuje na to, że Polacy będą pili takiego trunku coraz więcej. „Wzrosty w kategorii NoLo, czyli piwa nisko- i bezalkoholowego obserwujemy już od kilku sezonów” - zaznacza Bartłomiej Morzycki.

Perspektywy dla tego segmentu rynku są dobre. „U naszych sąsiadów - Czechów, udział piw bezalkoholowych w sprzedaży ogólnej jest dwukrotnie wyższy niż w Polsce. U nas jest to 6,5 proc., a tam 13-14 proc. To daje nadzieję na wzrost tego segmentu i w Polsce” - mówi Igor Tikhonov. Zwłaszcza, że w segmencie piw nisko- i bezalkoholowych producenci wprowadzają bardzo dużo nowości, nowych wariantów czy smaków. „A konsument lubi próbować nowych rzeczy. Kategorie, które oferują duży wybór, potrafią utrzymać dynamikę w ofercie produktowej, mają szanse wygrywać na rynku” - podkreśla Marcin Cyganiak.

Dopasowanie się do zmieniających się warunków ekonomicznych oraz trendów pozwoli przetrwać branży piwowarskiej trudne czasy.

„Mimo zmian mamy w Polsce do czynienia z silną grupą konsumentów w średnim wieku i starszych, którzy uwielbiają polskie marki i są wobec nich lojalni. Z drugiej strony są osoby młodsze, nastawione na trunki nisko- lub bezalkoholowe. Mogą one liczyć na to, że zostaną dla nich przygotowane specjalne, nowatorskie produkty” - powiedział Igor Tikhonov.

Podkreślił, że branża piwowarska nadal jest dużą i silną branżą, ważną częścią polskiej gospodarki, generującą wielomiliardowe zakupy surowców i usług oraz dającą zatrudnienie tysiącom pracowników.

„Wywieramy pozytywny wpływ społeczny, wspieramy wspólnoty lokalne, angażujemy się w inicjatywy ważne dla społeczeństwa i środowiska. Myślę, że jest bardzo wiele powodów, dla których warto wspomóc browary w odbudowie silnej pozycji” - podsumowuje Igor Tikhonov.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
embeduj wideo
POBIERZ WIDEO
Wideo do bezpłatnego wykorzystania w całości (bez prawa do edycji lub wykorzystania fragmentów)
Data publikacji 15.02.2024, 15:30
Źródło informacji PAP MediaRoom
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ