Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Otwierając IV edycję międzynarodowej konferencji AV-Poland 2025, zorganizowanej przez Instytut Transportu Samochodowego oraz Centrum Kompetencji Pojazdów Autonomicznych i Połączonych, wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec zauważył, że automatyzacja to światowy trend, od którego nie ma odwrotu.
„Automatyzacja może zrewolucjonizować transport, ograniczyć wykluczenie komunikacyjne w wielu miejscach i zwiększyć bezpieczeństwo na drogach” - podkreślił.
Dodał, że Polska również przygotowuje się do tej rewolucji, przeprowadzając zmianę prawa oraz tworząc infrastrukturę techniczną dla wprowadzenia takich pojazdów.
Jak zauważył gospodarz spotkania prof. Marcin Ślęzak, dyrektor Instytutu Transportu Samochodowego (ITS), inaugurując dyskusję ekspertów, automatyzacja transportu to przyszłość, która już tu jest.
„Ten proces się już toczy. Widzimy w każdej generacji nowego pojazdu, że coraz więcej mamy systemów, które wspomagają kierowcę, to są aktywne tempomaty, asystenci pasa ruchu, systemy aktywnego hamowania. Te wszystkie systemy w coraz większym stopniu wspierają kierującego, żeby popełniał jak najmniej błędów” - zauważył.
Dodał, że wejście na wyższy poziom automatyzacji transportu wymagać będzie obszernych zmian prawnych w zakresie ruchu drogowego, w tym odpowiedzialności za kolizję i ubezpieczeń oraz stworzenia całej infrastruktury technicznej.
Prof. Ślęzak zwrócił uwagę, że odpowiedzią na te potrzeby jest realizowany przez Instytut Transportu Samochodowego i Politechnikę Warszawską polski projekt DARTS-PL.
Jak mówiła dr inż. Małgorzata Pełka z Instytutu Transportu Samochodowego, jego głównym celem jest opracowanie autorskiej bazy scenariuszy testowych i danych dla pojazdów autonomicznych, w warunkach charakterystycznych dla Polski i Europy Środkowej.
„Mobilna platforma pomiarowa DARTS-PL wykorzystuje zaawansowane instrumentarium sensoryczne, w tym 4 LiDARy, 7 kamer (pokrycie 360°, 2048x1536 px), 6 radarów i kamerę termowizyjną, a także system IMU-GPS-RTK zapewniający dokładność do 3 cm. Baza obejmie 840 scenariuszy, które będą dostępne do użytku naukowego i komercyjnego” - podała.
Ekspertka zwróciła uwagę, że kwestią nadrzędną dla wdrożenia pojazdów autonomicznych jest bezpieczeństwo.
„Bezpieczeństwo pojazdów autonomicznych to kwestia standardów i rygorystycznych procesów walidacji zgodnych z normami, od symulacji po testy drogowe. Wyniki badań porównawczych wskazują na potencjał AV w skróceniu czasu reakcji w sytuacjach krytycznych. Równocześnie, badania nad akceptacją ilustrują, jak ważne jest bezpośrednie doświadczenie użytkowników i transparentne informowanie o możliwościach i ograniczeniach tej technologii” - wskazała dr Pełka.
Według dr Ewy Odachowskiej-Rogalskiej z Instytutu Transportu Samochodowego, jednym z istotniejszych elementów jest gotowość społeczna do zmian w transporcie i stworzenie warunków do jej wdrożenia. Wiele analiz pokazuje, że to właśnie człowiek może być najmniej gotowy do oddania kontroli pojazdowi autonomicznemu, choć w tym przypadku kluczem może być doświadczenie.
„Adaptacja pojazdów autonomicznych do transportu ma też wymiar społeczny, oznacza to, że w kontekście wdrażania tego rodzaju rozwiązań istotny jest także czynnik ludzki. Zarówno kwestia akceptacji pojazdów autonomicznych, jak również nauka korzystania z nich oraz umiejętności w obszarze transferu kontroli w przypadku takiej konieczności w warunkach częściowej automatyzacji może być kluczowa dla powodzenia przedsięwzięcia” - zaznaczyła.
Dodała, że dostrzega problem z pełną akceptacją społeczną dla autonomicznych urządzeń, ponieważ wiąże się to zawsze z oddaniem kontroli.
Do kwestii akceptacji społecznej dla pojazdów autonomicznych odniósł się również Patryk Szwajkowski, główny specjalista ds. pojazdów autonomicznych w Sieci Badawczej Łukasiewicz-PiMOT, prezentując na spotkaniu wyniki projektu badawczo-rozwojowego, który został sfinansowane przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
„W ramach projektu prowadziliśmy zarówno badania społeczne, jak i techniczne, koncentrując się na systemach percepcji dla pojazdów autonomicznych. Z badań społecznych wynika, że Polacy są spolaryzowani, jeżeli chodzi o akceptację technologii pojazdów autonomicznych. Mamy jednak bardzo dużą grupę osób, która jest niezdecydowana, więc warto podjąć wysiłek, żeby te osoby przekonywać, że technologia pojazdów autonomicznych jest już dziś bezpieczna i będzie jeszcze bardziej niezawodna w przyszłości” - powiedział.
Zwrócił uwagę na wnioski dotyczące możliwości przejmowania kontroli nad pojazdem autonomicznym.
„Społeczeństwo oczekuje, że będzie możliwość wyboru pomiędzy jazdą manualną i autonomiczną, co pokazuje, że pełna społeczna akceptacja dla pojazdów autonomicznych to będzie długi i raczej powolny proces” - zaznaczył Szwajkowski.
Dodał, że wyniki badań technicznych jednoznacznie wskazują, iż pojazdy autonomiczne wykazują znacznie wyższą skuteczność w wykrywaniu zagrożeń drogowych oraz w unikaniu kolizji. W związku z tym automatyzacja transportu może istotnie przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa na polskich drogach.
Jak zauważył prof. Ślęzak na zakończenie konferencji, Polska aktywnie uczestniczy w europejskim trendzie rozwoju autonomicznej przyszłości transportu, koncentrując się na dostosowaniu warunków prawnych i technicznych, na bezpieczeństwie oraz budowaniu akceptacji społecznej.
„Te elementy są niezbędne do pełnego i bezpiecznego wdrożenia pojazdów automatycznych i autonomicznych na polskich drogach, które przyniosą wiele pozytywnych efektów w obszarze gospodarczym jak również społecznym” - ocenił szef Instytut Transportu Samochodowego.
Źródło informacji: PAP MediaRoom
Pobierz materiał i Publikuj za darmo
bezpośredni link do materiału
embeduj wideo
POBIERZ WIDEO
Wideo do bezpłatnego wykorzystania w całości (bez prawa do edycji lub wykorzystania fragmentów)
Data publikacji | 18.06.2025, 09:15 |
Źródło informacji | PAP MediaRoom |
Zastrzeżenie | Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media. |