Pobierz materiał i Publikuj za darmo
Zwiększające się zagrożenie
W Polsce ryzyko zakażenia KZM rośnie, osiągając w 2023 roku aż 659 przypadków. To ponad dwukrotny wzrost w porównaniu z ostatnimi czterema latami. „Kleszcze są aktywne przez cały rok. We wszystkich miesiącach znajdujemy je na ubraniach i zwierzętach” - dodaje dr inż. Anna Wierzbicka z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Według zoolożki i leśniczki za wzrost liczby zakażeń w dużej mierze odpowiada zmiana klimatu, która doprowadziła do modyfikacji aktywności kleszczy. „Zaburzeniu uległ cykl życia kleszczy: kiedyś było tak, że poszczególne stadia rozwijały się w różnych porach roku. Obecnie wymieniają się przez cały czas”.
Jak podaje prof. Joanna Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku z badań wynika, że przypadki KZM są już notowane także w tych województwach, gdzie wcześniej ich nie stwierdzano.
„Właściwie nie ma już regionu w Polsce, o którym można by powiedzieć: >>tam KZM nie występuje<<. Kleszczowe zapalenie mózgu to problem całego obszaru naszego kraju” - podkreśla prof. Joanna Zajkowska
Nie tylko Polska boi się kleszczy i KZM
KZM staje się rosnącym wyzwaniem dla zdrowia publicznego w Europie i innych częściach świata. Liczba przypadków KZM u ludzi we wszystkich endemicznych regionach Europy wzrosła o prawie 400% w ciągu ostatnich 30 lat, obszary ryzyka rozprzestrzeniły się, a także odkryto nowe ogniska.
W Europie Środkowej szczególnie dotknięte są Austria i Czechy, gdzie liczba przypadków waha się od 350 do 850 rocznie.
„W całej Europie obserwujemy zwiększoną liczbę kleszczy i skutków chorób, które przenoszą. Czechy, Niemcy i Szwecja notują wzrosty zachorowań na KZM, a Holandia, w której pierwszy przypadek był zdiagnozowany w 2016, stała się obecnie terenem endemicznym. KZM opanowuje coraz to nowe obszary - przykładowo w Niemczech po raz pierwszy zdefiniowano obszar ryzyka KZM w Nadrenii Północnej – Westfalii” – zaznacza specjalistka chorób zakaźnych prof. Zajkowska.
Szczepienia jako skuteczna obrona
Szczepienia przeciwko KZM są jedynym dostępnym sposobem ochrony przed tą chorobą. Dzisiaj każdy jest potencjalnie narażony na ryzyko zakażenia i powikłań po wirusie KZM. Można pokusić się o stwierdzenie, że skoro nie da się zabezpieczyć przed ukłuciem, lepiej jest przeciwdziałać jego skutkom. Tutaj pomoże właśnie szczepionka przeciw KZM. W Polsce są dostępne szczepionki przeciw KZM zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. To szczepionki inaktywowane, podawane w trzech dawkach (spodziewana ochrona jest wystarczająca po pierwszych dwóch dawkach).
„Dwie dawki szczepionki dają 90 proc. efektywności, a trzecia dawka utrwala ten efekt” - wyjaśnia prof. Zajkowska. W celu utrzymania odporności przeciw KZM należy co trzy, a następnie co pięć lat podawać dawki przypominające. Szczepienia można wykonywać przez cały rok. „Jeśli konieczne jest szybkie uodpornienie, można zastosować schemat przyspieszony, w którym dwie pierwsze dawki można przyjąć w odstępie 14 dni” – zwraca uwagę prof. Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Majówka to idealny czas na relaks i spędzenie czasu na świeżym powietrzu, ale pamiętajmy o bezpieczeństwie i ochronie przed KZM. Szczepienia przeciwko tej groźnej chorobie są skutecznym sposobem ochrony dla nas i naszych bliskich.
„Na KZM nie ma leku, dlatego szczepienie jest jedyną dostępną formą przeciwdziałania temu wirusowi i jego groźnym powikłaniom” - podkreśla prof. Zajkowska.
Zaplanujmy więc majówkę bezpiecznie i odpowiedzialnie.
Źródło informacji: IPPiEZ
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
| Data publikacji | 25.04.2024, 10:11 |
| Źródło informacji | IPPiEZ |
| Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |
Pozostałe z kategorii
-
Image
Najpierw potykała się o własne nogi. Dziś wie, że to nie była niezdarność, tylko choroba genetyczna
Pierwsze symptomy, takie jak częste potykanie się, niepewny chód, trudności z pisaniem czy utrzymaniem równowagi, pojawiające się w dzieciństwie lub w okresie dojrzewania, są niespecyficzne i łatwo je przeoczyć. Tymczasem mogą one być sygnałem choroby genetycznej - ataksji Friedreicha. Szacuje się, że w Polsce żyje z nią około 150 osób.- 11.12.2025, 16:35
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: Biuro prasowe kampanii „Challenge Your Balance"
-
Image
Rzadka choroba, która sprawia, że codzienne życie zaczyna wyglądać jak spacer po linie
Na początku występowały lekkie zaburzenia równowagi, trudności z utrzymaniem prostego chodu. Z czasem jednak ciało przestaje słuchać, a każdy krok przypomina spacer po linie. Dla Beaty był to początek choroby, o której wcześniej nigdy nie słyszała - ataksji Friedreicha.- 10.12.2025, 13:54
- Kategoria: Zdrowie i styl życia
- Źródło: Biuro prasowe kampanii „Challenge Your Balance"
Newsletter
Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.
ZAPISZ SIĘ